Wczoraj przedstawiciele zarządów ogrodów działkowych przyszli podziękować za kolejny rok współpracy prezydentowi oraz przewodniczącemu rady miasta. Ze Szczecina specjalnie przyjechał dyrektor Okręgowego Zarządu Polskiego Związku Działkowców Tomasz Okulski.
- W Świnoujściu współpraca ogrodów z władzami miasta jest bardzo dobra – powiedział. – Niestety, nie wszędzie tak jest.
W Świnoujściu działa w sumie 11 ogrodów działkowych, do których należy około 4 tysiące mieszkańców. Są to: Granica, Kotwica, Maliniak, Zdrój, Olszynka, Oaza, Obrońców Wybrzeża, Polana, Nad zalewem, Paprotna i Odra.
- Spotkanie zaczęło się od deklaracji prezydenta co do przyszłorocznej organizacji wspólnych dożynek wszystkich świnoujskich działkowców – mówi Robert Karelus rzecznik prezydenta. – Pierwsze takie odbyły się w ubiegłym roku. W tym nie udało się zorganizować podobnej imprezy. Przede wszystkim dlatego, że minione lato było dla działkowców wyjątkowo trudne. Po długotrwałych opadach deszczu znaczna część z nich przez wiele dni stała w wodzie. To sprawiło, że tegoroczne zbiory nie były tak udane, jak w poprzednich latach.
- W ubiegłym roku na miejskich dożynkach królowała cukinia – wspomina Krystyna Otoka , prezes ogrodów Olszynka. – W tym roku, przez te zalania, kompletnie się nie udała.
Działkowcy chętnie podchwycili pomysł, aby w przyszłym roku wrócić do organizacji miejskich dożynek.
- To nie tylko impreza dla nas, ale dla wszystkich mieszkańców – mówiła Napiórkowska z ogrodów Paprotno. – W ubiegłym roku przyszło naprawdę wielu świnoujścian. A potem jeszcze długo o tych dożynkach mówiło niemal całe miasto. Warto to kontynuować.
Kolejne sprawy poruszane w trakcie rozmowy dotyczyły m.in. problemu posadowienia altanek na terenach zagrożonych zalaniem na wysokości 1,80 metra nad poziomem morza. Prezydent Janusz Żmurkiewicz powiedział, że taki zapis nie jest decyzją Miasta, tylko Zarządu Melioracji i Urządzeń Wodnych, który opiniuje plan zagospodarowania przestrzennego.
- Gdyby to zależało ode mnie, to już dawno nie byłoby problemu – zapewnił prezydent. – Ale tak nie jest. Bez opinii Zarządu Melioracji i Urządzeń Wodnych wojewoda uchyliłby nam taką uchwałę jako niekompletną.
Prezydent przyznał, że rozmowy z ZMiUW na temat uchylenia zapisu o 1,8 metra, są bardzo trudne.
- Dlatego, że to oni odpowiadają za ewentualne szkody w razie zalania czy podtopień – wyjaśnił.
Ciekawe jaka będzie opłata w przyszłym roku, obecnie płace 180 zł, Rolnik płaci za hektar 50 zł jak to jest.Nad Zalewem niech udrążnią rów melioracyjny który poprzedni Prezes pozwolił zasypać, to morze nas nie będzie zalewać.
Gość • Czwartek [20.10.2011, 08:54] • [IP: 80.54.123.**]Ten kabel wymieniany był chyba 5 lat temu, jak byś chodził na zebrania działkowców to byś wiedział dlaczego płacisz więcej za podłączeniowe prądu. Na zebraniu ogół tak przegłosował.Opłata za 1 kWh jak pamiętam to ok. 60 gr.
Jestem działkowiczem i uważam, że na dzisiaj najważniejszym problemem jest melioracja wszystkich terenów działkowych a przynajmniej rozpatrzenie możliwości zainstalowania dodatkowych pomp na koszt zainteresowanych ogrodów. I zgodnie z Ustawą o Ogrodach władze miasta są zobligowane do wparcia takich przedsięwzięć. Dotychczasowe działania zarządów są całkowicie nie profesjonalne. Działkowcy tworzą indywidualnie jakieś odwodnienia-rurociągi, tylko nie wiadomo gdzie ta woda ma spływać skoro różnice poziomów są minimalne.Szkoda kasy na takie przedsięwzięcia. Należy wynająć fachowca a nie pana Janka czy pana Jurka, który niby ma sie na tej melioracji znać. Jak dotychczas działania tych" fachowców" do poprawy sytuacji nie doprowadziły.Apeluję więc do szanownego gremium prezesów o wspólne zajęcie się problemem melioracji. Andrzej Groniec
Ja z działki od maja do teraz to miałem tylko widok na kaczki i to jeszcze zza furtki bo wejsc było nie sposob na działke, no chyba że w woderach a płacic trzeba i tylko zakazy wprowadzaja. Opłaty na działkach :Nad Zalewem " to jak w Warszawie na starówce. Ktoś musiał by sprawdzić legalność pobierania takich opłat za energie i jakaś dziwna opłata za kabel który w ziemi leży ponad 20 lat.
To prawda zgadzam się w 100% z komentarzem z 10.31 tej pani z Panem Prezydentem na zdjęciu dziękujemy.
Kiedy ROD Granica będzie miał grunty na których położone są działki w użytkowaniu wieczystym ? Podobno księga wieczysta miała być już w lutym ?
A ciekawe kto i komu wynagrodzi zalanie działek tego lata. To 1, 8 to jest jakaś paranoja bo i tak nikt nie ponosi odpowiedzialności jak coś się stanie. A druga sprawa to do tej pani z pierwszego zdjęcia my już pani dziękujemy proszę nas nie reprezentować i nie kompromitować. Bo pani nie robi nic dla nas a jeżeli już to tylko dla siebie.
dajcie mu 2 kosze zwłaszcza za meliorację, za zalewanie, za gumy na rowach, za zainteresowanie się problemem.Ogłupiały naród.
A czy poruszano sprawy związane z szambami na działkach, 99 % pseudo działkowiczów wylewa fekalia do rowu i w glebę.