- Przede wszystkim nie rozrabialiśmy od samego rana. Jedynym naszym celem przed meczem była plaża, gdzie wskoczyliśmy do wody. Dotychczas Świnoujście kojarzyło mi się z miłym i przyjaznym miastem – tłumaczy jeden z kibiców.
Jednym z zarzutów kierowanych do kibiców Pogoni Szczecin było też zakłócanie spokoju podczas meczu i wykrzykiwanie wulgarnych wyzwisk. Jednak, jak zaznacza nasz rozmówca, przyśpiewki cieszyły się uznaniem nawet wśród kibiców ze Świnoujścia. - Kibice Floty gratulowali nam pomysłów – dodaje.
Największego zdziwienia kibice Pogoni doznali, gdy zostali zatrzymani na dworcu PKP w Świnoujściu. - Nie mam pojęcia za co. Siedziałem grzecznie w poczekalni (nawet piwa nie piłem) – tłumaczy się kibic. - Nie będę bronić kilku(nastu) - nie wiem ilu ich było - głąbów, którzy mieli spięcie z policją i nie wiem nawet o co poszło - nie interesuje mnie to. To ich sprawa. Jestem natomiast rozgoryczony zachowaniem policji, która eskortowała nas z powrotem pod komendę. Staliśmy tam głodni, w deszczu, bez możliwości skorzystania z toalety od godziny 22.30, aż do 3 w nocy. Będę walczył w sądzie o swoją niewinność – podsumowuje kibic.
Ojojojojojojoj. Dobrze, że Panowie nie mieli" spięcia" nigdy z Milicją. Albo z ZOMO. Wtedy wielu z nich nie miałaby już czym mówić, tylko za fakt istnienia :)
Ja mysle ze tym KIBICOM nie chodzi wcale o mecz.Oni lubia isc otoczeni przez policje a po tem jak jada pociagiem i widza na kazdej stacji, stojacy patrol policji z psami. I to ich kreci NIE MECZ
Też się bardzo wzruszyłem opowieścią kibola. Chyba w ramach solidar5ności dołączę do nich.
głupi sport dla debili :)
Oj biedni kibice. To straszne co wam policja zrobiła. Dworzec wyglądał jak wysypisko smieci, kosmiczny syf, a kibice niewątpliwie byli po spożyciu, brakowało tylko ławek na torach. Trzeba było trzymac sie z daleka od tej bandy. Zresztą policja jak sie ustawiała to w tych białych hełmach ciężko było ich nie zauważyć i trzeba było pomyśleć i sie odsunąć. Gdyby nie policja to z dworca i pociągu nic by nie zostało, a nie wmówi mi nikt że kibice posprzątali by po sobie.
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
wzruszający list. skoro taki trzeźwy to nie trzeba było sie pchać z tą bandą debili. na mecz już przychodzą nieźle wypici, po co ? bo raczej nie po to żeby kibicować swojej drużynie. żenada.
Bardzo dobrze fanatyku, popieram :)
kibicem jest się tylko na stadionie. Na ulicy rozrabiaka jest wyłącznie chuliganem lub bandytą. Policja jest powołana do utrzymania porządku publicznego. To prawdy które nawet najgłupszy z głupich fanów piłki powinien na zawsze zapamiętać.
no, niestety policja czasem musi sie zachowywać brutalnie. A że(rozrabiali od rana)to prawda, jestem świadkiem jak zaczepiali ludzi na ulicy i plaży, juz wtedy byli pijani.To nie są fani sportu tylko bydlaki. Mecz o 16 a o 12 już pijani sam fakt o czyms swiadczy. Ś-cie jest miłym miastem ale nie dla bydlaków i wandali.
Ciekawe, ze nikt nie wspomniał o powybijanych szybach i skopaniu dwóch chłopaków koło żandarmeri wojskowej przez bande 15 łysych z szalikami Pogoni...tak, to pokojowo nastawieni kibice byli, bardzo pokojowo...smiech normalnie bierze.. o kradzieżach w sklepie tez słyszałem od koleżanki sprzedawczyni. Mam nadzieje, ze los ukarze tych debili za spiew Auschwitz Birkenau przed komendą Policji, jest to filmie...
PILKA NOZNA DLA KIBICOW !
konfident:)
Biedactwa ! To pospolita hałastra żądna rozrób i dewa- stacji czegokolwiek.Zbierają się w kupy jak watahy wil- kówn i atakują.Jako samodzielne twory nie istnieją, bo są po prostu tchórzliwi.Obrzydliwa społeczność !
...ten grzeczny nie musiał stać w grupie wrzeszczących i rozbrykanych kibiców-,. ..tak już jest, że winny, nie winny może oberwać...w takiej sytuacji...a policja zaprowadza porządek, to ich zadanie...
Tak halo czy już nie pamiętacie jak my pojechaliśmy na pogoń i byliśmy traktowani jak śmieci?.Wrzucali do radiowozu i tam bili? Łapali za byle co i jeszcze prowokowali.Byliśmy zastraszani... Tego nie pamiętacie?.
"Gość • Czwartek [22.09.2011, 08:43] • [IP: 31.63.232.***] "Popłakałem" się nad losem biednego kibola. Brawo policja, zero tolerancji dla hołoty" ty chyba zapłaczesz tylko jeśli będzie taka potrzeba wszechwiedzący o życiu i ludzkich zachowaniach gościu z 08:43 typowy przykład Polaka kreowana latami przez starsze pokolenia - 82 rocznik komentuje twoją nędzną i nic nie wnoszącą wypowiedź. Sam się ogarnij, a dopiero później oceniaj innych sędzino marny.
jestesmy tu ludzi tlum
gratulacje dla policji, chociaż też musze ja skrytykowac ze nie wylapali wszystkich i nie powsadzali do wiezienia na minimum 10 lat :) wyszli by jakby moze zmądrzeli :)
Głupie i i godne debili tłumaczenia. Jacy kibole są każdy widzi. Wielu z tych" kibiców" chodzi na mecze by rozrabiać i po to przyjechali do Świnoujścia. Gdyby nie obecność policji zdemolowaliby pół miasta. Z dziczą nie da się rozmawiać.
O biedak.. rozgoryczony, uśmiałem się. Banda pijanych wydzierających się kiboli stoi na dworcu, a obok nich policja - normalny człowiek stanąłby jak najdalej, żeby się w nic nie wmieszać. Przecież policja nie będzie was przez sito przelewać, ani pytać się każdego z osobna czy jest grzeczny. Wielcy pokrzywdzeni.
Dajcie już spokój ! dzisiaj trzeba przepłynąć Wisłę to jest ważniejsze ! Do boju Flota !
Tam gdzie się drzewo rąbie wióry lecą. Pewnie polcjanci, każdego z osobna powinni grzcznie się pytać: Dlaczego pan sika pod sklepem?Dlaczego pan się wulgarnie wydzera ? Dlaczego pan zaczepia ludzi itd...Co za tupet ! Wynika z tego, że panstwo jest łabe, nie potrafi sobie poradzić z bandą półgłówków ! Dlaczego p Tchacher potrafila sprawę zalatwić od ręki ? Bo w polskiej mentalności tkwi słomiany zapał ! Coś zaczynamy z entuzjazmem a kończymy jak zawsze. Ateista
kibole to bydło nie wpuszczać do Świnoujścia
Niechcący policjant zwrócił kibicowi uwagę, aby nie sikał w miejscu publicznym - przed dworcem PKP. I tutaj rozwinęła się cała akcja. Finał był wiadomy. Dalej kibice zanim wytrzeźwieli, kilkakrotnie zatrzymywali pociąg.