Na podwórku przy ulicy Kościuszki 1 wielka topola runęła na dwa zaparkowane samochody.
fot. Sławomir Ryfczyński
Jeden z dwóch samochodów, na które poniedziałkowego poranka zwaliło się drzewo, nadaje się do remontu. Ogromny konar wybił tylną szybę i uszkodził karoserię samochodu. Drugie auto wyszło bez szwanku.
Na podwórku przy ulicy Kościuszki 1 wielka topola runęła na dwa zaparkowane samochody.
fot. Sławomir Ryfczyński
Mieszkańcy mówią, że zanim konar wbił się w auto, było słychać głośny trzask. Przypuszcza się, że drzewo złamało się pod naciskiem drugiego drzewa.
fot. Sławomir Ryfczyński
Na miejsce przyjechał wóz straży pożarnej i policja. Strażacy zabezpieczyli teren i czekali na właściciela, który przestawi samochód. Dopiero wtedy mogli przystąpić do usuwania drzewa.
fot. Sławomir Ryfczyński
źródło: www.iswinoujscie.pl
Gdy samochodem się jedzie to miejsca nie ma bo Niemcy wszędzie stawiają
a gdzie mamy stawać skoro nie ma miejsc parkingowych!! polikwidowali place zabaw które kiedyś były przy każdy bloku... sadza kwiaty o ktore nikt nie dba wiec może chociaż parkingi!! mieszkam na tym osiedlu i zaparkować tu w sezon to czysty wygrany los na loteri!!
wszystkie topole powinno się wyciąć, takie same rosną przy ''Biedronce"" na Matejki i tylko patrzeć jak komuś na głowę spadną.
Ta omega sto juz pod tym drzewem ze trzy miesiące dzieciaki sie w niej bawią ktos porzucil to padło, powinni to pociac na złom na koszt własciciela. Poprostu NIE STAC CIE NA UTRZYMANIE NIE KUPUJ !!
Przyroda ukarała samochodziarzy za parkowanie na trawniku.
Tak będzie również przy Gdyńskiej gdzie koło Bryzy topole sięgają już powyżej 11 pietra. Za szkody wywołane połamanymi drzewami winien płacić właściciel terenu. Jeżeli takie drzewko runie na mój samochód właściciela terenu nie wypuszczę z sądu, nie będzie miał nawet czasu na własną pracę, aż nie wyciągnę z niego wszystko co mi sie będzie należało Nawet gdyby miało to trwać 20 lat.
to jest kara za parkowanie na trawnikach.
bardzo dobrze, niech parkują tam gdzie sięprawidłowo parkuje
NAJLEPIEJ WSZYSTKIE DRZEWA WYCIĄĆ TRAWNIKI ZABETONOWAĆ I ZROBIĆ PARKINGI.
Ten niby zniszczony samochód stoi tam od kilku miesięcy, zanim drzewo na niego spadło i tak był w opłakanym stanie. Władze miasta powinny zająć się kwestią porzucenia starych aut na osiedlowych podwórkach i robienia z nich darmowych złomowisk
Topole to komuchowskie drzewa. Za komuny sadzono je bez opamiętania, bo rosły bardzo szybko i wysoko, co miało wydźwięk propagandowy, ale niestety tak jak komuna mają one wrodzoną skłonność do łamania się i padania pod silniejszym porywem wiatru, a do tego na początku lata sypią wszędzie pierze jak z rozwalonej, gigantycznej poduszki puchowej, a to nikomu się nie podoba. Gdybyśmy tylko takie resztki komuny zachowali, ale choć lata minęły to ich dotkliwych resztek pełno wszędzie...
Topola rośnie tylko 20 lat potem już wytwarza próchnicę. Żaden góral nie buduje domu ze świerków starszych jak 100 lat. Tylko ekolodzy bez znajomości praw natury litują się nad drzewami
Ja jeżdżę rowerem lub chodzę na pieszo, więc problem mnie nie dotyczy. Jednak jak słyszę te ubolewania o braku miejsc parkingowych to mnie coś trafia. Przechodzę przez ten parking codziennie i raczej nie powiedziałabym, że jest aż tak tragicznie jak to Pan/i sugeruje. Zrobię sobie tę przyjemność i będę złośliwa... więc lepiej stanąć pod drzewem, hmm... Mając samochód nie pożałowałabym tych kilkanaście złotych, gwarantując sobie zapewnione miejsce parkingowe i raczej małe prawdopodobieństwo, że mi coś na dach spadnie (i nie mówię tu o kupie mewy), ale może to ja mam coś z głową...
Słowo" Pazerność" powinna tyczyć się właśnie Słowianina za ten parking. Najlepiej pieniążki sobie zgarniać, bo niby dlaczego okoliczni mieszkańcy mieliby za darmo parkować jak było wcześniej. Do tego brak odśnieżania w okresie zimowym i totalne olewanie najemców zgłaszających problem stojącej wody po kostki. A cena tez nie jest malutka. Nic dziwnego, że większość pcha się gdzie popadnie byle nie na tym pseudo parkingu.
Jakby sobie wykupił miejsce na parkingu" Słowianina" co nie kosztuje krocie, patrząc na cenę którą zapłacił za samochód, to nie miałby teraz problemu. Pazerność nie popłaca i wcale mi go nie żal
Ten pierwszy to nie ważne, ale to drugie autko to już szkoda.
Trawnik to jakieś bóstwo/tabu?Dostępny dla właścicieli i ich srających zwierząt? Ukarać wszelakich sportowców bo depczą trawę!
Samochody są zaparkowane wszędzie, bo nie ma miejsc pakingowych. Dodatkowo jeszcze turyści podwajają liczbę samochodów w mieście i robi się poprostu tłoczno. Mieszkam tu na Kościuszki i sam nie raz nie mam gdzie zaparkować.
TUPOLEW RUNAL KOLEJNY RAZ
Przecież to miasto nie zatrudnia , , OGRODNIKA, , to kto ma się zająć starymi drzewami
duchy leśne mszczą się za niszczenie zieleni :)))
Czemu zaraz baran? On tam zaparkował, jak tego trzydziestoparo letniego drzewa jeszcze tam nie było, ani tego trawnika. Po prostu zarosło sobie za szybko.
co za baran stawia samochód pod topolą i to jeszcze na trawniku, współczuję właścicielom ale sami podjęli takie ryzyko
odrazu zaczeli przycinke robic na pilsudzkiego ale tam jest drzewo kolo czerwoniaka ktore tez nie dlugo sie zlamie ale nikt tego nie widzi i bardzo beda wszyscy zdziwieni jak to sie stało
teraz znajdzie się właściciel opla, może będzie forsa na jego uruchomienie.