Trójkołowy pojazd „najeżony” był aparaturą, która wykonywała panoramiczne zdjęcia. Na system składa się m.in. kilka aparatów fotograficznych osadzonych wokół metalowego słupa, zamontowanego na skrzyni za siedzeniem rowerzysty. Do aparatów wykonujących tysiące zdjęć, dodatkowo podłączony jest niewielki generator prądu.

Przez kilka godzin pracownik Google na takim właśnie trójkołowców jeździł po naszym mieście. Był m. in. na deptaku na ulicy Monte Cassino, w Parku Zdrojowym, na nowej promenadzie, plaży, deptaku na wydmie i nowym trans granicznym ciągu rowerowo-pieszym łączącym nasze miasto z Niemcami. Wszystkie te miejsca sfotografował.

Zdjęcia robione z trójkołowca były pierwszym etapem. Pojazd wykorzystany był tam, gdzie nie wjedzie samochód. Wkrótce do Świnoujścia przyjedzie jeszcze samochód Google, który zrobi zdjęcia kolejnych miejsc. Jeszcze trochę czasu minie, zanim wszystkie fotografie znajdą się na Mapach Google. Pierwsze mają się pojawić na początku przyszłego roku.

- To świetna reklama naszego miasta –mówi Robert Karelus rzecznik prezydenta Świnoujścia. - Panoramiczne zdjęcia oglądają na Google Maps i Google Earth miliony internautów z całego świata.

Tekst i zdjęcia BIK