- Sprawa dotyczy przede wszystkim odcinka ulicy Wojska Polskiego, od ulicy Bałtyckiej do granicy. Właśnie tam codziennie pojawiają się nieuczciwe osoby, które nielegalnie (bez uiszczania opłat za zajęcie terenu) sprzedają ziemniaki, szparagi, owoce, kwiaty itp. Tylko w tym roku miejscy strażnicy wystawili tam 112 mandatów. Kolejnych 17 wniosków o ukaranie trafiło do sądu rejonowego – wyliczają urzędnicy.
To jednak niewiele daje. Grzywny nie SA większe niż 100 złotych, więc ukarane osoby wracają do nielegalnego handlu. Przeciwko temu buntują się nie tylko przedstawiciele lokalnych władz, ale także ci sprzedawcy, którzy handlują legalnie, płacąc podatki i dzierżawy.
Rekwirowane towaru to pomysł, który z powodzeniem stosuje się np. w Warszawie, Poznaniu, a ostatnio także w Szczecinie.
Urzędowi prawnicy mają sprawdzić i przygotować odpowiednie dokumenty, które zgodnie z prawem będą umożliwiały rekwirowanie towaru nielegalnym sprzedawcom.
a ja mam pytanie co bedzie z zarekwirowanym towarem bo większość to żywność i bez odpowiedniego przechowywania szybko się psuje to czyżby urzędnicy nie pomyśleli o tym a może będą rozdawać biednym albo między sobą ??
a ja się cieszę, że są, to jest naprawdę swojskie i to właśnie jest piękne w polsce, grecji, węgrzech, rumuni i państwach wschodu, w szwecji też jagody i żurawinę tak sprzedają, w niemczech pojechać dalej i co szparagi i jakieś dżemy przy ulicy... a u nas jabłka, ziemniaki, pomidorki i taki ma być mój kraj, pozdrawiam
Jak tam ie patrzeć -jest to najzwyklejszy" czarny rynek". Tak jak narkotyki, paserka czy prostytucja.Niektórzy osiągają dochody a czy Państwo ma z tego coś? Żadnych podatków! I na dotatek ci" biznesmeni" mogą być na zasiłkach lub innych formach opieki społecznej.Skąd to mają? A z naszych podatków!
Władze lokalne holenderskiego miasta Venlo wprowadziły podatek w wysokości 1, 30 euro za noc od każdego sezonowego pracownika. Polentaks – co oznacza dosłownie podatek od Polaków – nałożono na pracodawców, zatrudniających sezonowo cudzoziemców, bez względu na ich narodowość. Jak tłumaczą urzędnicy miejscy, podatek nie ma dyskryminować polskich pracowników, tylko sprawić, by zagraniczni robotnicy również płacili na utrzymanie miasta. Każdy, kto przebywa w mieście, korzysta przecież w równym stopniu z dróg, kanalizacji czy z interwencji policji. Z kolei każda osoba, która zatrzymuje się w hotelu lub na kempingu, opłaca podatek turystyczny. Większości sezonowych robotników udaje się go uniknąć, ponieważ mieszkają oni w ogrodach i sadach swoich pracodawców. Teraz to nie będzie możliwie, gdyż to właśnie pracodawca będzie odpowiedzialny za to, by jego pracownicy uiszczali podatek.
Tak właśnie wygląda nierespektowanie prawa w polsce.Wydaje się że kary pienieżne powinny byc trzy razy wieksze.
Ten łóżkowy handel jest bardzo dobry bo niestety ale jest coraz więcej ludzi którym nie starcza emerytury nie mówiąc o rencie i jakoś dorabiają.Jak nie będą mieli możliwości dorobienia to co słabszy zacznie kraść!!A jak tego nie będzie robił to z bezradności walnie się na sznurek!!
Lubię Was.
ciekaw jeste co -potem z tym towarem ktory zarekwiruja bedzie pewnie zostanie podzielony miedzy soba tak jak to robi policja dzy sciaga nielegalnie zastawione sieci siedza potem i jak kury wybieraja rybe i sie dziela
Nielegalny handel zamknąć tych dilerów !!
no własnie gdzie jest ten zespół od estetyzacji miasta -niewidza dla siebie roboty- ale kase to chcą--a swoją droga jak handel zabroniony w tym miejscu -to co -czytać nie umią - czy świadome działanie- więc karać -niema czy biedny czy bardziej bogaty-chcesz handlować - prosze bardzo -załatw pozwolenie i stan ze swoim towarem w miejscach do tego przeznaczonych-myslisz 1, z 2 -gim że jak staniesz bliżej szlabanu to niemiec prędzej kupi-uważaj zeby nie było jak z tym samochodem z ziemniakami----dzicz i ;;; rumunszczyzna;; jeszcze troche to łóżko polowe wystawią- -katygorycznie eksmitować i ; walić kary---i to ma być unia euro...-Polak zawsze na opak-i na przekór-szkoda że słuzbyodpowiedzialne za przestrzeganie przepisów są takie małooperatywne, , , , ale to -- ŚWINOUJŚCIE...-czemu w innych miastach można sobie z dzikim handlem poradzić---??/--niech mieszkancy sami odpowiedzą sobie--prawo sobie -reszta sobie!!1
Nie pisz o jakiejś estetyce, bo wszyscy doskonale wiedzą, że gdyby władze miasta nie działały na szkodę i nie przeszkadzały, to z tego co mi wiadomo, na Placu Wolności właściciel już dawno postawił by tam ładny budynek.
Mi sie bardzo podoba ten pomysl ;)
Zarekwirować towar i co z nim zrobić ?O przepadku towaru może zadecydować sąd pytanie co z tym towarem dalej dać biednym czy zutylizować ? A co w między czasie do rozprawy i wydania wyroku-decyzji gdzie zamierzają ten towar magazynować? Niejednokrotnie bedzie potrzebna wielka lodówka pomieszczenia magazynowe i do tego ktoś kto bedzie tego pilnował ! To wszystko razem to koszty za które zapłaci miasto czyli my.Podobna sytuacja ma miejsce z zarekfirowanymi autami które stoją na parkingu miejskim to slepe przepisy nie wykonalne i nie ściągalne wielka bzdura. Myślę że częsciej karać a z mandatów wybudujcie tunel.
Co to w ogóle za" łóżkowy" handel. Rekwirować towar i tyle. Ale z drugiej strony fakt płacenia placowego nie upoważnia do sprzedawania w obskurnym straganie. Gdzie jest komisja estetyki miasta ! Gdzie przewodnicząca pani v-ce prezydent Barbara Michalska. Rację ma internauta, który pisze o rożnie i budach na pl. Wolności. Kto takim abnegatom daje koncesje na prowadzenie takiego bałaganu pozdrawiam p.Michalską i jej drużynę aby nie spoczęła na laurach i likwidowała slamsy handlowe. Adam Adam
Pomijam konieczność ściągania należności za handel, ale konfiskata towaru może być orzeczony wyłącznie przez sąd, ani policja ani straż miejska nie ma takich uprawnień, jest to ewidentne łamanie prawa, ale nie ma się czemu dziwić, Polska ma chyba bezprawie wpisane w swoją konstytucję, którą i tak nie przestrzegają polskie sądy, prokuratury, rząd i parlament.
odwalcie sie od tych ludzi kazdy orze jak moze nie wystarczy nie podniesiono rachunki za prad a także podatek durne panstwo rzeruje na nas zeby zarobic i oddac unii to co zorkradli
NA PEWNO SIĘ TEN DZIKI HANDEL UKRÓCI, OD TEGO JEST TARGOWISKO MIEJSKIE.RAZ, DRUGI KONFISKATA TOWARU I ZROZUMIEJĄ, ŻE PRAWO JEST DLA WSZYSTKICH RÓWNE.
a czemu policja skarbowa się nimi nie zajmie tam są wyższe mandaty do 50000zł
TAK JEST ZABRAC IM WSZYSTKO.LEGALNIE HANDLUJACYM WLAPIA SIE MANDATY A ONI SA BEZKARNI?! PARANOJA
fasola ma pełny kałdun, mając swoich prokuratorów i sędziów z kasy miejskiej czerpie ile chce i kiedy chce. Stąd nie rozumie jak to być biedny, głodny. A na tych najbiedniejszych najłatwiej się wyżyć, oni bronić się nie umieją.
A prawo własności to gdzie.Wedle tej zapowiedzi to za siadanie za kierownicą jakiegokolwiek pojazdu konfiskata, za kradzież ucięcie ręki, oko za oko itp
Nie mozna zabrac komus czegos przeciez to kradzież
straż wiejska musi się czymś wykazać !!
Prawo jest prawem.Zakaz ZAKAZEM.
Najpierw porządek prawny należy zaprowadzić w twierdzy bezprawia na ul. Wojska Polskiego 1, a następnie wymagać poszanowania prawa od innych !