Pan (kierownik) tego przybytku to jak widać panisko na włościach. Ciekawi mnie jakby była kontrola jego tzw.lewych dochodów??

Jeśli był alkohol, to powinien być wynik ile miał we krwi, wtedy pracownik ma podkładkę, że postąpił zgodnie z regulaminem, a jeśli nie ma, to są to niestety pomówienia i ploty, no i domysły, że może pracownik nadużył władzy. A reguła jest jedna 'Każdy obywatel jest traktowany tak samo -zgodnie z prawem' (ech, te marzenia...)

Gość • Wtorek [30.08.2011, 16:52] • [IP: 83.21.37.**] O TAKIE POLSKIE WALCZYŁAŚ.

17:17 - Też tak myślałem. Jakiegoś z rozpoznania tam dać.

123...Pelne poparcie, masz racje, ten gosciu to jakis menelek cwaniaczek.Do polityki z nim, pis potrzebuje czlonkow.

WOLNOC TOMKU W SWOIM DOMKU, nie ma domku, nie ma wolności...takie jest życie i prawo dżungli...

Ma rację! Tylko zapomniał Szanowny Pan, że przepiórki zjadło Kierownictwo. Lody podlewane rumem gdzieś się też zapodziały.Bezczelny typ!

jest jeden gośc, gotowy podszyc się pod bezdomnego, pójdzie, sprawdzi z kamer jak jest naprawdę.wątpie by ten bezdomny uwziął sie i zaczął zmyślac, coś byc musi na rzeczy

widac od razu ze ten pan to abstynent

Pierwsza prawda jest taka, że pieniądze zabierają tym ludziom" szefowie" takich schronisk. Żywią ich tym co wywalą sklepy, lub przeterminowanym towarem, który dostaną w" spadku". Rozliczają ich w dziwny, niekontrolowany sposób, odliczając jedzenie za które sami nie płacą. Nie wspomnę o upychaniu jedzenia, śr.czystości, odzieży i innych darowizn po znajomych. Weszło drzwiami - wyjdzie bokiem. Zgadzam się, że może i ci ludzie bawili się całe życie a teraz, chcą żyć na nasz koszt, ale prawda jest po środku. I jeszcze jedno - do pana, co twierdzi, że ciężka pracą, nikt nie ustanowi się bezdomnym. Otóż mylisz się - państwo i te mniejsze instytucje robią z Polaków dziadów i biedaków, pracuje uczciwie, spłacam kredyt (bo wzięłam, nie chcąc być bezdomna :)) i nie wiem, jak żyć pod koniec miesiąca. Za co? Nie mam na książki dla swoich dzieci i nie jestem jedyna. Więc nie pieprz, że praca wystarczy. Do tego trzeba poszanowania tej pracy przez rządzących. Tyle, że na wódkę też mnie nie stać...jak ich.

Gość mówi prawdę, personel tam pracujący to byli funkcjonariusze SG którzy lubią zbiórki i wieczorne apele.

Mamusiu, chcę ciasteczko!! To weź sobie!! Ale Mamusiu, ja nie mam rączek !! Nie ma rączek- nie ma ciasteczek!!

WOLNOC TOMKU W SWOIM DOMKU, nie ma domku, nie ma wolności...takie jest życie i prawo dżungli...

Też uważam, że zmuszanie do uczestnictwa w apelach ludzi chorych na kaca, to naruszanie podstawowego prawa człowieka, do trzeźwienia w spokoju i godziwych warunkach.

Podobny do Pawła Kukiza.

Gość • Wtorek [30.08.2011, 12:26] • [IP: 80.245.186.***] -----> potwierdzasz bo ? Byłeś mieszkańcem schroniska?

Do Gościa z 12:14- różnica polega na tym, że człowiek ma ręce do pracy a czy z tego skorzysta, czy woli żyć z opieki społecznej, bo mu się należy, to już jego wybór.Zwierzęta niestety skazane są na dobrą lub nie wolę człowieka, nie mają możliwości zarobku, jeżeli bezdomne zwierzę ktoś przygarnie, to mu się uda, ale jeśli nie, to uwierz mi, że bezdomne psy i koty też zamarzają.Ja akurat pochwalam to, że interwencji do zwierząt jest coraz więcej i że się tym odpowiednie władze interesują. Zwierzę nie ma możliwości wyboru, jest skazane na człowieka, człowiek m wybor, a to, że ten pan tak wybrał, to jego sprawa. Ja muszę cały miesiąc cięzko pracować i szlak mnie trafia jak potem wypowiada się taki gość, że mu tak źle, bo mu nie pozwolili satelity kupić, no żesz...

Z regulaminem zapoznal się wcześniej.

nosz kurde ! To że bezdomny to nie znaczy że kłamie ! gdy przechodząc po ulicy widze osoby siedzące np. na korytarzu przy netto to mi sie smutno robi, a to że pracownicy tej placówki nie chcą sie przyznac do błędów to kuuuur de nie jego wina, dlaczego on ma ponosic konsekwencje czyjejś niekompetencjii, no luudzie ! A to że bezdomny to nie znaczy odrazu, że pijak ! Poprostu tak czasem w życiu nie wychodzi i tyle. .. A osoby które mają inne zdanie na ten temat moim zdaniem są poprostu ograniczone ;] i jest straasznie szkoda tego człowieka, bo coś takiego nie powinno sie wogle zdarzyc...

95% tych kolesi bezdomnymi jest z wyboru(takie życie prowadzili) pozostali ludzie sa z wypadków losowych, nie mieli wpływu na swój los.Ten kolo oskarża że jakiejś pieniądze na niego wpłyneły z Mopru I żąda rozliczeń.chyba zwrotu reszty.Zapomniał, że te pieniądze nie są z powietrza, tylko z pieniędzy podatników.Jak mu karzą coś zrobić w schronisku, to domaga się opłaty.Co za debil!Właśnie dlatego, że ma taki tok rozumowania, jest w sytuacji -jakiej jest.Przez całe życie balangi, zero płacenia podatków, a teraz domaga się powinności od społeczeństwa, czyli utrzymania w konforcie.Pytanie, co zrobił dla rodziny, społeczeństwa, gdy był w pełni sił??.A no odlał się na wszystko!!Wiem jedno.Jeśli ktoś jest pracowity, uczciwy-nigdy nie będzie bezdomnym(zostawiam 5% na szczególne wypadki losowe)No koleś, nie zerkaj ze zdjęcia na mnie -tylko łykaj to g...o, które nawarzyłeś

Do MENELA (znajomego pana Czachora). Nie lubię meneli ani tych prawdziwych ani tych co się pod nich podszywają, ale człowiek jest człowiekiem i jeśli nie jest pozbawiony praw, to prawa ludzkie należą mu się jak psu gnat. Z opisu wynika, że każdego niewygodnego pensjonariusza można bezkarnie wyrzucić i potraktować jak psa pod zarzutem chlania. Byłoby inaczej gdyby pan kierownik musiał udowodnić temu bezdomnemu że pił np. przez zbadanie alkoholomierzem zawartości alkoholu we krwi, ale w obecności jakiejś bezstronnej osoby. Dzisiaj jest to proste i nawet nie potrzeba dmuchać w rurkę. Wiadomo, że podle zachowują się nie tylko menele ale ci którym dano jakąś władzę nad innymi również. Z opisu widać jak na dłoni, że zarządcy schroniska mogą nadużywać władzy. Nie sądzę, by swoje obowiązki wykonywali jako wolontariusze. Jeśli biorą szmal, to trzeba ich również skutecznie kontrolować. Uwaga wszyscy psioczący na meneli: każdy z was (ja też) jest potencjalnym kandydatem na menela. Wszystko zależy od zrządzenia losu...

Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin

kurcze, znam Pana Czapora osobiście i nikt nie ma tak dobrego serca jak on. ten bezdomny mówi nieprawdę, jak można tak zmyślać i oczerniać ludzi. trzeba było nie pić i trzymać się jasno zapisanych zasad regulaminu schroniska.

Zaraz się odezwą:" Wina Tuska", " Dać mu pracę i mieszkanie", " biedny człowiek" itp.

W schronisku mógł mieszkać, wystarczyło tylko nie chlać - rym nie zamierzony :)