Młody mężczyzna szturchnął pana Henryka w tłumie ludzi. Nim ktokolwiek się zorientował, saszetki już nie było.
- Byłem święcie przekonany, że cały czas mam ją pod ręką – opowiada zszokowany turysta z Zielonej Góry. - Dopiero w domu wczasowym zorientowałem się, że okradziono mnie z pieniędzy i niezwykle ważnych dokumentów. Przeszukałem cały pokój, ani śladu po saszetce...
Mimo nieszczęśliwego zdarzenia pan Henryk liczy na uczciwość złodzieja.
- Chciałbym aby, człowiek który to zrobili oddał mi przynajmniej wszystkie dokumenty. Były tam ważne dla mnie kontakty, m.in. z moimi lekarzami - dodaje załamany turysta. - Nie chcę pieniędzy, które były w środku. Jestem nawet gotów mu to wynagrodzić – przekonuje.
walić turystów niech aż piszczą doliniarze do roboty słońca nie ma to niemiaszków się kręci mnóstwo na stricie, a ty j444 masz szczęście że" nie zbierałeś zębów złamanymi palcami"
a mnie raz zlodziej wsadzil reke do kieszeni ale mialem w niej dziure... chwycil mnie za przyrodzenie, a ja jego za reke, a on mówi: to nie moja reka!
ważne kontakty do dilera hahahaha
Opił się i nie pamięta!
łolaboga, to się narobiło!!
cygany i tyle w tym temacie!
Mnie kiedyś w Szczecinie w tramwaju, kieszonkowiec włozył rękę do kieszeni, nie pozwoliłem mu już tej ręki wyciągnąć i srodkowy palec ręki wygiąłem mu do grzbietu dłoni, az chrupało, a złodziej oddał mocz w spodnie. Na przystanku po prostu wyrzuciłem go z tramwaju. Myślę, że ta ręka już nioe posłuży mu nigdy do kieszonki.
Nie zachował należytej ostrożności
Idac na zakupy, nie bierze sie wszystkich dokumentow.Czyzby brak zaufania do rodziny??
Aktor ?
te wazne kontakty... to nie z lekarzami, bo sie pamieta przynajmiej adres lekarza i jest internet, lekarze sie nie ukrywaja,
ile ten facet ma lat? pierwszy raz na wakacjach? nosi ze soba spis adresów, telefonów, i wszystkie dokumenty, przeciez mozna gdzies zostawic, najprawdopodobniej kupujac cos w sklepie lub pijac piwo zostawil na ladzie,
...to w końcu ją zgubił, czy Go okradziono? Jak to jest?
Istnieje na świecie wiele systemów politycznych, wiele ideologii i jeszcze więcej zasad, jak postępować aby być dobrym. Ale te wszystkie zebrane myśli są niczym przy radykalizmie. Kto inny każe nam chociażby kochać swoich nieprzyjaciół? Słowa są bardzo wymagające, ale zwróćmy uwagę co Pan mówi na początku.
firma firma
Bardzo współczuję temu panu że natrafił na ZŁODZIEJASZKA...takiemu to bym uciął rękę przy samej d...e...Ale coś mi w tym artykule nie pasuje. No bo jak można wytłumaczyć fakt--"Nim ktokolwiek się zorientował, saszetki już nie było".A później twierdzi--"Byłem święcie przekonany, że cały czas mam ją pod ręką..."itd. A jeszcze później..."Przeszukałem cały pokój, ani śladu po saszetce..."To jak to właściwie z tą saszetką było, proszę pana?
Wiele wpisów pochodzi chyba od ludzi pokroju sprawcy-cwaniaczków spod bramy lub budki z piwem, żerujacych na cudzym nieszczęsciu.Człowieka okradli kieszonkowcy w biały dzien a wielu z tego kpi.Wstyd!!Życze wam, zebyście doświadczyli tego samego-może wtedy zrozumiecie samopoczucie tego męzczyzny. Jestescie zwykłymi łajdakami, chociaż powinienem uzyc bardziej dosadnego okreslenia na to co sobą reprezentujecie.Przez takich ludzi wstyd mi czasami, żę jestem Polakiem.
aż boję sobie wyobrazic co by to było gdyby temu Panu ukradli psa - mega szok do potęgi n
na przyszlosc bedzie wiedzial, zeby do tej wiochy nie przyjezdzac
Dobra, Dobra.Przygłupy. Jak nie wiecie o czym pisać to nie piszcie wcale. Brat dla brata bratem, a nie katem Ziom. zachowaj się honorowo i oddaj człowiekowi papier koleżko. N.Z.W.G.
fakt, że byłem zmęczony...buahahahaha...nadal jeszcze trochę jest nasz turysta z Zielonej Góry
"szturchnął w tłumie i saszetki nie było" - czyli od razu ktoś ukradł? a może wypadła i leżała, ktoś dopiero wtedy podniósł... od razu ukradli...
co to za moda z tymi saszetkami, relikt z czasów komuny kiedy prawko, dowód osobisty, ksiazeczka wojskowa zajmowaly duzo miejsca+ masa smieciowych miljonowych banknotów, obecnie wszystkie dokumenty mozna trzymac w portfelu, ale saszetkowicze nie moga sie rozstac ze swoimi saszetkami, lubią nimi beztrosko majtać
I tak najważniejszy jest Woodstock tam nie kradną tam trzeba było jechać
Pływałem w Odrze, zwiedziłem" pół" świata i żadnych saszetek, pederastek itp, do dzisiaj mnie nie okradziono
A MOŻE W SKLEPIE PAN ZOSTAWIŁ ?? PROPONUJĘ SPRAWDZIĆ W SKLEPIE W KTÓRYM PAN OSTATNIO BYŁ I PŁACIŁ. ... BYWA ŻE ZMĘCZENI MOŻEMY ZAPOMNIEĆ O NAJWAŻNIEJSZEJ RZECZY CZYLI O PORTFELU CZY SASZETCE
nysaaa...!!
ja juz mialam dwa telefony na ciocie" potrzebuje do piatki 5000, /zl czy moge pozyczyc zaluje ze nie poewidzialam tak i ni zawiadomilam POLICJI
dzis widzialem jak mlodzi niemcy okradali w sklepach i jeden w bramie zbieral lupy, tak jak kradna paliwo na stacjach paliwowych, bierze i znika
-Do 15 CZerwca...yyyy...sierpnia...padłem xD
to ile tam miales?bo ja dzis chodzilem ze 120 tysiacami zlotowek w plikach po 10 tys., a ty placzesz nad saszetka z drobnymi, to przerzuc sie na karte albo wez w obstawe kolege czy brata, tu sie samemu nie chodzi, to miasto portowe i tu sie kradnie, miales szczescie ze cie nie pobili
POLICJA POWINNA SIĘ ZAINTERESOWAĆ OSOBNIKAMI MIESZKAJĄCYMI W BUDYNKACH PO BYŁYM ZGM PRZY ULICY BOGUSŁAWSKIEGO.
pewnie saszetke z dokumentami wyrzuci w krzaki albo do smietnika paskudny zlodziejacha wspolczuje marne wczasy
Takie zwinne paluszki, powinno się potratować pięcio kilogramowym młotkiem.
złodzieje zjeżdżają z całej Polski bo mają łatwy chleb oby temu złodziejowi łapa uschła za złodziejstwo
gościu błagają cię ŚWINOUJSZCZANIE ZWRÓĆ WŁAŚCICIELOWI DOKUMENTY. Miniej chociaż w sercu troszeczkę uczciwości.
napewno był w pobliżu monitoring, który łatwo wyłapie złodzieja.Za łeb powiesić takiego człowieka bo na nic więcej nie zasługuje, trzeba tępić złodziei
nieskapnol sie ze mu ukradl saszetke? moze ja zostawil na plazy? albo w sklepie? starzy ludzie do piachu,
o co chodzi? przecież przeprosił
najważniejsze pytanie, kto nosi pieniądze i dokumenty razem, właśnie tacy jak pan Henryk, więc nie ma co się dziwić. tym bardziej w miejscach najbardziej obleganych. Pan Henryk już nigdy nie włoży dokumentów do kretyńskiej saszetki, współczuję jemu i jego rodzinie. Saszetka to coś takiego jak robak dla rybek, przyciąga każdego złodziejaszka. Więc więcej rozwagi z saszetkami
Nie kradnij, to przykazanie, chyba zrobił to obcokrajowiec bo przeciez w RP są sami katolicy.
Dziadu wyslij gosciowi chociaz dokumenty i klucze poczta albo noca podrzuc pod Kaliszanke.
wszedzie na urlopie trzeba uwazać, bo na okazje czeka złodziej, moja piekna torba skorzana i dokumenty znalazły się w studzience a pieniądze zabral, takiemu gnojowy uciąć łapy!!
Za beztroskę - żeby nie powiedzieć głupotę trzeba płacić. Okazja czeka na złodzieja.
skoro szukał po pokoju, nie jest w 100 % pewny, że ktoś mu ją skubnął.widac, ze na biednego nie trafło a złodzieje z kluczami piewnie już połowie drogi do zielonej góry;D
racja maslana, powinien sie pojawic ktos w stylu charlesa bronsona
Ok. ja tez jestem za tym zeby oddac skradzioną saszetke, ale na zdrowy rozum... kto nosi saszetke z takiemi dokumentami jak w/w i pieniedzimi pod pachą?! to akis nieogarniety koles, przeciez tyle sie mówi ze okazja czyni zlodzieja?.
Witamy
Miałam bardzo podobną sytuacje.Serdecznie Panu współczuje, bo ile problemów czeka tego sympatycznego Pana, to osoba która dopuściła się tak chaniebnego czynu nie zdaje sobie sprawy jaka to jest tragedja dla osoby poszkodowanej. Człowieku oddaj co nie jest twoje i przeproś. Miej sumienie i pomyśl jak by to wydażyło się tobie.
Maślankiewicz to jak twój dzieciak kiedyś ukradnie snickersa w polo to mu obetniemy łapę
Fail
oddaj człowiekowi saszetke PASOŻYCIE !!
różni ludzie przyjeżdżaja do Świnoujścia... Niektórzy do" pracy" niestety...
Tak jest kazdego roku, zjazd zlodziei z calej Polski a dotego cuchnace menele na calej promenadzie.To jest wlasnie Polska Unia k...wa.A wladze miasta jak zwyke majawszystko gleboko.
Maślankiewicz • Wtorek [09.08.2011, 18:37] • [IP: 213.186.90.*] popieram złodziejom rece przy łokciach powinni uchlastać albo na czole wypalić że złodziej
Kaliszanka? Kaliszanka jest 20metrów od policji - hahaha
jakby karali za kradzieże w Polsce to by chyba nie miał kto protez robić :)
Trudne Sprawy;)
Nikt normalny nie nosi przy sobie saszetek ani portfeli nie zwracając na nie szczególnej uwagi. W tym przypadku turysta sam nie wie czy to zgubil czy gdzies zostawil czy mu ukradli. No i po co komu na spacerze wazne dokumenty :) Pan nie przewidywalny i sam prowokujący takie sytuacje.Pozdrawiam
Popieram Cię Maślankiewiczu !
za mało pracy a może za duże lenistwo, siedzą darmozjady na utrzymaniu rodziców czy dziadków, gdy nie maja kasy idą na łupy, łapki powinno się ucinać lub po paluszku, brzydzę się złodziejami a oni brzydzą się praca lepiej ukraść coś na co inna osoba pracowała.
Swinoujscie to miasto zlodzieji!Wystarczy przyjechac na Kosciuszki 5 i poogladac ta" smietanke", ktora tam sie zbiera!1
Zakładam w ciemno, że to robota niemieckich emerytów.
to mogl do torby schowac a nie pod reką. .. frajer
A swoją drogą to szkoda, że w Polsce złodzieje nie są karani ucinaniem ręki. Że co? Że to Europa? Że metody średniowieczne? Że cywilizacja wymusza łagodniejsze prawo? A takich skur..synów to kto wychowuje? Czy nie czasem takie łagodne prawo? Ja sam, osobiście bym takiego piździelca okaleczył. I niech nikt nie pieprzy, że jestem staroświecki. Raz-dwa zaprowadziłbym porządek w tym menelskim społeczeństwie.
Oddaj mu człowieku saszetkę !!
o boze straszne. afera roku normalnie
straszne co az dupek to zrobił oddajcie dokumenty dziady
Nastepny przyklad na to ze nie ma pracy w Swinoujsciu. Az strach pomyslec co bedzie po sezonie...