Pamiętajcie ze nie wszyscy rowerzyści to debile. Też jeżdżę rowerem i niestety nie raz jestem zmuszona jechać chodnikiem, ale jak muszę to jadę brzegiem chodnika żeby nikomu nie zawadzać oczywiście pomalutku. Ale jak widzę faceta który specjalnie mi zachodzi drogę i się bezczelnie uśmiecha to już lekka przesada.

Rowerzyści jeżdżą normalnie, tak jak jeździli. I to nie ich wina że idioci i tym podobny odpad cywilizacyjny może używać roweru.

ja gdy już wjadę na chodnik to powolutku, albo prowadze, ale ten wariat rozumu nie ma, Nie powinien nawet tak gnać na ścieżce rowerowej,. To jest miasto, a nie las.

rzeczywiście, pędzi jak burza.

Po otwarciu nowej ścieżki rowerowej na Żeromskiego setki debilów na rowerach rozpędza przechodniów. ...

Z dedykacją dla rowerowych BARANÓW: Obecnie osoba na rowerze może jechać chodnikiem tylko gdy opiekuje się dzieckiem do 10. roku życia. Możliwe jest to także, gdy chodnik ma co najmniej dwa metry szerokości i biegnie obok drogi, po której samochody mogą jechać szybciej niż 50 km/godz. oraz w razie złych warunków pogodowych. Tak będzie np. w trakcie ulewy, mgły, śnieżycy czy gołoledzi.

Straż Miejska pilnuje tylko starych gratów na osranych trawnikach i meneli w krzakach.

to prawda !!moje dziecko również zostało potrącone przy MONTE CASINO!!OCZYWIŚCIE NA CHODNIKU ROZPĘDZONY ROWERZYSTA WPADŁ NA NIEGO!NA SZCZĘŚCIE NIC SIĘ NIE STAŁO A WYGLĄDAŁO TO NIECIEKAWIE!!POWINNI COŚ Z TYM ZROBIĆ I POWINNY BYĆ JAKIEŚ KARY PIENIĘŻNE SKORO ROWERZYSTA JEŹDZI JAK SZALONY NA CHODNIKU PO KTÓRYM CHODZĄ DZIECI!!

to straszne ;o! jak on tak może... ludzie już nie macie o czym pisać...?

Z tego co wiem po zmianie przepisów na początku roku rowerzysta moze jechac chodnikiem tylko w 2-ch przypadkach - silnego wiatru i gołoledzi / niesprzyjające warunki atmosferyczne /, w pozostałych po trasach rowerowych i ulicy.

Kurka dziś właśnie to zauważyłam jak jeden taki robił sobie szybki slalom między pieszymi. Chołota.

Faktycznie, rowerzyści jeżdżą pod prąd, chodnikami jak i ulicami choć równolegle biegnie ścieżka rowerowa. Za to należy ich dotkliwie karać mandatami., takie jest moje zdanie. Jednak panu reporterowie proponuję przyjrzeć się pieszym, którzy nagminnie chodzą po ścieżkach rowerowych pomimo, że obok znajduje sie chodnik. Szczególnie widoczne jest to wzdłuż promenady nadmorskiej, przy ulicy Grunwladzkiej, Wojska Polskiego, 11 Listopada, Matejki i wielu, wielu innych. Tu też proponuję sypnąć wysokimi mandatami. Poza tym najwyższy już czas stworzyć ścieżkę rowerową umożliwiającą dojazd do przystani promowej Bielików. Wówczas w tym miejscu rowerzyści przestaną nagminnie jeździc pod prąd oraz chodnikami. Obecnie nie mają innych możliwości.

dużo jeżdżę rowerem i muszę stwierdzić, że piesi również chodzą ścieżkami rowerowymi, więc należy szanować się wzajemnie, a nie tylko oskarżać

A ja się nie martwię, jak na mnie wpadnie, to mu roz...lę łeb jego własnym rowerem i niech mnie poda do sądu, o ile jeszcze będzie żył

Codziennie jeżdżąc do pracy i z pracy rowerem muszę użerać się z pieszymi chodzącymi jak święte krowy po ścieżce rowerowej, A do tego sama osobiście unikam jazdy tam gdzie nie ma wyznaczonej dla mnie ścieżki. I co z tego? Niestety nic, bo zawsze zwracacie uwagę na" pirackich" rowerzystów, a o pieszych którzy robią co im się podoba nikt nie napisze. A szkoda. P.S. Takich zachowań jak w artykule nie popieram.

Normalny rowerzysta wie ze na chodniku dla pieszych należy zachować szczególną ostrożność i spacerową prędkość. Niestety pozbawiona wyobraźni rowerowa dzicz tego nie przestrzega.

takiemu debilowi to tylko kij w szprychy wsadzić-może nabierze rozumu

Na zdjęciu widać że to nie jest rowerzysta.Gościu nie ma mięśni ani mózgu.Proszę nie obrażać prawdziwych miłośników rowerów.

Piesi też nie umią chodzic na chodnikach. Jak potrąci to tylko wina rowerzysty pieszego to nigdy nawet jak sam sie wpierdzieli bo nie zobaczy czy za nim rower nie jedzie

Gdzie jest napisane, że wolno jeździć po chodniku? Ktoś z Was w ogóle przeczytał tę poprawkę do kodeksu?? Czy tylko nie do końca nieprawdziwy tekst redaktora zamieszczony ok 1, 5 miesiąca temu? Niejednokrotnie mój pies i ja zostaliśmy" skrzyczeni" przez starszą osobę jadącą chodnikiem- myślicie, że ona zna nowe przepisy, albo chociaż stare? Ci co mają w nosie innych ludzi zawsze będą robić coś źle, bo przecież nie trzeba znać kodeksu drogowego aby wiedzieć, że chodnik nie jest odpowiednim miejscem do jazdy na rowerze! Pozdrawiam rozsądnych kolegów rowerzystów.

Tomek to Ty ?

Sam jestem rowerzystą, ale zachowanie takich debili.powinno być napiętnowane.Jeżeli już jade chodnikiem, jade bardzo powoli-bo wiem że nie znajduję się na scieżce dla rowerów.Jadąc ścieżką też zachowuję ostrożność.Należy karać wszystkich debili, którzy jeżdzą za szybką ulicami i ścieżkami rowerowymi.Broblem tkei w mentalności polaków i tyle

Może w klapkach bo z niemieckich wydm?

Po przeczytaniu początku tego artykułu aż chce się przytoczyć scenę z pewnej starej polskiej komedii S. Berii:" Panie Sławku! Panie Sławku. .."

wybudujcie ścieżki rowerowe!!