Panie Henryku Życzę powodzenia i wytrwałości

Chrystus Go opuścił.

Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin

Ciekawe czy grypsowal

...BÓG mnie nie odnajdzie na ulicy-, bo nie mogę na ulicę wychodzić-, mój dom jest moim więzieniem...ciągle i zawsze!! Jeżeli tego p. Henryka DOBRY PAN BÓG odnalazł-to proszę o zdrowaśkę za mnie...panie Henryku!!

...i znowu jakiś uleczony -, {przez BOGA} fajna choroba-, przez powiedzmy nawet kilkadziesiąt lat umilało się sobie życie alkoholem -, nie wspomnę o przestępstwach-, a teraz, co??cuda, Bóg odnalazł!! bo siwy łeb przestał chlać. Dlaczego ja nie wierzę w te choroby alkoholowe!!...pokarzcie mi człowieka, który od dziecka nie chodzi po pewnych wrednych chorobach i na stare lata nie wstanie z wózka a {ciało jego jest" wiezieniem"} i zacznie krzyczę BÓG UCZYNIŁ CUD!!. ..chodzę!! Dlaczego kochany, wszechmogący dobry BÓG-, uzdrawia tylko tych co pili a raczej chlali bo to sprawiało im przyjemność, a wszystko inne mieli gdzieś??

Chyba z pensjonariuszami noclegowni powinien się spotykać, jeżeli chce pomagać zagubionym!

Heniu wracaj na ulicę.

Kosciół?nie znam księdza, który by komukolwiek pomógł...Bóg istnieje! Facet stracił wszystko, żonę, dzieci...rodzina się od Niego odwróciła...postanowił być" sławny", może Mu wybaczą? Osobiście nie wierzę w" cuda"...wiem tylko, że tak jak dobro powraca, tak powraca zło...dużo osób pewnie skrzywdził i boi się, że zło do Niego powróci! Pewnie, nie jest ze Świnoujścia...tutaj bardzo dużo ludzi pije a Klub AA, to miejsce do poznania kolesiów do picia! Taki samotny alkoholik idzie tam i wychodzi z nową" laską"...i odwrotnie!Potem siedzą na ławkach nad Kanałem i...podziwiają kolorową fontannę...Każdy musi pomóc sobie sam!Znam przypadki, które przestały pić ale...doznały" olśnienia" dopiero jak zdrowie zaczęło poważnie szwankować!

Do pisu z nim i to na prezia.

Do klubu AA chodzą ludzie z takim samym problemem jak twój, przy małym kościółku na Piastowskiej w każdy poniedziałek o godz.17 albo na H.Pruskiegoa wstydzić się może ten co się nie leczy ponieważ to jest choroba która niszczy ciało i umysł odwagi i powodzenia.

Zresocjalizował się jeden na milion.

większych bzdur nie czytałem...

Ja nadal wierze w Boga, ale Bóg przestał wierzyć we mnie.

a pracę to on ma czy postanowił zostac celebrytą? 7 lat na koszt podatników, alimenty z funduszu a mózg nieodwracalnie zniszczony przez alkohol, tetaz coś mu się wydaje i co powinienem go za to podziwiac? nie

The Secret - polecam to każdemu;D

czy ktos chodził z was na spotkania AA? ja bym poszedl ale sie wstydze ze samych znajomych spotkam a nikt nie wie ze piję. Moze jakies rady?

kostucha zaglada??smieszny facet.

Wiara czyni cuda.

Przez 7 lat (w pierdlu) dostep do alkoholu mieł ograniczony. Ale na wolnosci musi być surowy dla siebie.

ile on ma lat? 60?. ...wszystkie badania kryminologiczne potwierdzaja ze z wiekiem odechciewa sie popelniac przestepstw, to ze przestal sie pić jest na plus,

tyle pił, że aż mu się bóg objawił... sciem ai tyle, gosciu na glupocie ludzi chce kase zrobic...

jaki bóg to silna wola i nic więcej

WYKŁADY POWINNY BYĆ PROWADZONE RÓWNIEŻ W SCHRONISKU BRATA ALBERTA, BY ZAGUBIENI LUDZIE NABRALI WIARY W SWE WŁASNE SIŁY.KAŻDY MOŻE STANĄĆ NA NOGI TYLKO TRZEBA CHCIEĆ. DOBRZE, ZE KOŚCIÓŁ ZAPRASZA TAKICH LUDZI, NA PEWNO BĘDĄ TACY CO Z POUCZAJĄCEJ HISTORII WYCIĄGNĄ WNIOSKI.ŁATWO JEST ZBURZYĆ SWE ŻYCIE, LECZ TRUDNIEJ JE ODBUDOWAĆ, A TO JEST PRZYKŁAD, ŻE MOŻNA. NAJWAŻNIEJSZY JEST CEL W ŻYCIU I UCZCIWOŚĆ W JEGO REALIZACJI. POWODZENIA I WYTRWAŁOŚCI.

Tak się pisze właśnie wtedy gdy ona zwycięża..

Boga nie ma jest tylko wódka

Mi się wydaje, że po tym wszystkim, bo to nie jest normalne i chłopaczynie odbiło, ale szacunek za tą metamorfozę psychiczną.