Wszystko cacy - ale to nie są pamiatki po naszym wojsku - całość fortów (wschodniego i zachodniego) to pamiątka wielkoniemieckiego, kajzerowskiego a potem nazistowskiego militaryzmu. Który był częścią machiny, mającej nas Polaków zmieść z powierzchni ziemi, a przynajmniej wynarodowiść do szczętu. Pamiętam o tym, ile razy spoglądam na te pamiatki, na fotografie hitlerowskiechy okrętów wojennych, na wiwatujące ku czci furera tłumy. I innych eztuzjastów historii prosiłbym uprzejmie o tym pamiętam - przy budowaniu nowych przyjaźni także. Nie wypominac - lecz pamiętać. Tak dla ciekawości - dlaczego Niemcy swinoujścianom - wyspiarzom przecież ładują kurtaxe, a my pokorne baranki płacimy i żadnych retorski względem naszych nowych przyjaciół nie stosujemy. Coś nam może z lat tych pamiątek zostało. Proszę serdecznie o poważne repliki - jeśli będą.

Teraz to dopiero kogoś jak widzę boli.. Zazdrość spać nie pozwala? Znowu stara fala gryzie po kostkach? Nie przejmować się i do przodu!

W tym tempie pozyskiwania ciekawych eksponatów w Świnoujściu będziemy mieli niedługo jedno z najciekawszych muzeów wojskowych w Polsce.

ten badziew kolo jest pewnie warty tyle i twoja chata i twoja stara

Ile wirników miała enigma Wermachtu? Ostatnio szczątki maszyny dwu wirnikowej można było kupić z 10000 Eu..Czyli- takie szątki jak na zdjęciu są warte sporo :)))) Oj sporo:)))

Moja końcówka prysznica po roku użytkowania tak samo tajemniczo prezentuje się...

Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin

Czesc Maciek

Beznadzieja

takim szmelcem bawiłem sie jak byłem małym chlopcem...walały sie takie smieci w fortach...

fajna impreza się szykuje w przytorze i forcie gerharda. super że coś się dzieje

Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin

Oj chętnie bym go rozszyfrowała.. szczególnie gdzieś . .. :)))

Pierdu pierdu, dla 3 zardzewiałych kółek takie halo

Za niedługo będzie artykuł o wypadku na Matejki przy wyjeździe z Zielonego vis'a vis szkoły poradzieckiej.

OOOO widać że jeszcze na chodzie

Mojej żony jak się wkurzy to nikt w domu nie potrafi zrozumieć o co jej chodzi.To dopiero jest Enigma.Lepsza od tej z wojny.

NO I CO JUŻ WTEDY MIELI PC-PERSONAL KOMPUTER A MY SIĘ PODNIECAMY LAPTOPAMI

W grudniu 1932 udało się Rejewskiemu rozwiązać szyfr Enigmy, a w lutym 1933 zamówiono w Wytwórni Radiotechnicznej AVA stworzonej przez Ludomira Danielewicza wraz z inżynierem Antonim Palluthem, pracownikiem Sztabu Głównego, bratem Leonardem i Edwardem Fokczyńskim kopię niemieckiej maszyny szyfrującej, nazwanej" Lacida".Nazwa pochodzi od" La" – płk. Langera szefa całej operacji, " ci" – od nazwiska por. Ciężkiego i" da" – od Danilewicza Od tego też czasu Polacy mogli odczytywać korespondencję niemiecką, choć nie było to proste, bowiem Niemcy stale udoskonalali zarówno maszynę, jak i sposoby szyfrowania.

Nasi rozszyfrowali enigme, dzieki przejętym kodom ustawień wirników. Z każdym następnym dniem jak i wypustem maszyn (były też 4 wirnikowe) było trudniej. Polacy ją rozszyfrowali będąc w Angli.

Maciej jest enigma w pelnym tego slowa znaczeniu

To wygląda jak mechanizm pozytywki, jaka tam enigma ? dobry bajer na imprezkę, więcej klientów będzie na browarku, he he he

Don Bulldoggi

TO NIE MYŚL TYLE

a ja myślałam że największym sukcesem Polaków w czasie II wojny światowej było wygranie tej paskudnej wojny