Wtorkowego wieczoru 44-letni Krzysztof B. kilkakrotnie groził swojemu sąsiadowi. Ten zdecydował się o fakcie powiadomić policję.
fot. iswinoujscie.pl
Sąsiedzki konflikt, do którego doszło pomiędzy dwoma mieszkańcami bloku przy ulicy Kujawskiej 2 o mały włos nie zakończył się wielką tragedią. Jeden z lokatorów – 44-letni Krzysztof B., z siekierą w dłoniach biegał za swoim sąsiadem po podwórku krzycząc, że go zamorduje.
Wtorkowego wieczoru 44-letni Krzysztof B. kilkakrotnie groził swojemu sąsiadowi. Ten zdecydował się o fakcie powiadomić policję.
fot. iswinoujscie.pl
– W momencie kiedy mężczyzna wychodził z klatki, wybiegł za nim jego sąsiad. Z siekierą w dłoniach biegał po całym podwórku i groził, że go zabije – wyjaśnia. st. sierż. Dorota Małysa z KMP w Świnoujściu.
Na miejsce wezwano policję. Funkcjonariusze zatrzymali pijanego awanturnika. W jego organizmie wykryto ponad dwa promile. Krzysztofowi B. za groźby karalne grożą 2 lata pozbawienia wolności.
źródło: www.iswinoujscie.pl
a dla czego ten pan Krzys wyjechal tak szybko z polski jak jest taki niewinny i tylko sasiada wina za ktorym biegal? Dobrze wiedziec ze za" kradziesz" (podal ten pan to na policjie?) mozna za kims biegac siekiera... A nastepny krok bedzie, ze kazdy bedzie zastrelal wroga tak jak w Americe?? Dajcie spokoj...
Sa ludzie cierpliwi bo na kazdego przyjdzie pora zaplacic za swoje dlugi.
konfident melduje na wszystkich.UWAGA.Pprzyjaciele bo czlowiek nie wiadomo z kim sie zadaje, a na banana trzeba byc pod kontrola koledzy ze znowu bedzie nadawal sprzedawczyk
bananku czas pokarze swoje, trzeba sie rozliczac a nie kapowac
Gdyby mial zarabac to dawno by to zrobil a poszedl z siekiera do piwnicy aby odrabac swoja czesc co mu sie nalezy, a nie konfidentowi dawac prezenty za friko a ze sie napatoczyl to tak wyszlo ze media wszystko napisaly jak im pasuje
Na leczonego odwykowo przyglupa.tzn.PIOTRA.G.Przyjdzie czs pokarze ze trzeba sie rozliczac a nie kapowac na siasiada.
upominal sie o swoje bo frajer go okradl na tle byl w porzadku i ne zglosil tego na policje.a frajer cpal i chlal za pana Krzysztofa.B.pieniazki i sie smial.przez rok robil remont u pana Krzysztofa.B.I NIC NIE ZROBIL TYLKO GO OKRADL.pan Krzys wrescie sie wku...l i pocisnol ze zlodziejem.a teraz siedzi chlopina za to ze zostal okradziony.
A dopakować uciążliwych sąsiadów na modrzejewską 20
Ludzie nieprzystosowani do zycia w spoleczenstwie powinni mieszkac w wydzielonych osiedlach stworzonych dla wlasnie takich ludzi.
w zielonym to pewnie ten co strzela z wiatrowki ;)
W Zielonym wieżowcu przy Kołłątaja mieszka psychopata-były zomowiec, który terroryzuje sąsiadów i krzyczy, że ich pozabija i spali.
Temu łosiowi to już całkiem odbiło :-)
tylko * wrócił i już się zaczeło dziać coś ciekawego na kujawskiej :P buhaha
Mnie też sąsiedzi wkurzali, jak prosili ze łzami w oczach, żebym nie byle jaką muzyczkę ściszył. Dobrze, że mam zapas mocy, bo inaczej też bym z toporkiem strażackim wybiegł z domu. Żywy organizm potrafi się przystosować do każdych warunków. Przyzwyczaili się, i już nie skomlą. Uff✴
tak się teraz dzieje na całym świecie, ludziom odbija!! mordują innych, i fala samobójstw wszędzie. to te wybuchy na słońcu. i ten księżyc...warto uważać..
To moze stworzymy Towarzystwo Walki z Uszczypliwymi Sasiadami!!
niektórzy sąsiedzi to zachowują się jak chamy, nie patrzą na nic i nikogo !a jak sie zwróci uwagę to jeszcze wyzwią i oplują !a co potrafią zrobić po złości !
Tak - nasz prawo. Gość latał z siekierą i groził że gościa zabije to ew. kara 2 lata paki a w innym artykule za wybicie szyb 5 lat - śmiechu warte i niestety chore i smutne, bleee ;(
Czas wielki zmienić nasze prawo w leczeniu uzależnień.Alkoholików bez ich zgody powinno się zamykać w psychiatrykach, a nie czekać aż coś zmalują. Dosyć tego dziadostwa na ulicach.Nasze władze powinny z tym problemem walczyć, a nie przymykać oko.
za karę niech rąbie drzewo smolarzom w Bieszczadach !
ach kujawska... pseudo *. .co sie dziwic...
Nie groził a upominał sie o swoje, a, że gostek w kulki leci to wyszło zwierze, na * co to ludzi okradaja niema siły!!
I to nie Warszów i nie sławetna Modrzejewska 20
no cóż nie jesteśmy doskonali, moj sasiad co nademna mieszka ma takie hobi, że musi sobie poborowac, bor maszyną albo chociaż potluc troche młotkiem w nieodpowiednich godzinach, sciana mi sie niedło rozstapi, kafelki zdazyło sie ze odpadł, ale ten skondidąd sympatyczny pan musi sobie ulżyc i co ja mam zrobic, chyba rzuce na niego klatwe heheh
urlich essen to urlichowa z dzielnicy a nie facet tylko nasza polka tak smaruje.