Nie dodają przy tym, jak to zwykle bywa, że informacje mogą być „wyssane z palca”.
Czyli coś jest na rzeczy – mówi jedna z kobiet, która sprzedaje towar na rynku.
Handlowcy obawiają się, że na innym terenie nie dla wszystkich będzie miejsce.
Poza tym będzie trzeba pewno stawiać nowe stoiska albo płacić spore pieniądze za przenosiny. Najgorsza jest jednak ta niepewność – wyjaśniają.
Dodają w rozmowie z nami, że już teraz, po wybudowaniu w pobliżu bloku mieszkalno-usługowego, spadły im obroty.
Głównie z powodu braku parkingu – tłumaczą.
Jeśli więc faktycznie miasto planuje przenosić „Zielony Rynek”, to od razu należałoby pomyśleć o potrzebnej infrastrukturze. Mamy bowiem przykład choćby deptaka przy Bohaterów Września, kiedy to najpierw zamknięto ruch a potem dopiero zastanowiono się gdzie usytuować parkingi.
hciwi deweloperzy już się upominają ? A może ten co wybudował na tym parkingu obok ryneczku ?
Coś musi być na rzeczy - Nie bez powodu Właściciel pijalni Piwa na Targowisku się Jej pozbył - Kto by zrezygnował z kury znoszącej złote jajka?? Po co w obok postawionym budynku taka duża hala na dole??
poczekajcie jak z Bema zrobią deptak, dopiero nie będzie miejsc parkingowych. A potem na Karsiborskiej przy cmentarzu zrobią 4 pasmówkę i zlikwidują tam wszystkie miejsca parkingowe! Za to dojazd do stacji benzynowej i myjni będzie wygodny i bez korków
Napewno tam powstaną budynki mieszkalno-usługowe. Tak samo będzie, jak z halą przy Piłsudzkiego. Wyburzyć i sprzedać ziemie, a ludzi mieć w nosie. Boja się teraz przed wyborami coś powiedzieć. Poczekajcie 2, 3 mc to się wtedy zacznie znowu kolesiowe eldoradu - jak od wielu lat...
rzeczywiście ten rynek tragicznie wygląda w takim punkcie miasta jak teraz... zero estetyki