- Od zamknięcia tego obiektu minęło już sporo czasu – mówi pan Krzysztof, który mieszka w pobliżu i zgłosił nam ten problem. – Wystarczająco dużo, aby sprzątnąć teren.
fot. Czytelnik
W budce gastronomicznej przy ulicy Piłsudskiego (nazywanej chatką Baby Jagi) został po wakacjach ogromny bałagan. Przy jednej z głównych tras nad morze turyści muszą oglądać resztki plastikowych mocowań od parasoli, doniczki, wiaderka itp.
- Od zamknięcia tego obiektu minęło już sporo czasu – mówi pan Krzysztof, który mieszka w pobliżu i zgłosił nam ten problem. – Wystarczająco dużo, aby sprzątnąć teren.
fot. Czytelnik
Nasz rozmówca dodaje, że porządek zobaczymy pewno dopiero na początku kolejnego sezonu letniego. Oby nie sprawdziły się jego przewidywania.
fot. Czytelnik
źródło: www.iswinoujscie.pl
to jest syf? -.- 1 min sprzatania
to nie tylko Baba Jaga pozostawia śmieci popatrzcie ludzie co dzieje się na Placu Wolności tam handluje się i pozostawia smieci gdzie chce, Wstyd.
Niemcy zbudowali toalety publicze. A jakś chory człowiek dał pozwolenia na prowadzenie gastronomii w toaletach. To jest dopuszczalne tylk w tym mieście.
Bardzo ładne szalety pobudowano nad morzem, chyba też się nadają na jakiś obiekt usługowy ?
co za urzędas zezwolił z kibli zrobić konsumpcję. ...niech sam tam je...a pózniej przez całą zimę syf się gromadzi...po pukajcie sie w głowę...
ja tak zamiatam chodniki z obu stron i w poniedziałek widziałem ze ktoś tam był w środku i remont jakiś robił są tam ochraniaże i ktoś tego pilnuje bo krata jest otwarta i jest właścicielka tego i niech sprzątają
Gość • Środa [05.10.2011, 09:32] • [IP: 80.245.189.***] zabytkowy bodyneczek...pod ochrona. ...to nie zabytek, ale dawny klozet, który władze miasta pozwoliły na zmianę jego użytkowania tak jak pozostałe np.: Matejki i Szopena.
BRAK NADZORU ZE STRONY STRAŻY MIEJSKIEJ, NIE MA ZNACZENIA CZY TO LOKAL GASTRONOMICZNY. CZY TEŻ TOALETA - PORZĄDEK MUSI BYĆ.
11:07] • [IP: 217.97.199.**]: bzdury wypisujesz. chyba nie wiesz gdzie to jest, bo tam żadnej kamery nie ma
Jest to lokal ale nie wyborczy tylko wybiórczy -g.
Kupa to kupa ? /pieniędzy/. Ponoć nie śmierdzi.
Obiekt wybudowany jako toaleta powinien pozostać toaletą, okoliczne chaszcze na to wskazują, tam jest jedna wielka kloaka. Co na to magistrat?
Jak można jeść tam gdzie kiedyś były ubikacje ??
Jaki właściciel, takie obejście! Przecież wiadomo, do kogo to należy...łatwo pociagnąć do...sprzatania!:)
Bździągwa pape to masz ty i ty ja lepiej zamknij... tu nie chodzi o to kto to zrobił menele czy kto inny tylko o to ze jest syf i nie ma komu posprzatac.Własciciel powinien to zrobic i odpowiednio zabezpieczyc teren na zime.Sezon sie skonczyl ale to nie znaczy, ze kazdy ma przestac dbac i na wyspie ma sie zrobic jeden wielki syf...
to wszystko pod okiem kamery na słupie ktorej obraz ogladaja w dyżurce, nie widzieli czy nie było nikogo?
czas by ten bangladesz z budami zniknał
Świnoujscie, to okropne miasto !!
Zgadzam się z bździągwą i dodam tylko że przechodzę tam niemal co dziennie z pieskiem właściciel tego jak tu napisano bałaganu pozostawili tam porządek a bałaganu dopełniają niemal co noc ludzie powracający z lokali nocnych którzy siadają sobie na ławeczkach przy stolikach i kończą zabrane ze sobą drinki /pozostawione szklanki z firmowymi napisami / lub spożywają najnormalniej w świecie zakupiony alkohol. Ostatnio jakieś dwa dni temu widziałem flaszki po szampanie i piwach /takich napoi wyskokowych menele raczej nie spożywają /, walające się koło stolików jak i na stolikach. Dziwi mnie tylko że tak wnikliwy rozmówca nie powiadomił o zniszczonym chodniku obok tego obiektu jedno ze zdjęć zrobił niemal że z miejsca gdzie jest dziura w chodniku po wyrwanych kostkach brukowych. Szkoda że się nie obalił być może wtedy by zwrócił uwagę na ten chodnik hehehehe.
fajnie zjeść kebsa w kibelku..mniam, mniam:)
widocznie własciciel" OBIEKTU" słabo go zabezpieczył skoro buszmeni zrobili w nim kipisz, tak czy inaczej własciciel powinien ten syf posprzatac...ŻYczę smacznego turystom w przyszłym roku hehehehe...
zabytkowy bodyneczek...pod ochrona.
Problem jest taki jak już napisano: zamiana toalet miejskich na bary czy kawiarnie. To jest ta paranoja !
Rozmówca jak nie wie o co chodzi, to niech zamknie papę. Ten bałagan zrobili buszmeni poszukujący metali kolorowych i miejscowi lumpy szukający wrażeń.
To chyba jedyne w kraju szalety zamienione na bary gastronomiczne. No i ta zabudowa ogródka, kto dał zezwolenie na taki skandal. Dorobkiewiczostwo i kolesiostwo... Tak trudno o dane najemcy lokalu, Straż Miejska niech zrobi sobie pobudkę poranną kawą i zajmie się tym tematem. Kierowcy na Karsiborskiej zrobią zdjęcie i wlepią mandat, a syf w mieście ich nie interesuje. Ciecie malinowe.