- 38-letni Marek K. jechał w kierunku lasu przy ulicy Rycerskiej. Kierowca dostawczego forda wyjeżdżał z niego - informuje st. sierż. Dorota Małysa ze świnoujskiej policji.
fot. Sławomir Ryfczyński
Być może nieprzespana noc jednego z kierowców była powodem porannej kolizji dwóch aut przy ulicy Rycerskiej. 38-letni kierujący fiatem zasnął za kierownicą i rozpędzony wjechał w nadjeżdżającego z naprzeciwka forda. Trafił do szpitala.
- 38-letni Marek K. jechał w kierunku lasu przy ulicy Rycerskiej. Kierowca dostawczego forda wyjeżdżał z niego - informuje st. sierż. Dorota Małysa ze świnoujskiej policji.
fot. Sławomir Ryfczyński
- W pewnym momencie kierujący fiatem zjechał na przeciwległy pas ruchu i czołowo zderzył się z autem – dodaje st. sierż. Dorota Małysa.
fot. Sławomir Ryfczyński
Przód fiata został zmiażdżony. Na miejsce przyjechała policja i karetka pogotowia ratunkowego. Sprawcę, a zarazem poszkodowanego, ze złamanym mostkiem przewieziono do szpitala.
fot. Sławomir Ryfczyński
źródło: www.iswinoujscie.pl
bo pracuje w euroterminalu tam się pracuje po 20 godz.za grosze
Szybkiego powrotu do zdrowia Życzę a reszcie dziękuje za głupie komentaarze
niestety zasnałem
ale urwał
o widze ze w puncie pas nie jest pukany moge go odkupic wyklepie i sprzedam jako bezwypadkowego to jest moj rodzinny interes :) od dziadka przez tate do mnie :)
może ścinał zakręt chciał się poczuć jak Kubica a zrobił jak Małysz
no to bardzo ważne czy zasnął czy zasłabł w kogo uderzył i tak dalej. ..pierdoły pierdoły
no to gościu do zwolnienia nie wytrzymuje normy
O co chodzi z tym portem? Praca po 16 godz. i sprzedawane urlopy to przecież norma. Mógł się przyzwyczaić.
człowiek przepracowany. A port w którym pracuje powinien PIP skontrolowac bo takich wypadków moze być coraz wiecej
Trzeba być kompletnym debilem, żeby miec wypadek na takim odcinku;/; masakra hahaa
Małysa gówienko się zna, pani Małgosiu wróc :) PS nie wiem gdzie na rycerskiej jest łuk bo to prosta ulica :]
zaslabl nie zasnal ale zescie bzdure napisali...:P
Jeżeli zasnął nagle, to na pewno ma wysoki cukier we krwi i powinien mieć zabrane prawo jazdy dożywotnio. Inaczej może być w przyszłości wieksze nieszczęście.
coś tu kręcą
Przed tym skrzyzowaniem przeciez jest łuk do pokonania wiec jezeli kierowca dojechał do skrzyzowania pokonawszy wczesniej ten łuk niemozliwoscia jet aby zasnal. Pewnie zasłabł lub cos w tym stylu. Pozatym tj pisali przedmowcy na miescie zasniecie za kolkiem jest praktycznie nie mozliwe, w dlugiej trasie za to moze sie zdazyc.
Dobra nauczka na przyszłość ! Pod warunkiem, że jest homo sappiens!
Podobno zasnął na tylnym siedzeniu.
18:54 - Nie, przewrócił się na drugi bok.
ciekawe czy jak puknął to sie przebudził:))? ? ? ?
Może ma cukrzyce. Albo nawalony, bo raczej zasnąć w mieście to jakiś cud.
Trzeba być niezłym łosiem ażeby do takiego stanu się dopuścić :-)
Może mu się spać chciało?
nie wierze! zgadzam się z gościem z klaxon • Wtorek [30.08.2011, 17:32] • [IP: 80.245.181.**] JAK MOŻNA ZASNĄĆ ZA KIEROWNICĄ W MIEŚCIE I TO NA TAK KRÓTKIM ODCINKU DROGI?! NIE WYDAJE MI SIĘ ABY KIEROWCA USNĄŁ! WYDAJE MI SIĘ ŻE KIEROWCA MÓGŁ ZASŁABNĄĆ PRĘDZEJ NIŻ USNĄĆ!
fajny budzik