Do wypadku doszło w środę (17.08) około godziny 22. Mercedes jechał ze Szczecina w kierunku Międzyzdrojów. W miejscu w którym doszło do zdarzenia, ze względu na skrzyżowanie, obowiązuje ograniczenie prędkości do 50 km/h.
fot. Czytelnik
To cud, że w tym wypadku drogowym nikomu nic groźnego się nie stało. Z nieustalonych dotąd przyczyn samochód osobowy uderzył w ekran akustyczny na obwodnicy Troszyna. Siła była tak wielka, że przód pojazdu został całkowicie zmiażdżony, a silnik wypadł na zewnątrz.
Do wypadku doszło w środę (17.08) około godziny 22. Mercedes jechał ze Szczecina w kierunku Międzyzdrojów. W miejscu w którym doszło do zdarzenia, ze względu na skrzyżowanie, obowiązuje ograniczenie prędkości do 50 km/h.
fot. Czytelnik
- Mieszkam niedaleko. Usłyszałam wielki huk. Natychmiast wybiegłam z domu zobaczyć co się stało – opowiada Czytelniczka ikamien.pl. - Silnik samochodu leżał kilkadziesiąt metrów od pojazdu - dodaje.
Na miejsce przyjechały wszystkie służby ratunkowe. Strażacy musieli użyć sprzętu hydraulicznego do wyciągnięcia ze środka ludzi.
fot. Czytelnik
- W wyniku zdarzenia obrażeń ciała doznała 20-letnia pasażerka, którą przewieziono do szpitala. Kierowcę opatrzono na miejscu - mówi sierż. Marta Kostur z kamieńskiej policji. - Kierujący był trzeźwy - zaznacza.
Okoliczności wypadku ustala policja. Na czas prowadzenia akcji droga była całkowicie zablokowana.
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
Masz gościu szczęście że jechałeś Mercem, bo gdyby to było gorsze auto to...
ale urwał..
i tu sie nie zgodzę. Wiekszosc wypadkow jest przez zle zaprojektowane drogi, zjazdy itp Inzynierowie powinni przewidywac ze kierowca moze czegos nie zauwazyc lub nie zdązyc z manewrem na czas. Nie sztuka w niebezpiecznym miejscu postawic znak, sztuką jest pomyslec za kierowce, ze moze zrobic cos nie tak na drodze.
No bryka niczego sobie, znaczy sie byla... gowniarz sam na nia nie zarobil to i mu nie zal.
Pol auta jest dobre.
Prowadzącemu mercedesa wydawało się, że uczestniczy w grze komputerowej.Oj tatuś więcej już kluczyków od autka nie pożyczy...
Czekałem na pierwszy wypadek na obwodnicy. Jak widać nie długo. Chyba nikt nie będzie się kłócił, że auto nie jechało 50 km/h ? Driver: dostałeś drugą szansę. Nie zmarnuj jej.
Przyczyna jest jasna - na obwodnicy Troszyna obowiązuje ograniczenie prędkości do 70 km/h, a stan samochodu jasno pokazuje, że zderzenie nastąpiło z dużo większą prędkością. Zapewne znów kolejny" młody z refleksem" pokazywał lasce jak to on umie jeździć. Cóż, zabrakło rozumu, dobrze, że szczęście dopisało i nikomu nic poważnego się nie stało.
Czemu nie widać twarzy Supermena?! Tak rozwalić auto, nie każdy potrafi i wyjść cało!
Pewnie przepadly oszczednosci calego zycia a pasazerka bedzie traz pilnie potrzebowac transplantacji zebów...
c***** bezmózgowy
dlaczego * mistrza kierownicy został zapixelowany?
silnik się katapultował a kierowca nie zdążył czyli silnik szybszy od kierowcy :D
To ze silnik wylecial z pojazdu to w porzdnych samochdach jest tak zaprojektowane dla bezpieczenstwa. Uderzenie musialo byc solidne (i predkosc pojazdu wysoka) .
Miał za wolny samochód do silnika.
Silnik go wyprzedził.