Próg jaki wymyślono w celu spowolnienia ruchu na ulicy Piastowskiej znacznie przekracza wszelkie wyobrażenia kierowców.
- Życzę powodzenia tym, co zastosują się do zapewnień, że przejeżdżając przez próg z prędkością 30 km/h nie uszkodzą swojego auta – mówi pan Maciej, który codziennie przejeżdża ulicą Piastowską jadąc do pracy.
Postanowiliśmy sprawdzić, przy jakiej prędkości przejazd przez próg jest bezpieczny dla zawieszenia i komfortowy dla kierowcy. Niektórzy, w trosce o swoje auta, zwalniali nawet do 10 km na godzinę. Byli i tacy, którzy przed progiem zatrzymywali się całkowicie.
- To rozwiązanie jest beznadziejne! Ten próg jest źle zrobiony! - podsumowuje drugi z kierowców. Dodaje również, że dojeżdżając do betonowego progu z płyty chodnikowej, przednia oś samochodu uderza w stopień. - Po jakimś czasie amortyzatory i wahacze będą do wymiany. Ten próg jest źle wyprofilowany – dodaje kierowca.
Z rozwiązania cieszą się piesi. Spowalniacz z pewnością spełnia swoje założenia i ... skutecznie spowalnia ruch. Piesi mogą czuć się bezpieczni.
Przebudowa ulicy Konstytucji 3 Maja, w okolicy kościoła-obecne usytuowanie wiaty przystanku komunikacji miejskiej jest niefunkcjonalne! Moim zdaniem-wiatę należy przesunąć w kierunku ronda, o kilka metrów, tak by nie stała na tle budynku plebanii.Ponadto zbliżyć ją do krawędzi jezdni, gdyż nie powinna stać na środku chodnika. Jeszcze jest czas na dokonanie drobnej korekty. W imieniu mieszkańców i swoim własnym proszę o to NADZÓR INWESTORSKI MIASTA. Za zrozumienie z góry dziękuję.
Ta - nie ma jak zahamować przed progiem albo jeszcze lepiej na progu.
Bzdura!! Przejeżdża się bez żadnych problemów...
tutaj winowajca jest widoczny, postawił ograniczenie 30km/h, ja tamtędy jeżdżę 5km/godz.
MIAST PROGÓW!! Każda nowo zrobiona ulica jest za projektowana z PROGIEM!! A gdzie jest POLICJA od pilnowania prędkości?? Tylko potrafi na rogatkach miasta stać. Chyba w mieści powinni pilnować prędkości a nie na KARSIBORSKIEJ PRZY GARAŻACH
Bzdura - sam chyba nie masz samochodu. Bardzo ładnie się przez ten próg przejeżdża. Pięknie by było gdyby wszystkie progi takie były.
Ktoś kto zaprojektował ten garb nie ma samochodu lub wyobraźni.
Próg jest ok. Więcej takich progów a mniej będzie pędzących matołków.
Super ulica, w mieście coś się buduje, ale tych którzy nie kiwnęli palcem nigdy nie zadowolisz, Dziwić sie należy tylko tym że w kryzysie i przy niechęci platfoosow to miasto się zmienia i to bez trzech zdań.
na Piastowskiej błąd polega na tym, że tuż przed progiem jest delikatne obniżenie poziomu. Gdyby podwyższenie było bez tego" wstępu", to wszystko byłoby OK.
Dlaczego spaprali? Byłeś, jechałeś, czy opierasz się tylko na tym co przeczytałeś? Jeżdżę tam kilka razy dziennie i wiem, że w niczym ten próg nie różni się od innych w naszym mieście. Przejeżdżą się przez niego miękko i płynnie. W sumie to te nowe, szerokie progi są bardzo fajne, o niebo lepsze niż te krótkie hopki jakie były kiedyś a jakie jeszcze dziś pozostały przy GP2 i SP6.
Znowu narzekają te osoby co nie mogą szybko jeżdzić.
hehe... dobre i jak zwykle coś zrobili i spaprali. Czy ktoś coś umie robić w tym mieście ??
Nie przestawiłem zegarka i obudziłem się w czasie letnim. Nie miałem obiecanej godziny dłuższego snu. To niesprawiedliwe-jestem zniesmaczony.
Najwyższy czas zacząć zakładać spowalniacze na chodnikach... bo piesi tak zasuwają, że ich trafić ciężko...
no ja kein problem, ich habe ML :-)
nie ma problemu z tym progiem, jest ok
Gość • Sobota [29.10.2011, 22:14] • [IP: 92.42.114.**] Na razie to twój wpis jest matolski i żenujący a także idiotycki.
tu nie chodzi o próg, tylko nie mogą jechać szybko na prostej i narzekają.Na światła na skrzyżowaniach też narzekają że za długo świeci czerwone.
To jedż wolniej. Dla wielu kierowców na dłuższych odcinkach jezni bez progów jazda pow. 100 km/h jest normą. Oczywiście nie stanowią zagrożenia bo piesi czmychają jak najdalej od krawędzi jezdni.
lepiej jeździć rowerem
FUSZERKA na Wojska Polskiego było tak samo, poprawili i jest OK, dlaczego w tym kraju wszystko trzeba wykonywać dwa razy ?
Potzrebny taki próg na Chopina i nie jeden, może to pomoże i nie nie będzie szalonej jazdy motocyklistów / głównie, a i samochodów też. Ograniczenie napisane na znakach nie skutkuje...
nie widze problemu
Głupoty wypisujecie - ten próg jest OK. Codziennie kilka razy tam przejeżdżam i jedzie się płynnie i gładko. Jakiś wydumany problem, albo czytelnik jeździ jakimś tuningowanym złomem.