Droga zarówno dla pieszych jak i rowerzystów tym odcinku jest bardzo potrzebna - to zgodna opinia mieszkańców i turystów. - Najgorzej jak jadą samochody ciężarowe, bo jak on przyspieszy, to człowieka zmiecie z drogi - skarżą się.
Gruntowny remont drogi nr 102 wykonano 4 lata temu, na ścieżkę jednak zabrakło pieniędzy. Poza tym dobudowanie jej nie jest proste, ponieważ w wielu miejscach są wzniesienia i nasypy - droga przebiega przez Woliński Park Narodowy.
- Ścieżka mogłaby być oddalona od drogi i biec przez teren Parku - mówi jego dyrektor Ireneusz Lewicki. - Jesteśmy też zainteresowani, żeby ludzie mogli dojechać lub przespacerować się do ciekawych miejsc, chociażby na punkt widokowy na Gosaniu, czyli najwyższe klifowe wzniesienie na wybrzeżu polskim, gdzie dojechać można praktycznie tylko samochodem.
Międzyzdroje nie mają jednak pieniędzy. - Będziemy starali się o dofinansowanie inwestycji - mówi burmistrz miasta Leszek Dorosz. - Najprościej zrobić wszystko za własne pieniądze, ale tych własnych nie ma na tyle, żeby udźwignąć wszystkie zadania. Będziemy to na pewno realizowali, pozostaje to kwestią czasu, to mogą być 2-3 lata.
Tematem zajmuje się też Związek Gmin Wyspy Wolin, który opracowuje plan wybudowania ścieżki wokół całej wyspy.
Polskie Radio Szczecin
Do Bździągwy. Czy kiedyś jechałaś żubrówką? Przecież jest stan jest fatalny, a zwłaszcza jak jest sucho. Bardzo dobrze, że luczie się domagają ścieżek rowerowych, wreszcie będzie można bezpiecznie się poruszać rowerami.
199, przeciez moznz jechac plaza.
...bo to jest ścieżka dla twardzieli takich jak np. ja, co się nie boją umazać błotem.
Scieżka ze Świnoujścia do Międzyzdrojów już jest, R10. Szkoda tylko, że po deszczach tonie w błocie i wodzie.
A kiedy zostanie utwardzona ścieżka rowerowa ze Swinoujścia do Międzyzdrojów?
bardzo przykre - widać czarno na białym że budowa infrastruktury rowerowej jest po prostu jest na szarym końcu turystycznych priorytetów, daleko za atrakcjami promenadowymi itp. A przecież sieć utwardzonych ścieżek rowerowych na terenie WPN mogłaby być wielkim magnesem dla tego najbardziej cennego, aktywnego turysty. Tego który nie zwiewa w panice jak tylko zajdzie słońce.
ale i tak, ścieżka by się przydała!
A przecież można jechać przez Żubry skrzyżowanie do Warnowa, a potem, to już rzut beretem, bo tam jest mały ruch i zaraz Wisełka.