Dorożka zawoziła pod kościół dwie kobiety. Kiedy wracała z powrotem na Wojska Polskiego, koń wystraszył się hałasu i chcąc zawrócić uderzył w samochód. W szybę wbił się dyszołek (mocowanie konia do dorożki).
fot. Sławomir Ryfczyński
10-letnia Kalinka wystraszyła się hałasu rzucanych kartonów na jednym ze stoisk przy Siemiradzkiego. W tym momencie szarpnęła i odbiła w lewą stronę – wprost na zaparkowanego peugeota. Dyszołek wbił się w auto tłukąc szybę. Na miejsce wezwano policję.
Dorożka zawoziła pod kościół dwie kobiety. Kiedy wracała z powrotem na Wojska Polskiego, koń wystraszył się hałasu i chcąc zawrócić uderzył w samochód. W szybę wbił się dyszołek (mocowanie konia do dorożki).
fot. Adam Strukowicz
Choć Kalinka nie zasłużyła na nagrodę, otrzymała ją. Potem pięknie dziękowała. 66-letni dorożkarz, pan Roman poczęstował swoją milusińską chlebem.
- Zawsze pięknie dziękuje i szeroko się uśmiecha – tłumaczy dorożkarz.
fot. Adam Strukowicz
Natomiast wczoraj po godzinie 18. na skrzyżowaniu ulic Słowackiego z Orkana, kolega Kalinki wpadł nogą do studzienki. Również i wtedy na szczęście nic nikomu się nie stało.
źródło: www.iswinoujscie.pl
Czy Kalinka wie co to jest, lub kto to jest ten DYSZOŁEK? To może być ważne z punktu prowadzonego śledztwa. Dziękuję Kalince za szybką odpowiedź:)
Jaki woznica taki koń! Z psami jest to samo jaki pan taki kram!!
głupi koń
biedna Kalinka, dobrze ze nic sie jej nie stało
Czy konie mnie słyszą...?;-))
Biedna ta Kalinka i jej kolega też.
Czy ten Peugoci to super autko Gienia.Pozdrawiam Gienka
czy dyszolek to ten pan
a gdzie byli rodzice?
Zwierzęcie, jest tylko zwierzęciem.Dumnym i pięknym, ale strachliwym.Jednakże, gdyby człowiekowi pokazać to, przed czym się boi, sądzę, że droga, przed, którą by spier...Była by bogatsza o samochody, żywo-płoty, kaktusy, gdzie niemożna nie wspomnieć o"straży m(n)iejskiej".
GRZECZNY KONIK :)
gienek gienek ehehe
WIELKI PLUS dla tego pana. Zrozumiał biednego konika, nawet dał jej chlebka - takie zachowanie jest w 100% na miejscu. Oby więcej takich ludzi. :)
czy koń był trzeźwy?
szanowny gosciu wlasnie dyszolek a nie dyszel
Peżocik - szrocik, a Kalinka fajkna :-)
A moze ugryzło konia stado komarów których nie ma?
CHYBA NA NIEMIECKICH BLACHACH WIĘC SWÓJ KOŃ! :)
(Mądry koń) „ … Huru-Buru, Huru-Buru, a on od razu na miejscu w tył zwrot …‟ P.S. A co z kolegą Kalinki, który wpadł nogą do studzienki?
No i bardzo dobrze że ktoś w końcu walnął w te bezczelnie zawsze tam parkowane samochody, gdzie jest straż miejska, która powinna wlepiać mandaty tym parkującym tam nie można, przejść ani przejechać tak parkują handlarze ciekawi mnie czy ten parkujący tak bezczelnie dostał mandat od policji a Kalinkę to jeszcze powinien przeprosić. Kalinka powinna jeszcze kopnąć ten cudownie parkowany samochodzik
O panu nie napiszę nic... ale konika szkoda. Zestresowana Kalinka :-(
JAKI DYSZOŁEK CHYBA DYSZEL