Jeden z rowerzystów jechał drogą osiedlową wzdłuż „Leningradów”. W pewnym momencie z lewej strony wyjechał 15-letni cyklista. Obaj zderzyli się tak mocno, że nastolatek upadł na ziemię. Młodzieniec uskarżał się na ból w plecach.
fot. Sławomir Ryfczyński
Po zderzeniu się dwóch rowerzystów na drodze osiedlowej przy ulicy Matejki 37 rozdzwoniły się telefony. O kolizji powiadomiono pogotowie. Niestety – wszystkie karetki były chwilowo zajęte. O udzielenie pomocy poproszono więc strażaków.
Jeden z rowerzystów jechał drogą osiedlową wzdłuż „Leningradów”. W pewnym momencie z lewej strony wyjechał 15-letni cyklista. Obaj zderzyli się tak mocno, że nastolatek upadł na ziemię. Młodzieniec uskarżał się na ból w plecach.
fot. Sławomir Ryfczyński
O kolizji poinformowano pogotowie ratunkowe. Jak się jednak okazało, wszystkie karetki były chwilowo zajęte. O udzielenie pierwszej pomocy poproszono więc straż pożarną.
- Wszyscy strażacy są przeszkoleni w udzielaniu pierwszej pomocy. Ponadto każdy samochód jest wyposażony w specjalną apteczkę – mówi st. kpt. Marek Boratyński z PSP w Świnoujściu.
Matka nastolatka wsadziła rower do samochodu i zawiozła swojego syna do szpitala.
źródło: www.iswinoujscie.pl
I dobrze im tak, może tych dwóch zmądrzeje. Niektórzy rowerzyści pędzą po ulicach i chodnikach jak po trasie wyścigowej.
Rowerzyści to druga, po srających psach, plaga w naszym mieście
SĄ TO EFEKTY BRAWUROWEJ JAZDY.WIELU ROWERZYSTÓW UWAŻA, ŻE SĄ ŚWIĘTYMI KROWAMI NA ULICACH NASZEGO MIASTA.
chłopak jechał szybko bo z lekcji uciekł
Trzeba mieć talent.
a policja nie ma przeszkolenia w zakresie pierwszej pomoc??z resztą byłem świadkiem wypadku motocyklisty policja była pierwsza i cytuje" dokumenty tego pana poprosze" a gościu nieprzytomny
Zamiast upiększania chodników, przydał by się nowy ambulans... Tylko że i na to nie ma pieniędzy...