Część kierowców dzwoni do nas i wyjaśnia, że pierwszeństwa nie mogą mieć i kierowcy jadący od strony ronda, którzy skręcają w Bema i Ci, którzy chcą dostać się na tę ulicę od strony Piastowskiej jadąc ulicą Dąbrowskiego.
fot. Sławomir Ryfczyński
Chodzi o skrzyżowanie z ulicą Bema. Zarówno od strony nowego ronda, jak i od ulicy Piastowskiej stoją znaki informujące o pierwszeństwie przejazdu. Dodatkowo od strony ronda jest też nakaz skrętu w prawo. Czy oznakowanie jest prawidłowe?
Część kierowców dzwoni do nas i wyjaśnia, że pierwszeństwa nie mogą mieć i kierowcy jadący od strony ronda, którzy skręcają w Bema i Ci, którzy chcą dostać się na tę ulicę od strony Piastowskiej jadąc ulicą Dąbrowskiego.
- Niektórzy przyjmują zasadę prawej ręki, bo jadąc od Piastowskiej, samochody z naprzeciwka skręcające w Bema mamy z prawej, ale tak robi się na skrzyżowaniach równorzędnych a nie z pierwszeństwem – wyjaśnia jeden z taksówkarzy.
źródło: www.iswinoujscie.pl
Gość • Środa [05.10.2011, 21:05] • [IP: 80.245.188.***] no właśnie hierarchia znaków! Znaki są w niej przed regułą prawej ręki. A od strony piastowskiej droga idzie albo w prawo albo w lewo a nie prosto
Jadąc na wprost od strony przychodzi gdzie mamy pierwszeństwo przejazdu zajmujemy przecież lewy pas. .. zaś skręcając w lewo musimy ustąpić pierwszeństwa ten znak co jest od strony przychodni (pierwszeństwo przejazdu) raczej ma się tyczyć tych co jadą tylko na wprost.
W tym przypadku pierwszeństwo ma pojazd o większej masie, lub mocniejszym zderzaku tak jak w Delhi (nie zapominajcie o klaksonie !!)
Gościówa Środa [05.10.2011, 13:12] [IP: 80.54.123.***] Chyba ktoś tu zapomniał o Hierarchii znaków i sygnałów. Jak nie znasz przepisów to nie pisz nic błagam
Z tego co widać na zdjęciu to jest nakaz skrętu w prawo i znak że małe Reno jest na uprzywlijwanej drodze zaś na wprost jest zakaz wjazdu, ma więc pierwszeńtwo przed dużym Reno z naprzeciwka (od strony ul. Piastowskiej) i w sumie ma tylko jedną możlowość kierunu jazdy - właśnie skręt a prawo czyli w ul. Bema. Duże Reno jadące od strony ul. Piastowskiej (widzę tam chyba znak mówiący o drodze uprzywilejowanej) musi przepuścić małe Reno jeśli skręca w Bema a chyba również i on nie ma innej możlowości bo okrągły znak (niestety tyłem do fotografa) jest zakazem wjazdu. W sumie z tego co tu widać to i bez znaków informujących o Dąbrowskiego jako całej drodze uprzywilejowanej (cała Dąbrowskiego - służaca jako dojazd do ul. Bema z obu kierunków czyli od Piastowskiej i od ronda) było by tosamo :). A tak poza tym to jak porusza się taki temat to należało by zrobić zdjęcia skrzyżowania z każdego kierunku aby było widać wszystkie znaki. Pozdrawiam
Środa [05.10.2011, 13:12] [IP: 80.54.123.***] tam nikt nie jest z prawej
No to jasne ze ci z ronda maja pierwszenstwo ale dla niektorych ludzi znak z pierwszenstwem oznacza ->jedz ! wiec nie patrza na nic i smigaja..
zjeżdżając z ronda mamy pierwszeństwo.a jeśli jedziemy od dąbrowskiego znak drogi z pierwszeństwem jest zbędny w tym miejscu;pabo jadąc prosto nie musimy nikomu ustąpić a w lewo musimy jadącym od ronda.dwa niepotrzebne znaki
dajcie wszystkich taksówkarzy do wordu na egzamin to chyba wszycy obleją, znaki się łatwo czyta jak się je zna i prawidłowo interpretuje
IP: 83.168.106.**]=> masz całkowitą ację->popierm [IP: 178.238.250.***]>po co zaraz zmieniać znaki na A7->lepij dodać do zanaku D1 znak T6b(od Piastowskiej) a od" Ronda"do znaku D! dodać T6a i po problemie. [IP: 83.21.7.**]=>to właśnie jest prawidłowe czytanie kodeksu drogowego [IP: 178.238.250.***]=bardzo słuszne spostrzeżenie!! Bla, bla bla-co kierowca takie zdanie a cała prawda jest taka, że znaki D1 postawione są tylko i wyłącznie dla Niemca.Popatrzcie na ul.Szkolną i Mazowiecką=>co skrzyżowanie to znak D1.Pozdrowionka dla" kolizjantów"
Przecież to nie jest znak pierwseństwa przejazdu tylko nakazu jazdy w prawo... i regula prawej reki to proste... renówka ma pierwszeństwo !
Czy wy jesteście durni? Jak się ma pierwszeństwo to się jedzie a nie patrzy na" prawą stronę". Reguła prawej ręki obowiązuje gdy pierwszeństwa przejazdu nie rozwiązują znaki pionowe lub poziome. A jakbyście mieli tam zielone światło to też byście puszczali tych z prawej barany?
Wszyscy nagle jacy kierowcy idealni. Rzucają paragrafami i kodeksem drogowym na lewo i prawo. Szkoda tylko, że statystyki tego nie ukazują.
Na Pl.Wolnosci też trochę lipa-tuż za pasami należałoby namalować strzałkę na lewym pasie że jest do kierunku w lewo a nie jak teraz tuż przed zakrętem.Żółta tablica o organizacji ruchu tak samo powinna stać przy pasach na placu gdyż później mamy tylko mały odcinek na zmianę pasa.
Tylko nie znający przepisów maja problem.Tak czy inaczej budowa ronda wlecze sie jak flaki z olejem.Na ten czas mógłby ktoś pomyśleć o uruchomienie alternatywy dla os. Rybaki i bloków między Matejki a Grunwaldzką czy Staszica-w ten sposób aby odcinek Kościuszki koło gospodnika i Rybaki do Grunwaldzkiej zrobić dwukierunkowy.Jadąc z Witosa czy Matejki obecnie trzeba gonić przez niedorobioną Konstytucji lub Wilków morskich aby dojechać np do Marynarzy, przez co tylko nie potrzebnie zasmradza się nasze piękne miasteczko.
wszysko jest czytelne o co chodzi
o komentarz poprosze pania Samante specjalistke od prawa jazdy kat B
*... tez to zalwazylem odrazu no ale coz... jeden znak na zlom pewno poszedl;p
A TO PO PROSTU POLSKA JEST...takie cuda są na każdym kroku w tym cudownym krzyżo-kraiku !!
zastanówcie się że gdyby zdjąć oba znaki informujące o pierwszeństwie przejazdu sytuacja na skrzyżowaniu byłaby taka sama. po co więc stawiać znaki które niczego nie wnoszą. w ogóle w Polsce stawia się nadmiar znaków.
My tu gadu gadu, bo mieszkamy w Świnoujściu, ale co ma zrobić człek, który przyjechał tu tylko w odwiedziny? Tez ma patrzeć na znaki odwrócone do niego plecami??
No no zróbcie taxom taki mały egzamin to zobaczymy komedię jażdza całe życie na pamięć teraz im ktoś coś pozmieniał i nie mogą sobie poradzić.
do Gość • Środa [05.10.2011, 06:58] • [IP: 217.97.199.**] A kto Tobie dał prawo jazdy!! I pokaż mi w kodeksie gdzie to jest napisane bo coś chyba pomyliłeś. Jak napisałem dużo wcześniej skąd mam wiedzieć, że pojazdy od ronda też mają pierwszeństwo no skąd bo w kodeksie nie ma ani słowa, że kierujący pojazdem ma zwracać uwagę na znaki odwrócone do niego" plecami" i są przeznaczone dla innych kierowców. Chyba że przyjmiemy, że to nie jest przedłużenie drogi dąbrowskiego to wtedy sprawa jest prosta - skręcający w prawo mają pierwszeństwo.
Jak każdy złotówa w Świnoujściu musi mieć problemy z kodeksem drogowym.Oznakowanie bardzo czytelne więc problem tylko z nieukami.
Jeżeli znaki dezinformują i należy uzywc przepisów ogólnych to na jaka cholerę nam w ogóle znaki? Kto je stawia? zresztą cała obecna organizacja ruchu w centrum miasta woła o pomstę do nieba!
Do [04.10.2011, 22:38] • [IP: 93.94.186.***] to musiała być duża łapówka. A przepis ten trafił już do legislacji? czy to dopiero pierwsze czytanie?
to powinno się pana taksówkarza pozbawić prawa wykonywania zawodu...znak nie informuje niczego na temat skrzyżowania, tylko informuję kierowcę iż znajduje się na drodze z pierwszeństwem przejazdu...zasada prawej strony...nic dodać nic ująć
Nie rozumiem tego artykułu. Przeież skrzyżowanie jest prose jak bajka. No, ale jak się egzamin robiło 7-em razy i na koniec zdało za łapówkę - to takie pytania się nasuwają. Przed kim ma pierwszeńtwo jadący od Piastowskiej - pewnie przed Policją ;))
Jeżeli na podstawie znaków nie możemy rostrzygnac pierwszeństwa przejazdu to zastosowanie maja przepisy ogólne czyli tzw prawa ręka :) nad czym tu dumac :)
znam sie na tym. Tu wszystko jest w porządku. Pierwszeństwo na tym skrzyżowaniu reguluje przepis ogólny czyli jadący od ronda jedzie pierwszy. Jakiś typ powiedział że skoro widzi znak pierwszeństwa to jedzie bo go nic nie obchodzi (nawet skręcając w lewo) prosze bardzo rozpędz się kołłątaja i przejedz przez skrzyżowanie prosto w staszica(przy CH Uznam) i nie przepuść jadącego z prawej, walnij w niego zobaczysz efekt głąbe
Ponawiam pytanie: przed kim ma pierwszeństwo jadący od str. Piastowskiej?
kto w tych czasach nosi obrączki ?, zaścianek albo młodożeńcy mój Ty Bohaterze Instruktorze.
Kto wam wszystkim w ogole dal prawo jazdy?? Oba samochody znajdujace sie na skrzyzowaniu sa wobec SIEBIE w sytuacji rownorzednej wiec pomimo znakow stosujemy sie do zasady" prawej strony". Zapraszam do lektury kodeksu drogowego.
➔ „Gość • Wtorek [04.10.2011, 20:42] • [IP: 88.156.233.***] a która to prawa ręka??tam gdzie zegarek, czy tam gdzie obrączka:))” - To ta ręka, gdzie masz kciuka z lewej strony.
Do byrbyrbyr rajdowiec. • Wtorek [04.10.2011, 22:17] • [IP: 80.245.178.***] - PIERWSZY RAZ SŁYSZĘ, ZE W ŚWINOUJŚCIU JEST SKRZYŻOWANIE WOJSKA POLSKIEGO Z GRUNWALDZKĄ I MARYNARZY !! Nim coś napiszesz, , mądrego"sprawdz, jak sie które ulice w naszym mieście nazywają bo takiego skrzyżowania na pewno nie ma, ani nie było i raczej nie bedzie chyba ze zmienisz nazwę -ul. Konstytucji 3Maja !!Ulic nie znasz przepisów widać też !!
Ile kroć jadę do Centrum to szok, NIKT NIE RESPEKTUJE NOWYCH ZNAKÓW/ OZNACZEŃ NA JEZDNI(żółte pasy są przecież ważniejsze od białych). A i znaki" UWAGA ZMIANA ORGANIZACJI RUCHU" nie robią różnicy na kierowcach... Szkoda, że posiadam nowe auto, bo pretekst do wyremontowania nadbitych aut, jest cudowny...np. Jadąc 1, Grunwaldzką w stronę Poczty(skrzyżow. koło kościoła, 2, zjazd z ronda w Marynarzy /pierwszeństwo przejazdu), 3, lewoskręt z Pjułsudzkiego w Piastowską, są to najlepsze miejsce na darmowy remont...TAM NIKT NIE STOSUJE SIĘ DO ŻÓŁTYCH PASÓW I ZNAKÓW... POLECAM DLA POSIADACZY POJAZDÓW DO NAPRAWY TYLKO PRAWEGO BOKU/PRZODU (celować) i podkładać się, bo nawet niemieckie" tablice"(auta), nie stosują się do oznaczeń. A są one naprawdę PRAWIDŁOWE...Co do tego skrzyżowania (na zdjęciu)TO ZNAKI, SĄ PRAWIDŁOWE...Auto po prawej jedzie prawidłowo(ma znak pierwszeństwa, oraz nakazu skrętu w prawo), auto jadące z naprzeciwka TEŻ posiada znak pierwszeństwa, lecz na wprost ale nie w lewo...
Przecież równorzędnie jest jadąc od ronda i od Dąbrowskiego, oboje mają znak pierwszeństwo przejazdu, więc ludzie jadący od ronda mają pierwszeństwo. Przecież tego uczą na kursie na prawo jazdy.
A co tam i skąd może wyjechać z prawej?bo nie widzę takiej opcji.
Do byrbyrbyr rajdowiec. Wtorek [04.10.2011, 22:17] [IP: 80.245.178.***] Widać masz dużo do gadania a czuć, że jeździsz na pamieć. Zarówno od strony Placu Wolności jak i jadąc od Wydrzan stoją jak BYK znaki mówiąc o tym który pas jest do skrętu w lewo a który do jazdy na wprost. Jeżeli je dostrzeżesz będzie i czas na zmianę pasa. Wystarczy popatrzeć.
Pan taksówkarz chyba się myli, zasada prawej ręki obowiązuje na skrzyżowaniach równoległych owszem, ale w tym przypadku stosuje się normalną zasadę ustąpienia pierwszeństwa przejazdu pojazdom z naprzeciwka jeśli skręcając w lewo przecina się ich tor jazdy. Zwłaszcza, że pod znakiem z pierwszeństwem na Dąbrowskiego nie ma tablicy z oznaczeniem kierunku tego pierwszeństwa.
A powinni stamtąd usunąć oba znaki o drodze z pierwszeństwem i po kłopocie! Wówczas mamy zasadę prawej ręki i wszystko jasne. Kierowcy też umieją myśleć - nie trzeba i wszystkiego na znakach rysować :)
Ja nie wiem o co zamęt. To jest tak jak na najzwyklejszym skrzyżowaniu. Z dwóch stron są znaki pierwszeństwa i z dwóch ustąp pierwszeństwa. Jak skręcam na takim skrzyżowaniu w lewo normalnym jest to, że przepuszczam auta z naprzeciwka.Kolejny błahy problem a debile się głowią.
Uważcie, wasze metropolitanie. Ście jak wiadomo to niewielka mieścina zakotwiczona w XIX. wiecznym smrodku, stąd też dążenie do przekształcenia tej hybrydy w wielkomiejskie centrum, a co za tym idzie, wynoszenie zapyziałych umysłów do godności stołecznej. Na takiej glebie wyrósł nie tylko geniusz skrzyżowania ulic Dąbrowskiego i Bema, ale przede wszystkim super geniusz skrzyżowania aż trzech arterii: Woj. Polskiego, Grunwaldzkiej i Marynarzy. Jadąc od strony Placu Wolności / cóż za rozmaitość!/ w stronę wydrzan, mamy dwa pasy: 1.Jedziemy lewym i po 100. metrach dowiadujemy się, że jesteśmy zwykłe kiepy, fujary, nie umiemy jeździć, bo jesteśmy na drodze z pierwszeństwem jazdy w lewo, a chcąc jechać prosto powinniśmy ustąpić pirwszeństwa pojazdom jadącym prawym pasem, bo są z prawej strony, ale ci muszą zjechać na lewy pas, bo prawy się kończy.2. Jedziemy lewym pasem z obowiązkiem jazdy na wprost i po minięciu kościółka i skrzyżowania pas się kończy i musimy zjechać na lewy pas, i tu klops.
przecież obie ulice są drogą z pierwszeństwem.skrecajac w lewo musimy ustapic pierwszeństwa w tym wypadku
Nakaz jazdy w prawo może zostać, mimo, że później jest znak zakazu wjazdu w Dąbrowskiego. Do zmiany jest" pierwszeństwo" przy comforcie, bo do całej sytuacji wprowadza tylko zamęt. Ktoś wcześniej dobrze napisał, że jadąc, nie muszę zwracać uwagi na znaki dla innych kierujących. Moje mają mnie dobrze prowadzić!
są i tacy którzy uważają że samochód ma pierwszeństwo przed rowerem, szczególnie ci z białych transporterów!
Patrząc pod względem krzyżowania się pasów ruchu te znaki są niepotrzebne a zwłaszcza informujący o przebiegu drogi z pierwszeństwem od strony Dąbrowskiego.
CI CO CISNĄ NA TUNEL TO MAJĄ PIERWSZEŃSTWO, CHYBA TO JEST JASNE JAK SŁOŃCE, DRYVERY NA PROMY MUSZĄ CZEKAĆ W KOŃCU MAJA TO WE KRWI
aha i zapomniałem dodać że na łamanym pierwszeństwie też obowiązuje reguła prawej strony a taxiarzy sie nie ma co sluchac bo jesli chodzi o przepisy to totalne dno
Ulicę Dąbrowskiego i wyjazd z ronda należy traktować jak prostą, nikt tu nikogo nie ma z prawej strony, chyba że Bema byłaby 2 kierunkowa wówczas wyjeżdżający z niej miałby po prawe pojazd.
pierwszeństwo ma jadący od nowego ronda bo skręca równorzędnie z jadącym z przeciwnej strony. No chyba że to jedzie tramwaj koniec kropka.
Skręcający w prawo nie przejeżdżają osi jezdni i tak jak na skrzyżowaniu to oni maja pierwszeństwo.
w każdym kraju ronda upraszczają poruszanie się pojazdami, a u nas komplikują. Zasada jest taka sama jak na skrzyzowaniu ul.Kołłątaja-Wilków Morskich- Staszica, tylko znak z pierwszeństwem z ul. Dąbrowskiego powinien zniknąć/ jakie ma pierweszństwo auto jadące z kierunku Piastowskiej w Bema, skoro musi przepuścić auto jadące od Konstytucji w ulicę Bema? A jadący z Dąbrowskiego w Konstytucji bez żadnej łaski mają pierwszeństwo, bo są to ulice jednokierunkowe.
zróbcie stłuczkę i wezwijcie policję to się dowiecie
Jeśli usunęlibyśmy znak nakazujący skręt w prawo to wówczas oznakowanie byłoby prawidłowe, a tak jest kicha. O ile wiem każda zmiana organizacji ruchu uzgadniana jest z policją. Widać tam też są osoby bez wyobraźni.
o komentarz poprosze pania Samante specjalistke o prawa jazdy kat B
wolna amerykanka jest na ulicy pod kościołem jadąc w kierunku grunwaldzkiej prawy pas do jazdy na wprost a lewy do skrętu w lewo i co wszyscy jada na wprost zwłaszcza kierowcy starszej daty :)
a która to prawa ręka??tam gdzie zegarek, czy tam gdzie obrączka:))
Ale macie refleks :D
Pojazdy szynowe maja pierwszeństwo.
I dlatego większość z was oblała egzamin na prawo jazdy!! Po wyczerpania wszystkich możliwości za i przeciw zostaje nieśmiertelna zasada prawej RĘKI!! Pachnie mi tutaj wieśniactwem !!fuj Pamiętacie aferę z ul.Bema bo oni mają tam znak STOP tak mieli ale STOP był dla nich a nie dla tych co byli na Palcu Wolności i pragneli bez ustąpienia pierwszeństwa wjechać na skrzyżowanie przed nimi.Co to się tam działo!!Po prostu jezdzicie na pamięć i bez braku wyobrazni!!Przypominam tak że o ostatecznej formie i regule |O OGRANICZONEJ FORMIE ZAUFANIA|
No niby zasada prawej ręki ale jak będę jechał od komfortu patrze mam znak pierwszeństwa to cisnę nie patrzę czyż nie tak, bo nie mam obowiązku patrzeć na znaki które mnie nie dotyczą czyli te od ronda.
Droga Lauro jadący z Dąbrowskiego w Konstytucji nie koliduje z wyjeżdżającym z ronda, po prostu każdy jedzie swoją stroną jezdni...natomiast dziwne jest to, że znak informujący nas iż znajdujemy się na drodze z pierwszeństwem, faktycznie skłania nas do poruszania się w myśl zasady prawej ręki hmmmm...??//
Wpuścić na to skrzyżowanie dwie ''L'' każda z innego kierunku zobaczymy co zrobią? ;)
Laura teoretycznie masz racje. ... ale pod znakiem powinno byc tablica z wytluszczonym znakiem w jaka ulice masz pierwszenstwo dzwonilem na policje i stwierdzono" ZNAKI POSTAWIONE NIE PRAWIDLOWO".
To tylko ipudelek. Nie ma czemu sie dziwic... Czas bez" sensacji" to czas stracony.
no to ja tam nie jadę...zgubie się i do dom nie trafię
Gościu z 19:23 masz całkowitą rację ale nie do końca :) Zgodzę się z kolejnością, którą podałeś ALE dla tej, konkretnej sytuacji oznakowanie jest błędne, a nawet niebezpiecznie mylące. Proste pytanie - nad kim jadący od strony Piastowskiej ma pierwszeństwo? Ha!
zasada prawej strony znacie to?
Znaki są postawione prawidlowo, jadący z ul. Dąbrowskiego w kostytucji mają pierwszeństwo, a skręcający z Dąbrowskiego w Bema muszą ustąpić pierwszestwa przejazdu - i tyle :))
Taksówkarz nie do końca ma rację: zasada prawej strony obowiązuje nie tylko na skrzyżowaniach równorzędnych, ale też po wyczerpaniu wszystkich innych możliwości na pozostałych skrzyżowaniach, oczywiście w kolejności takiej, że najważniejszy jest policjant kierujący ruchem, jeśli go nie ma to światła, potem znaki, a następnie zasada prawej strony. Tu znaki nie mówią, kto ma pierwszeństwo skręcając w Bema, w związku z czym obowiązuje zasada prawej strony a kierujący są zobowiązani obserwować nie tylko znaki, które ich obowiązują, ale wszystkie znaki na skrzyżowaniu, nie bez powodu znak pierwszeństwa przejazdu jako jedyny ma ten charakterystyczny kształt kopniętego kwadratu.
a mi się te znaki podobają ;) gorzej jest teraz na rondzie przy poczcie :)
Do krytykantów - pan taksówkarz ma rację, ponieważ na tak wyglądającym skrzyżowaniu nie może być dwóch dróg z pierwszeństwem. Prawidłowym byłoby umieszczenie znaku A7 dla jadących od strony Piastowskiej. Podejrzewam, że znak drogi z pierwszeństwem został tam postawiony z racji objazdu do centrum przez skrzyżowanie Piastowska/Piłsudskiego.
Wydumany problem. Oczywiście, że skręcający w prawo mają pierwszeństwo, czyli ci co jadą od ronda.
Też mam dylemat Bo na ulicy |Dąbrowskiego jest też znak z pierwszeństwem przejazdu!
J też na tym skrzyżowaniu miałem problem.
"Ci" hahah!" Ci"!?! Proszę jeszcze o sprostowanie gdzie jest" nowe rondo" i przypomnienie gdzie było stare. Druga sprawa - dwie drogi równorzędne z pierwszeństwem, to błąd ale b.ładnie, że kierujący ustępują jadącym po prawej.
skręcające w prawo proste jak drut
Zabrac im prawa jazdy i zapraszam do książki o nazwie prawo o ruchu drogowym
co za taksówkarz przeiceż to jest skrzyżowanie równorzędne