Akcja zaczynała się już od godz. 17.00. Uwagę przechodniów skupiały kartony złożone na deptaku. Dodatkowym magnesem był ruch na scenie muszli, ustawianie instrumentów i techniki koncertowej. W końcu na scenie pojawili się muzycy. Muzyczne próby były kolejnym elementem budzącym ciekawość przechodniów. Wreszcie w tłum spacerowiczów wmieszały się dziewczyny z grupy „Patefon”- specjalistki od plenerowych akcji.

Wkrótce Emilia Glista i jej koleżanki znalazły chętnych do współtworzenia historii. Chodziło oczywiście o historię „Famy”, która w tym roku postanowiła rozpocząć do budowania na promenadzie od modelu wieży przedwojennego świnoujskiego ratusza. To wieża zegarowa dzisiejszego Muzeum Rybołówstwa.

Ratusz na środku promenady wzbudził zainteresowanie przechodniów, także obcokrajowców. Famowicze wykorzystali go także do innych celów. Joasia (także w grupie „Patefon”) potraktowała wieżę jako element scenografii do treningu układów baletowych. Fotoreporter iswinoujscie.pl uchwycił ten moment.

„Szukaj na Facebooku ŚWIN POSSIBLE” – takie ulotki witały dziś wszystkich, którzy przyszli obserwować narodziny tegorocznej Famy. Okazuje się, że to zapowiedź kolejnej wielkiej akcji koordynowanej przez „Patefon”. Ogranie ona miasto już w najbliższą niedzielę od godz. 14.00, rozpocznie się pod wieżą starego ratusza.

Już dziś tymczasem mieliśmy okazję wysłuchać pierwszego dużego koncertu Famy. W Muszli Koncertowej zagrało kilka zespołów. Recital grupy „Ojtam” ze Śląska był ukłonem w stronę tubylców. Zespół wykonuje „folk z naciskiem na piosenkę żeglarską”. Ze sceny muszli powiało wiatrakowymi klimatami.

Zespół nie tylko pochwalił się, że nawet w Zagłębiu czują klimat szanty ale także zdołał namówić publiczność do wspólnej zabawy.

Kolejny z wykonawców koncertu inauguracyjnego przeniósł publiczność na zupełnie inną muzyczną wyspę. Unknow Quartet”- to świetni instrumentaliści, którzy przywieźli do Świnoujścia dawkę energetyzujących improwizacji. Jazz był zawsze mocną stroną Famy i tak ma być także w tym roku.

Na zakończenie na scenie pojawili się znajomi z koparki. Zespól „Element Dekoracyjny Miasta prezentował się już na iswinoujscie.pl w trakcie niezwykłej sesji zdjęciowej w… łyżce koparki. Obiecali wtedy, że wkrótce pokażą na co stać ich gdy znajdą się na scenie z instrumentami w rękach. I, podczas inauguracji udowodnili na co ich stać. Koncert „Elementu…” był fantastyczną mieszanką rapu i reggae. Idealną jak na wieczorną, rozgrzaną promenadę.

Mamy nadzieję, że Fama 2011 utrzyma temperaturę w kolejnych dniach !

źródło: www.iswinoujscie.pl