Taki zapis miałby się znaleźć w regulaminie czystości i porządku w Szczecinie. Psy i koty będzie można sprzedawać na giełdzie zwierzęcej i sklepach zoologicznych.
Pomysł narodził się po interwencji TOZ-u na szczecińskiej giełdzie samochodowej, gdzie oprócz aut kupić można też zwierzęta. Zdaniem Anny Kiepas-Kokot ze szczecińskiego oddziału towarzystwa zwierzęta sprzedawane są w karygodnych warunkach.
- Są narażone na kilkugodzinny upał, zazwyczaj w kartonie i bez wody, a także stres związny z obecnością dużej ilości ludzi - uważa Kiepas-Kokot.
Do końca sierpnia towarzystwo czeka na opinie na ten temat. Można je przesyłać e-mailem na adres tozszczecin@op.pl. We wrześniu pomysłem zajmie się społeczna rada schroniska. Projekt zmiany regulaminu utrzymania czystości może trafić na październikową sesję Rady Miasta.
Wtorek, 02 września 2025r.
•
Dziś imieniny:
Juliana, Stefana, Wilhelma.
- Świnoujście uczciło 86. rocznicę wybuchu II wojny światowej
- Ratownicy wjechali quadem w parawan. Interweniowała policja
- Audi dachowało na S3. Kierowca pod wpływem alkoholu trafił do aresztu
- Dymiące kontenerowce przed Świnoujściem? „Fajny smrodek – argument przeciw terminalowi”
- Kamper spłonął na terenie portu jachtowego w Świnoujściu
- Strażacy przez ponad godzinę walczyli z ogniem
- Gwiazdy Markowego Festiwalu wyśpiewały sens miłości
- Świnoujście: Poszukiwania na Świnie. Sonar zamiast nurków, ruch bielików był częściowo wstrzymany
- Start działań przy budowie nowej siedziby Komendy Miejskiej Policji w Świnoujściu
- Potrącenie na pasach. 69-letnia kobieta trafiła do szpitala
- Przełom w komunikacji!!!
» Strona Główna » Wydarzenia » Zwierzę nie jest rzeczą
nareszcie ktos poszedl po rozum do glowy jak mozna bylo dotej pory niewidziec tego problemu to przeciesz zywe stwozenia i tez czuja widze po kotku ktory jest wdziedzny bo zabrany ze schroniska i to chorego teraz go lecze
brak niektórym szacunku iwyobrażni przecież to nasi przyjaciele i przede wszystkim żywe stworzenia noale jak brak poszanowania dla ludzkiej rasy.
UWAZAM ZE TAKI ZAKAZ HANDLOWANIA NA BAZARACH, GIELDACH I INNYCH MIEJSCACH JEST SWIETNYM POMYSLEM. PRAWDZIWY HODOWCA SZUKA DOBREGO DOMKU DLA SWOICH PUPILI I SPRZEDAJE JE Z PELNA DOKUMENTACJA, ODROBACZONE, ZASZCZEPIONE. A NA GIELDACH TO SA CHORE ZAMORKOWATE BIEDNE PSINKI CZESTO MLODSZE NIZ MOWI PSEUDO HODOWCA KIEDYS KUPILAM 4 MIESIECZNA COLLI I GDT DOWIOZLAM JA DO DOMU OKAZALO SIE ZE PIES JEST SLEPY I BARDZO ZAROBACZONY PO KILKU TYGODNIOWYM LECZENIU SUNIE MUSIALAM USPIC.BOL DLA CALEJ RODZINY, BO JUZ SIE DO NIEJ PRZYZWYCZAILISMY.OD TEJ PORY KUPUJE WYLACZNIE PSY Z RODOWODEM I STALAM SIE HODOWCA JEZDZE NA WYSTAWY A GDY MAM SZCZENIETA TO ZAWSZE PRZEPROWADZAM WYWIAD DOKAD MOJE SZCZENIE TRAFIA MUSZA TO BYC ODPOWIEDZIALNE OSOBY.
To prawda, ale mam pluszowego pieska, właśnie go trzymam pod pachą. Ola Rączka z Brzegu, Lat 8.