czarny spray i gotowe..

Kto tam na takie drobiazgi zwraca uwagę Polska na głowie stoi i jakoś się kręci, tak jak handel przed bazarem.

Cyrk, jak zwykle. ..

Zakladajac wiekszy ruch na tym odcinku nie ma szansy skretu w lewo. Tak powinno byc, PRAWIDLOWO

Kto za to bierze pieniądze w Urzędzie Miejskim. Jest jakiś naczelnik wydziału.

też uważam, że nie trzeba łamać przepisów. Jak najbardziej trafne rozwiązanie. Skręt w lewo, był by niebezpieczny

Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin

Już niedługo karetki wyjeżdżające z promu będą najeżdżać na próg zwalniający przy skrzyżowaniu Wybrzeża Władysława IV i ulicy Jana z Kolna. A piesi i rowerzyści są w tym miejscu nadal niewidoczni.

Faktycznie dziwne, bo niby dlaczego nie wolno skręcić w lewo?

wcale nie trzeba łamać przepisów wystarczy wyjeżdżając z parkingu skręcić w prawo, tamtędy też da się wyjechać ;)

Też zwróciłem dzisiaj uwagę na ten znak. Zamiast tego znaku powinien być zakaz skrętu w prawu i widoczny/zrozumiały dla kierowców wjeżdżających na parking, szczególnie dla Niemców. Jeżeli to możliwe to także strzałka do jazdy na wprost.

Nie chcę być (niestety znowu) niemiły, ale wyjazd z tego całego terenu jest za osobą robiącą to zdjęcie. Nie wiem kto wymyślił ten" artykuł", ale gdyby pan fotograf się odwrócił i podszedł kilka metrów to by go zobaczył. Zakładając, że parking ma być większy (o czym było tu pisane w innym artykule) jest to logiczne. Komentarz zostanie pewnie jak zwykle usunięty, żeby pozostali mogli się dalej czepiać czegoś bez sensu.

A jak ten znak zakazu jest ustawiony? -moim zadniem bokiem do ulicy i wjazdu.Sprawdze dzis na spacerze:-)) W zwiazku z tym czego dotyczy? Moim zdaniem tej zatoczki

ale prawdziwy problem to jest taki, ze po trawniku nie swoi benda jezdzic!

no i fajnie . .. mamy numer rejestracyjny, świadome łamanie przepisów i już mandacik za łamanie przepisów 2 pkt i 200 zł za przekroczenie lini ciągłej. .. po pierwsze z tego co widać na obrazku z parkingu wolno wyjechać tylko w prawo, jazda w lewo jest zabroniona.. czy to tak ciężko głąba zrozumieć. .. najlepiej napisać tam taką tablice - Słuchaj głąbie skręcamy tylko w prawo :D hahah

ale problem czarna farba i po sprawie

Gość x • Piątek [02.09.2011, 11:14] • [IP: 92.42.116.***] wjeżdża sie od drugiej strony z tej jest wyjazd z parkingu, dlatego też jest postawiony zakaz wjazdu

a ja się pytam czy ta linie to plot lub mur ? :) brawo dla osoby która jest odpowiedzialna za oznakowanie a zwłaszcza za jej czujnosc:)

Kompletnie nie wiem o co chodzi skoro ja tam widze na zdjeciu znak B-2, czyli zakaz wjazdu. Skoro jest zakaz wjazdu to jak można było sie tam znaleźć samochodem??

Zakaz dotyczy tej malej zatoczki a nie parkingu. Dokladnie, trzeba skrecic w prawo i jakies 30 metrow dalej zakrecic. Mnie zastanawia gosc ktory handluje troszke dalej papierosami, Wystawia swoja reklame tuz przy chodniku. Zastanawia mnie czy on oplaca to miejsce, ta reklame. Mysle ze nie, a wrecz mam taka pewnosc.Straz miejska jak zwykle tamtedy jezdzi ale udaje ze nie widzi

A jak jadąc ul Matejki od strony skrzyzowania z 11 Listopada dostac się do sklepu" Stokrotka" skoro jest tam zakaz skrętu w lewo.Jak wy to robicie ? :-)

nie trzeba łamać przepisów, można skręcić w prawo zgodnie z przepisami

Ciekawa rzecz: kilka dni temu napisałem na tym portalu, że pod domem wczasowym" Sobótka" źle parkują KAŻDEGO DNIA, aż trzeba przekraczać podwójną linię, przy skrzyż.Matejki/Sienkiewicza i NASTĘPNEGO DNIA WIDZIAŁEM TAM STRAŻ MIEJSKĄ I MANDAT ZA WYCIERACZKĄ SAMOCHODU. Dziękuję, Straży Miejska!- Ale...dziś znowu tak samo tam źle zaparkowany samochód!---Inna sprawa: podwójna linia blokuje wjazd na ścieżkę rowerową przy wjeździe na nią z ul.Ludzi Morza, blisko skrzyż.z Wolińską.

Jak patrze na to zdjiecie to ci ludzie co to malowali byli pod mucha bo wjechac na parking tam nie mozna.

Problem by był, jakby te linie były wypukłe.