Miasto stosuje takie wymogi, bo na odkomarzanie przeznacza niemałe pieniądze - zgodnie z przetargiem przez 3 lata firma ze Śląska ma otrzymać blisko 700 tys. złotych. Już teraz jednak wiadomo, że wynagrodzenie będzie niższe, ze względu na wyniki ostatniej kontroli.
- Zgodnie z umową za każdy punkt ze zbyt dużą liczba uciążliwych komarów zmniejszamy firmie 8 procent miesięcznego wynagrodzenia - mówi Krzysztof Szpytko naczelnik wydziału ochrony środowiska i leśnictwa. - Były 4 punkty, czyli 32 procent miesięcznego wynagrodzenia. Na pewno zostanie potrącona firmie kwota w granicach 12,5 tys. złotych.
Kontrole odbyły się wieczorem, urzędnicy stali w koszulkach z krótkim rękawem. Komarów jednak było tak dużo, że trwały one po kilka minut i normy zostawały przekraczane. - Urzędnikom jednak nic się nie stało - zapewnia naczelnik Krzysztof Szpytko. - Nie dopuściliśmy do tego, żeby komary nas pogryzły. Zasada jest taka, że komary są zwabiane do komisji, ale komisja nie pozwala się gryźć. Komary są unicestwiane w momencie, kiedy siadają na członkach komisji.
Kara dla firmy może się jeszcze zwiększyć, bowiem w tym miesiącu odbędzie się jeszcze jedna kontrola.
Jak slysze nazwisko Szpytko, to juz wiem jaka solidna praca zostanie wykonana?Chron nas Panie od tego wykonawcy.Czego On sie juz nie imal.?
Faktycznie, przelatują" Strusie Pędziwiatry" przez okolicę, ale pośpiech jest wskazany, bo gonią ich chmury deszczowe, więc chcą zdążyć z wykonaniem oprysku. A że lato tego roku jest wyjątkowo deszczowe, to nie ich wina. Meteorologów winno się karać za niejasne prognozy pogody, które zmieniają się co godzinę, adekwatnie do sytuacji bieżącej.
Takie odkomarzanie jest beznadziejne, idą ulicą, pryskają na bok, mówią że to pryskanie ma zasięg 12 metrów. Na posesje nie wolno im wchodzić, a każda ma więcej metrów więc co z pozostałymi? Nie wiadomo co za cieczą pryskają efekt jest taki, komary gryzą jak przed opryskiem.
LUDZI WIDZIELI JAK TEN PAN ODKOMARZA TO MOŻE PAN SZPYTKO SIĘ TYM ZAINERESUJE A NIE STOŁECZKA PILNUJE.
PAN SZPYTKO POWINIEN JUZ SZUKAC PRACY NA MIEJSCU PREZYDENTA DAWNO BYM ZROBIŁ Z TYM PANEM PORZADEK.
ŻYWCE JEDZA NAS KOMARY KTO ZA TO ODPOWIE WSYD ŻEBY CZŁOWIEK NIE MÓGŁ OTWARTCH MIEC OKIEN WIECZOREM W DZIEŃ JEDZĄ A NA CMENTARZU ŻYWCEM JESTEM POGRYZIONA PRZEZ TE OWADY OKROPNIE.PRAGNE ABY WRESZCIE PREZYDENT UKARAŁ OSOBY Z URZEDU I FIRMĘ KTÓRA ODKOMARZA OD LAT TAKIEJ PLAGI NIE MIELIŚMY W NASZYM MIESCIE JAK TERAZ POWYŻUCAŁAM BYM A URZEDU PARE OSÓB DOROBKIEWICZÓW ZA TO CO MY MIESZKANICY I NASI GOSICIE PRZECHODZIMY. ..!
Ciekawe jaki bedzie nastepny temat ? W takim zadupiu tyle problemow? I jak tu byc gospodarzem takiego badziewia.Panie Prezydencie, wyrazy wspolczucia.
Na" członkach?", zawsze siadały na innych częściach ciała!
A co nato sanepid? Pan SP.J Kabzinski reagowal na takie syfy a co robi obcny szef sanepidu?Spacerki z teczuszka?
Naleza im sie kary, bo przeleca jak wiatr jakims" rzadkim"plynem - zamiast zrobic to dorze i dokladnie- i zaraz za nimi komary dalej zra ile wlezie. Tu nad Swina (kolo Basenu jest pelno drzew i krzewow, w Parku takze) i komary tak rabia, ze cos strasznego !!
A ile dostanie pojebus Karelus? Facet od pieprzenia gupot.
Hę? JAKA KARA? ZA CO? To tak samo jakbym sobie kupił... przykładowo bułkę z netto, wyszedł na dwór i spadłby deszcz na tą bułkę, i nie nadawałby się do zjedzenia - netto miałoby ponieść karę? Przecież to normalne, że komary się rodzą.. Stoją wody gruntowe, jest gorąco.. Czego więcej może chcieć komar? Czepiacie się biednych ludzi, którzy chodzą z tymi psikawami.. Ich wina, że ulewy wszystko spłukały, a teraz miasto tonie i nadeszły upały z afryki? ŻAŁOSNE!
Ale czemu się dziwić? W końcu po lasach i okolicach pełno stojącej wody gruntowej czy jakieś jeziorka i wystarczy trochę deszczu... Jak walka z wiatrakami. Nasi sąsiedzi zza Odry poradzili sobie z komarzyskami po prostu" zażabiając" wody stojące, a u nas bez takich działań walka z komarami jest z góry skazana na kompletną porażkę...
Ten srodek na komary tez penwie juz zostal rozwodniony ze 3 razy. jak jest taki bum to zal nie zarobic.
Żadnego odkomarzania nie było. Mieszkam tu od 24 lat i tyle komarów co w tym roku nie było jeszcze nigdy !
Jak czlonek czerwony oj to sie komarrzyska nachleja.Zemsta za komune pewna.
a na warszowie to plagi komarow jedza na zywca nawet w bialy dzien
Firma, która odkomarza powinna sprawdzać wcześniej prognozę pogody.W Karsiborze na początku sezonu odkomarzanie wyglądało tak, że z chwilą skończenia oprysku zaczynał padać deszcz.Odkomarzanie od początku było źle przeprowadzone a teraz są skutki w postaci komarów wielkości nietoperzy.Jest też dobra strona medalu-w końcu będzie o nas głośno w całej Polsce-turyści z pewnością będą długo wspominać plagi komarów w uzdrowisku jakim jest Świnoujście.W Karsiborze ostatni oprysk był robiony z samochodu-panom nawet nie chciało się wyjść-a może też pogryzły ich komary.Telefon do urzędu miasta też niewiele zmienił-pan odpowiedział mi że przecież jego też gryzą.Mam dobrą radę dla urzędników na następny rok:może dogadajcie się z ptakami-odkomarzą za darmo i bez prawa reklamacji.
o tych durnych metodach na komary urzędników mówili w TVP 1 i to w głównym dzienniku, normalnie KABARET.
a to ciekawe, nakładana jest kara na pewno na komara, bo se usiadł na urzędnika. Tak wynika z artykułu - ale fajne
Odkomarzaja a komary desantem atakują ze z klatki wyjśc nie można dzieci pogryzione do granic a komary to jakieś mutacje nawet środki w spraju nie pomagają.Mimo spryskanego ciała komraty gryzą jak opetane.Odkomarzanie polega na tym, że pan opryska skwery trawki ale tam gdzie sa lasy nie wchodzi a najwiecej tego się legnie w parku.I co z tego ze był oprysk, jak po dniu już lataja komary i od nowa zaczyna się opowiesć.
nareszcie zaczynają urzędnicy działać, tylko czy to nie wybory na to wpłynęły? miejmy nadzieję, że nie.
jak koniec wakacji to sie wzieli za odkomarzanie, czy to juz nie za pozno??!! moze czas juz sie szykowac do odsnierzania, bo znowu nas zima zaskoczy :)
a może po prostu całkowiecie nie da się ich zlikwidować? chyba logiczne ze jakby było można to by to zrobili
spoko a przed nami parę miesięcy narzekania na zimno, deszcze oraz śniegi zatęsknimy jeszcze za komarami.