do durnia 190 CO ma do tego Straż Miejska

Pan Marian cierpi na chroniczny brak zajęcia. lekarze tu nie pomogą, ale jakieś zamiatanie, odśnieżanie. ..

A gdzie są chuligani? Dlaczego nie wytłuką tych szyb? Działaliby w interesie społecznym - co za ironia losu.

Ktos powinien przywalic kantówa po wzystkich szybach i po klopocie

Mówi się że w tym budynku ma mieszkanie b.prezes witold r. i jego b. zastępca andrzej l. za ile, to tajne. Narożny lokal użytkowy andrzej l. kupił w przetargu za 25% wartości, bo nikt nie dał więcej. czerwoni trzymają się mocno spółdzielni z wiadomych powodów.

I co na to zarząd SM, , Słowianin"?Też tego nie widzi?Otym nie wie czy wszystkich lekceważy?A Straż Miejska?

przecież do diabła chyba są w naszym mieście jakieś służby, które powinny zmusisz administratora do usunięcia zagrożenia.Czy najpierw kogoś musi takie coś zabić, żeby ktoś d...ę ruszył zza biurka?

Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin

niczym gilotyna? może ostry jak maczeta. ...

O TYM JUŻ PISALI I NIKT NIC NIE ZROBIŁ

taki duzy pan a osrany jak gowniarz oj nie ladnie nie ladnie troche meskosc badz twardy

to właściciel bloku nie wie robiąc przegląd swojego bloku że zagraża ludziom przechodzącym, on powinien dostać mandat za lekceważenie przepisów

brawo Maryjan - szukaj dalej

Oszukać przeznaczenie 9.

A gdzie są rodzice? Ja pytam!

Ja mam uczucie że za chwilę cały świat runie na nasze głowy te anomalia które dzieją się na tej ziemi są po prostu nienormalne delikatnie mówiąc

Dlaczego zawsze z góry się zakłada, że akurat coś komuś ma spaść na głowę, a nie na przykład obojczyk?

W tym budynku są ładne mieszkania, dobrze zaprojektowane..

Ten blok jest zarządzany przez Spóldzielnię Słowianin i to oni odpowiadaja za stan techniczny budynku

pan marian zaistnial...

ten dom to wybryk architektoniczny, nie dosc ze brzydki, nie praktyczny, to jeszcze taka bomba zegarowa w postaci zwisajacych szyb, wiadomo ze okucia musialy wreszcie zardzewiec,

Ten portal pisał o owej szklanej gilotynie kilka dni temu i...co? I nic się nie zmieniło?! To tak jak 1, 5 roku temu, gdy na likwidację niskiego z ostro zakończonymi sztachetami płotu naprzeciwko" Albakory, tuż przy ścieżce rowerowej trzeba było czekać 3 miesiące. Innym razem na Warszowie zapadła się studzienka telekomunikacyjna na środku chodnika-ścieżki rowerowej - po zgłoszeniu na policję jeszcze dwa dni nie było zmiany.---Czy ludzie więc będą mieć ochotę na wybory, na udział w życiu publicznym, jeśli nie działają podstawowe formy regulujące to życie publiczne?

w tym bloku mieszkaja niemcy... beda niezadowoleni gdy przyjdzie placic..., to bylo do przewidzenia, okucia zardzewialy,

MUSI DOJŚĆ DO TRAGEDI - A TYLE SIĘ O TYM MÓWI I NIC NASZA RZECZYWISTOŚĆ

kolejny" działacz" społeczny...