W strugach deszczu przebiegał finał tegorocznej „Famy”. Sobotnie oberwanie chmury nie przeszkodziło jednak ani wykonawcom finału, ani publiczności choć część opuściła amfiteatr przed czasem. Prawdziwy hart ducha pokazał natomiast Michał Zabłocki. Ten znany krakowski poeta, autor tekstów tegorocznego finału siedział sobie jakby nigdy nic przed sceną i pod parasolem stukał spokojnie na starej maszynie kolejne wersy. Jak się okazało jury doceniło i jego starania choć nagrodę dostał za pracę pod dachem.
„Warjutkowo”. To kraina wymyślona właśnie przez Zabłockiego. Przewodnikiem po tej krainie pełnej sprzeczności, nonsensów ale i swoistego uroku były tym razem wiersze i piosenki. Ale z wycieczką, oprócz piosenkarzy „zabrali się także tancerze, aktorzy, plastycy, muzycy. Na początek –tubylcy. Oprowadzanie po Warjutkowie rozpoczął świnoujski „Ludojad”.
fot. Adam Strukowicz
O szalonej krainie śpiewali wokaliści Famy, a wśród nich także świnoujścianka – Karolina Szczepanik.
W Warjutkowie nie zabrakło tańca, a wśród tancerzy także tubylców. Znany z występów na promenadzie Sinior Squad Family z Emilem Kępskim na czele zawitał także w Warjutkowie.
fot. Adam Strukowicz
W wymyślonym miasteczku było gwarno, kolorowo, wesoło. Przychodziły jednak także chwile na zadumę. Bo taka też zawsze była Fama.
W końcówce koncertu deszcz zacinał już tak, ze nawet parasolki nie chroniły przed wodą. Najwytrwalszych widzów i dziesiątki famowiczów oczekiwały jednak na najważniejsze – werdykt jury. Oto postanowienia jurorów FAMY 2011;
Jury festiwalu w składzie: Darek Foks, Janusz Grzywacz, Emil Kępski, Adam Klocek, Alicja Sawicka, Katarzyna Wolnik-Sayna NAGRODĘ TRYTONA ufundowaną przez Prezydenta Miasta Świnoujście oraz równorzędne nagrody w wysokości 3000 złotych przyznało ex aequo: za najlepszą kreację zbiorową – grupie z Uniwersytetu Artystycznego w Poznaniu za projekt „Poduszkowiec” oraz zespołowi Clock Machine.
fot. Sławomir Ryfczyński
Najlepszymi dziennikarzami Festiwalu (NAGRODA IM. MARKA KASZA) okazały się dla ex aequo: Joanna Figarska i Magdalena Zięba – „kierownice” gazety „Famazine”. Karolina Iwańczyk i Marta Marciniak wróciły do domu z NAGRODĄ IM. MARIANA REDWANA. NAGRODĘ IM. ANDRZEJA JAKÓBCA dla najlepszej grupy jazzowej otrzymał zespół Omnivore, NAGRODĘ w kategorii SZTUKI SCENICZNE Teatr Glósoli za spektakl „Zabawy osiedlowe”, w kategorii MUZYKA zespół Aiodine, w kategorii SZTUKI WIZUALNE „POSZERZONE” w realizatorzy projektu „Foto-Baje”. NAGRODĄ IM. MAXA SZOCA uhonorowano Zbyszka Kowalczyka i grupe Patefon za projekt „Fama Udomowiona”. NAGRODĘ LAMELAT FAMY, przyznawaną za popularyzację artystycznych inicjatyw Famy wśród mieszkańców Świnoujścia, zdobyli Wojtek Skowron i Grupa Tektura. Na NAGRODĘ ORGANIZATORA zasłużyli sobie Karolina Falkiewicz i Łukasz Bujanowski.
Jerzy Jan Połoński został odznaczony Złotą ODZNAKĄ FAMY. - I z jednej strony jestem szczęśliwy, bo miło jest jeżeli ktoś zauważa twój wkład w to, co robisz i zauważa w tym wszystkim rzetelność. Z drugiej strony biorąc pod uwagę tych ludzi, którzy wcześniej tę nagrodę dostawali, to nie wydaję mi się, żebym był aż tak zasłużony. Dwie sprzeczne osobowości we mnie walczą. Z jednej strony pewna próżność, która każe mi się cieszyć, a z drugiej strony skromność, która każe mi uważać – podsumował reżyser.
JURY przyznało również tytuły HONOROWEGO LAUREATA festiwalu – za wysoki poziom swoich prezentacji. Otrzymali je:
• w kategorii teatr: Teatr Improwizowany Klancyk
• w kategorii muzyka:
Bydgoszcz Klezmer Band
Funky Carnivale
Good Revision
Camero Cat
Frument Project
Unknown Quartet
• w kategorii wokaliści:
Kinga Szyc
Agata Jankowiak
Adam Jaroszyński
• w kategorii sztuki plastyczne:
Szymon Piasta
Magdalena Sawicka
grupa Kuku Kuku, w składzie: Katarzyna Kukuła, Agata Kus.
• w kategorii film:
Cezary Klaiber za film „Recycling”
Małgorzata Goliszewska za film „Ubierz mnie”
• w kategorii dziennikarz:
Tomasz Płomiński
Martyna Kolemba
• w kategorii grupy artystyczne: grupa ReFRESZ za „Ekoart Projekt”
• w kategorii najbardziej aktywny uczestnik festiwalu:
studenci Wydziału Sztuki Uniwersytetu w Dniepropietrowsku,
grupa Sinior Skład Family
i Marek Pędziwiatr
• kategorii sztuki magiczne: Marta Julia Jasińska Iluzjonistka
Oficjalne przygotowania do FAMY 2012 właśnie się rozpoczęły!
[IP:77.255.138.***] wiesz nie któży albo nie lubie ją takich że czy, mogli być zmęczeni lub siedzieli przed telewizorem ale to ich sprawa i się odwal od ludzi
Hej Świnoujścianie, co tam leciało wczoraj wieczorem w TV? Taniec z gwiazdami czy inny hicior? Bo nie wierzę że ta pusta widownia to efekt tylko deszczu.
Nie znalazłem kategorii rozdartej mordy w nocy na ul. Piastowskiej. Więc tym wszystkim famowiczom co mieszkali na ul. Piastowskiej nadaję tytuł rozdartego debila.
Super! Piękna imprezka! Szkoda że się już skończyłą! BYłam na prawie wszytsich imprezach.
Ze Świnoujścia Ludojad, Karolina, ale w brawurowym numerze również Weronika Ziółkowska. Brawo dla wszystkich!
Szkoda, że nie ma zadaszenia, bardzo szkoda... Finał był świetny, a warto dodać, brali w nimi udział rownież ludzie ze Świnoujścia. Gratulacje!
tak najlepszy koncert famy od lat choć ostatnio bnie byłam, bo płatne - absurd, dobrze, że wrócił wstęp wolny dziękuje oragnizatorom
szkoda, że padało koncert przedni. usmiałam się bardzo dziękuję studentom i naszym na Famie, pozdr
Gdyby napisali na plakacie że wejśćie na finał famy jest za darmo to przyszło by więcej ludzi do amfiteatru szkoda niech żyje fama
wiesz nie któży albo nie lubie ją takich że czy, mogli być zmęczeni lub siedzieli przed telewizorem ale to ich sprawa i się odwal od ludzi
[IP:77.255.138.***] wiesz nie któży albo nie lubie ją takich że czy, mogli być zmęczeni lub siedzieli przed telewizorem ale to ich sprawa i się odwal od ludzi
Jak dla mnie - boomba! Gratulacje wczasowicz
Hej Świnoujścianie, co tam leciało wczoraj wieczorem w TV? Taniec z gwiazdami czy inny hicior? Bo nie wierzę że ta pusta widownia to efekt tylko deszczu.
dziękuje za tytuł rozdartego debila:) za rok będzie gorzej haha:) pozdrawia famowicz z piastowskiej:)
Nie znalazłem kategorii rozdartej mordy w nocy na ul. Piastowskiej. Więc tym wszystkim famowiczom co mieszkali na ul. Piastowskiej nadaję tytuł rozdartego debila.
Kampania trwa
oj tam, byłow arto moknąć, żeby zobaczyć ten finał - najlepszy od kilku lat
joanka tez tam byla, kiedys na famie goscily urzedasy np 10 lat temu? chyba nie a teraz prosze..
Przecież 08.05.1997r. nie padało.
Fama była w tym roku super, bardzo mi się podobało. Poziom rewelacja, gratuluje zwycięzcom :))
Zmokłem jak cholera! Gdzie zadaszenie? Moze we Flocie! wrrrr