"Chciałem zwrócić uwagę na boisko przy "Grodku''. Pomysł ze stworzeniem takiego mini kompleksu sportowego jest bardzo dobry. Urządzenia do ćwiczeń, boisko do gry w kosza. Dużo ludzi czy to młodzi czy osoby trochę starsze przychodzą odpocząć i trochę się poruszać. Wszystko fajnie, bo boisko do kosza jest dobrze zrobione, ale boisko do gry w "piłkę nożną" ... tragedia... Może zamiar był dobry, ale niestety realia wyglądają inaczej. Otóż ktoś wymyślił, że aby krety nie ryły w tamtym miejscu, trzeba wylać beton (...). Tylko wylanie betonu a późniejsze zasypanie tej dziury ziemią i położeniem trawy to pomysł z kosmosu. Wystarczy, że trochę popada deszcz a z boiska robi się mini pływalnia. Mimo paru słonecznych dni woda dalej stoi. Jest bardzo grząsko zwłaszcza od strony parku, gdyż tam ciągle pada cień.
JEST TO BOISKO NA GWARANCJI, WIĘC URZĄD MIASTA POWINIEN WYEGZEKWOWAĆ NAPRAWĘ. PROSIMY TEŻ O WYPOWIEDŻ ODPOWIEDZIALNEJ OSOBY, KTÓRA NADZOROWAŁA I ODBIERAŁA PRACE, DLACZEGO NIE WYKONANO TEGO PORZĄDNIE. MAMY DOŚĆ FUSZEREK, CHCEMY ABY NASZE PIENIĄDZE BYLY WYKORZYSTYWANE PRAWIDŁOWO I BEZ REKLAMACJI.
Podłoże na takich boiskach musi mieć dość dużą warstwę żwiru. Woda wtedy szybko będzie przenikać do gruntu. Jak tam naprawde jest pod tą murawą to trudno powiedzieć. Jest błoto i to widać.
Beton - dobry pomysł, ale o drenażu murawy ktoś zapomniał. Nie zapomnieli o drenażu mózgów.
Boisko, rzeczywiście, masakra.przyrządy bardzo fantastyczne, tylko żeby" mamuśki" nie przyprowadzały małych dzieci i używały przyrządów jako huśtawki!! i niszczyły, bo to" niczyje", a dalej jest taki ładny plac zabaw. Może napisać, ze to dla dorosłych i młodzieży!!
To jest myślenie z poprzedniej epoki:" 300% normy boisk wyrobiona? Wyrobiona! No jest błotko, dlatego za jakiś czas będzie się zgadzała liczba pegeerów..."