Bałtyckie Regaty o Puchar Poloneza rozgrywane są na pamiątkę historycznego rejsu kpt. Krzysztofa Baranowskiego, który na jachcie o tym właśnie imieniu samotnie okrążył świat. W 2010 roku Bałtyckie Regaty Samotnych Żeglarzy o Puchar Poloneza reaktywowano po wieloletniej przerwie. Historia zatoczyła koło, dwóch szczecińskich żeglarzy: Krzysztof Krygier i Radosław Kowalczyk postanowili (wzorem Kazimierza Jaworskiego i Jerzego Siudego) ruszyć do regat we dwóch na dwóch jachtach na tradycyjnej trasie. Zainteresowanie innych żeglarzy okazało się tak duże, że z wyścigu dwóch żeglarzy zrodziła się reaktywacja regat i XI edycja, która została przeprowadzona ostatecznie przez Krzysztofa Krygiera, członka Klubu Żeglarzy Samotników i jednocześnie żeglarza regatowego ze Szczecina. W tym roku wyniki regat ogłoszono podczas uroczystości w Galerii Kapitańskiej w Szczecinie. Zakończeniu towarzyszyła wystawa fotografii Marka Wilczka oraz recital morsko-satyryczny Marka Majewskiego.
I tu jest prawda co do wyczynow WALDKA, ma facet duzo do myslenia jesli chodzi o swoje zachowania, ale niech mysli moze mu glowa urosnie
Pogratulować zawodnikom Wszystkim a w szczególności ze Świnoujścia dalszych sukcesów i wytrwałości w propagowaniu tego pięknego sportu. Pozdrawiam
Brawo Valdi.Sam sobie sterem i żeglarzem.Widać, że jak kobieta za burtą to łatwiej żeglować
Pewnie nikt go nie lubi i dlatego pływa samotnie?..
BRAWO WALDEK! jesteś JEDYNYM NAJLEPSZYM żeglarzem w Świnoujściu i nietylko...
brawo
wez gosciu i sam popłyn taki mądry jestes. ...krytykowac kogos jest łatwo sam baranie powinienes sie spalić...ze wstydu
Hej me Bałtyckie Morze. ..
„– Ma pan bilet? – A Pan Ma? – A skąd mam mieć. – No. To wchodzimy. Służbowo. Na statek.‟
Jak się znam na tym naszym żeglarzu, to znowu coś z tą wodą namieszał.- jak w każdych regatach. Ci co go znają to wiedzą o czym myślę. Dla mnie jest on spalony.
gratulacje dla wszystkich uczestników...to naprawde duży wyczyn płynąć przez 50 godzin brawo!!