Problem z komarami jest w całym mieście. Na prawobrzeżu jest jednak najgorzej!
- Karsibór, choć administracyjnie należy do miasta, jest od lat zaniedbywany pod tym względem – wyjaśnia mieszkaniec wyspy. – Kilka dni temu pojawiła się wprawdzie ekipa, która rozpylała środek na ulicach, jednakże nie przyniosło to efektów. Należało by opryskać zarośla, krzaki, a także prywatne posesje, gdyż w tych miejscach komarów jest najwięcej.
Czytelnik proponuje aby urzędnicy, którzy przeprowadzali ostatnio test na obecność tych uciążliwych stworzeń, odwiedzili Karsibór.
Hej! Nadal jest tak dużo komarów w Świnoujściu? Mam uczulone dziecko, a planuję tam pojechać... Dacie znać?
cd.Niezwykły sposób na komary. Problem zniknął20 cze, 10:37 GK /" Fakty" TVN Mieszkańcy amerykańskiego miasteczka Griggsville znaleźli świetny sposób na dokuczliwe komary. Prawie pół wieku temu, kiedy dokuczliwa plaga nie dawała im żyć w spokoju, lokalny przedsiębiorca J.L. Wade wpadł na pomysł jak temu zaradzić. Po tym jak sprowadził jaskółczaki modre, które w ciągu doby mogą zjeść nawet 2 tys. komarów, problem zniknął, a miasto stało się stolicą... domków dla ptaków. Najokazalszy z nich, wzorowany na Empire State Building stoi w samym centrum miasta. Oczywiście mieszkają w nim uwielbiane jaskółczaki - informują Fakty TVN24. Fabryka J.L. Wade swoje domki buduje na masową skalę, jednak największy rynek zbytu przypada na Griggsville, gdzie mieszka około 1300 osób i taka sama ilość ptaków. Zobacz jak radzą sobie jaskółczaki modre:
Niezwykły sposób na komary. Problem zniknął20 cze, 10:37 GK /" Fakty" TVN Mieszkańcy amerykańskiego miasteczka Griggsville znaleźli świetny sposób na dokuczliwe komary. Prawie pół wieku temu, kiedy dokuczliwa plaga nie dawała im żyć w spokoju, lokalny przedsiębiorca J.L. Wade wpadł na pomysł jak temu zaradzić. Po tym jak sprowadził jaskółczaki modre, które w ciągu doby mogą zjeść nawet 2 tys. komarów, problem zniknął, a miasto stało się stolicą... domków dla ptaków. Najokazalszy z nich, wzorowany na Empire State Building stoi w samym centrum miasta. Oczywiście mieszkają w nim uwielbiane jaskółczaki - informują Fakty TVN24. Fabryka J.L. Wade swoje domki buduje na masową skalę, jednak największy rynek zbytu przypada na Griggsville, gdzie mieszka około 1300 osób i taka sama ilość ptaków. Zobacz jak radzą sobie jaskółczaki modre:
Jeśli mam już poprawnie wymawiać nazwę wyspy warto zajrzeć do faktów. Nazwa wyspy pochodzi od nazwy wsi (obecnie dzielnicy Świnoujścia) – Karsiboru. Jest to bardzo stara pomorska nazwa. W pomorskim języku „karś”, „karśniawy” znaczy „lewy”, co obecnie możemy tłumaczyć jako „bór po lewej stronie. Co do komarów: Warto również zajrzeć do źródła i zapoznać się z wylęgiem larw itp.Czas lęgu i czas zwalczania larw to sukces jakim mogą się cieszyć amerykanie min.wpuścili do miasta ptaki" rodzaj jaskółki" wpl. na placu centralnym zbudowano im budki, wieżowiec z budek dla ptaków a one w zamian polują na komary.Tanim kosztem plagę komarów zwalczono a miasto buduje dla stanów budki dla tych pożytecznych ptaków. Jeszcze jedna ważna kwestia, ptaki te rokrocznie przylatują wczesną wiosną w te same okolice a na zimę odlatują do cieplejszych miejsc.Tak więc zapraszam Ochronę Środowiska do wspaniałej lektury - jak radzić sobie w sposób tani i pożyteczny z plagą komarów. Warto również zajrzeć do lektury na stronie internetowej:
Mmmm komarki, niedac sie kasac !odgryzac sie Aaaa!
to może spróbujmy olejku waniliowego na komary... może coś z tego będzie... i może się odwalą te małe wredne wampirki... hihi ktoś ma jakiś pomysł jeszcze? :)
Faktem jest w sloneczku nie gryza wampiry, ale juz o zmroku, to maja wypas, i nic tych choler nie powstrzyma, ani Off, ani Bross, ani inne Karelusy czy Szpytki, tylko krwiopijce tak dlugo chleja az im brzuchy pekna od opilstwa i widac jak czasem pazery nurkuja z lotu pionowo w dol. a ktos mnie tu niedwno przekonywal na portalu, ze te komary to takie tresowane, i tylko od niemiaszkow na pare metrow przekraczaja granice aby innej krewki posmakowac, skoro juz sa w Unii i chca regionalnych wyrobow posmakowac! Bujda na resorach, antyreklama i blamaz totalny! Nie klamcie autochtonow, bo patrzac na odkryte czesci zerowisk, to Wam nikt w ta unijna liczbe bombli nie uwierzy! kKamcy i bajarze!
Pamiętam, jak pierwszy raz firma odkomarzała to nie było tych stworów przez ponad dwa tygodnie. Później - lipa, teraz - lipa. Spacerek, papierosek, pogaduszki a płyn niewiadomego składu osiada na drodze. Szanowni panowie! Komary siedzą w krzakach, w chaszczach, bagnach w lesie i na tym co nas zalało, Nie czekają na was na kamyczkach w równym rzędzie. Jak sobie nie radzicie to może ustąpcie miejsca innej firmie? Takiej co potrafi to robić a nie ma układy w urzędzie.
kaska poszła na karuzele kultury, bo najwidoczniej jesteśmy mało kulturalnym narodem, i ciągle narzekamy, że komary są, szkoda tylko, że opłaty targowej nigdy nie zapomną skasować, tylko codziennie maszerują po kasę, bo wiecznie mało
To akurat faktycznie nie są komary... ale masa malutkich wrednych owadów naprawdę istnieje na KARSIBORZU (a nie Karsiborze jak w tytule..) wieczorkiem to szaleją na całego... o siedzeniu na dworze można ewentualnie pomarzyć...
co to jest..? w NIEMCZECH NIE MA KOMARÓW, ALBO NAM PODRZUCILI..? ALBO NIE TAKI GŁUPI TO NARÓD..? NIE ODSTRASZAJĄ TURYSTÓW I DAJĄ POŻYĆ MIEJSCOWYM..JEŻELI WŁADZE UWAŻAJA, ŻE NIE MA KOMARÓW..PROPONUJE JEDNEGO Z URZĘDNIKÓW POSADZIĆ W MIŁYM MIEJSCU..W OKOLICZNOSCIACH PRZYRODY..NIECH TAK POSIEDZI SOBIE CHOCIAŻ Z 15 MINUT..ZAPEWNE KASKA POSZŁA NA INNE CELE..ZBOŻNY CEL..? ALBO KTOŚ MA KIESZENIE BEZ DNA..TO PRZECIEŻ SKANDAL!! NIKT NIE PRZYJEŻDŻA TUTAJ PO TAKIE DODATKOWE ATRAKCJE!
Jak nie JĘTKI to co za stwory bo że to nie są komary to pewne. ..Może mutanty jak w tym dowcipie. ..Wygrzmocił komar bąka i powstała z tego stonka.Najlepiej to zbierać odkurzaczem -dobrze ze to nie gryzie.
ip;80.245.178.** z 23:39 super tekst masz racje swikomary sie zmutuja... pozdrawiam...
komary ze Świnoujscia lewobrzeże już się szykują do desantu na Karsibór by się wymienic genami i powstać ma super komar świnoujski który potem poleci zbombardować Urząd Miejski z wielkiej wdzięcznosci za stworzenie tego letniego raju na naszej zalanej i jak się okazuje bagiennej wyspie!!
Na Karsiborze na prom ktory stoi blisko mostu wieczorem wchodza jakies podejrzane osoby na noc, moze odkomarzaja stojacy tam prom?
ochotka
a to nie jest zeszloroczne zdjecie? bo jakos tak mi sie kojarzy...
Byłem dzisiaj w Niemczech w rejonie lotniska Heringsdorf po południu i przed wieczorem i tam nie napotkałem żadnego komara. Zagadka przyrodnicza - kto to wyjaśni ?
Miasto buduje do wsi Karsibór most za 40 mln zł. Można przypuszczać, że jednym z powodów wydatkowania tak dużych piniędzy na wyspę którą tak bardzo kochają komary jest długofalowy, strategiczny plan walki z komarami w Świnoujściu. Po wybudowaniu mostu komary ze Świnoujścia będą przechodziły tym mostem na bardziej bagienne i milsze im tereny Karsibora. W ten sposób problem komarów w Świnoujściu zostanie rozwiązany na dziesiątki lat. Warto zainwestować w to zadanie takie pieniądze.
Faktycznie Panowie z firmy ktora odkomarza karsibór chodza jakby byli na wyscigach. Nawet dzis tu byli i wygladalo to tak jeden szedl po prawej drugi kilka krokow za nim po lewej a za nimi auto ktore toczylo sie spokojnie 25km/h
Pan Karelus mówi, że nie ma komarów w Ś-ciu. A jak urzędnik mówi, że nie ma komarów tzn. nie ma komarów. I zakończmy temat komarów.
W Świnoujściu również nie można posiedzieć w przydomowym ogródku. Odkomarzanie było tylko jednej strony ulicy np.Gdańskiej i to w przyspieszonym tempie tak jakby ten pan miał ustanowić rekord przejścia z aparaturą odkomarzania.
Faktycznie to nie są komary, ale zdecydowanie też nie są to jętki. Mimo wszystko plaga jest faktycznie znaczna i uciążliwa zapewne dla mieszkańców Karsiborza.
To nie są komary tylko JĘTKI one nie nie posiadają nawet" otworu gębowego". ..nie ma komarów tej wielkości a komar im mniejszy tym więcej zjadliwy.Dlatego zdjęcie wprowadza w błąd, , , czy ma na celu przestraszyć. jest mokry rok sprzyjające warunki, , , więc z komarami nikt nie wygra. Do miłego drapania.
ZA KAŻDYM RAZEM POBIERALI OPŁATE ZA WPRYSKANIE TERENU, A PŁACIMY PODATKI I WCALE SIĘ NE DZIWIĘ ŻE LUDZIE DZWONIĄ I PYTAJĄ CZY MAJĄ PŁACIC. A KOMARY SĄ I BĘDĄ!!