Osiedlowy parking funkcjonował od około sześciu. Nagle stał się problemem. Mieszkańcy zachodzą w głowę, co było powodem decyzji o jego likwidacji.
fot. Czytelnik
Parking wewnątrz kwartału ulic Kościuszki, Wilków Morskich i Kołłątaja był oblegany przez kierowców. Mieszkańcy budynków chętnie zostawiali tam swoje samochody. Miejsca postojowe były specjalnie wydzielone. Tym bardziej zaskakująca okazała się decyzja o jego zlikwidowaniu.
Osiedlowy parking funkcjonował od około sześciu. Nagle stał się problemem. Mieszkańcy zachodzą w głowę, co było powodem decyzji o jego likwidacji.
fot. Czytelnik
- Bodajże w czerwcu przyjechała grupa robotników, która w ciągu jednego dnia usunęła wszystkie betonowe płyty, które były położone, aby utwardzić nawierzchnię parkingu – tłumaczy pani Marta.
fot. Czytelnik
Decyzję o likwidacji parkingu wydano tuż przed sezonem letnim. Kierowcy chcący zaparkować swoje auta byli, i w dalszym ciągu są, zmuszeni do pozostawiania samochodów na nierównym i miękkim gruncie.
- Po parkingu pozostały jedynie betonowe wylewy, do których były przymocowane metalowe blokady. Teraz można sobie przez nie uszkodzić podwozie – tłumaczy nasza rozmówczyni.
źródło: www.iswinoujscie.pl
to jest mój drugi wpis dotyczący tego parkingu.może ktoś jeszcze to czyta.ostatnio dostałem pismo że parking będzie ale na jakich warunkach. . więc te bezmózgowce z domusa wymyśliły żeby wpłacić kaucje 3000zł + opłata za postój a miejsca mają być losowane !! Chyba ich poje...o teren wykupiony a oni chcą sprzedać mi coś co już raz kupiłem. Pieniądze wsadzą na kąto i będą z tego jeszcze robić kasę!! ludzie zbierzmy się i wywalmy tego całego domusa a przedewszystkim tych * z zarządu co działają na szkodę lokatorów.niech sobie nie myślą że są nie do ruszenia
to mi sie poprostu w pale nie mieści.. jaki był problem żeby dogadać sprawę i zmienić przeznaczenie tej działki.Wszystcy ją po kawałku wykupili bo mowa na początku była że ten parking pozostanie.ten cały domus to można o kant d.. obić. lenie śmierdzące nic nie robią tylko kase biorą.Hitem już jest nazywanie tego przejazdu drogą pożarową(zablokowaną w połowie przez słupki)Moin zdaniem całą aferę z tym parkingiem nakręcają trepy co mają garaże i twierdzą że utrudnia im to wjazd(to niech się nauczą jeździć)niechce mi sie gadać, poprostu ręce opadają - jak na alternatywy jedna bzdura goni drugą.
mój blok..xd
Kto robił te zdjęcia i skąd w zimie ? :D
kto wbrał taki zarząd który dba tylko o swoje dobro a nie reprezentuje pozostałych mieszkańców? może trzeba wymienić emerytów i trepów na młodych ludzi niech się wykarzą, pokarza że się interesują tym co się dzieje w ich wspólnocie. przestańcie narzekać i zacznijcie przychodzić na zebrania zeby można było dokonać zmian.
w porządku przepisy przepisami, nikt tego nie podważa tylko dlaczego na innych osiedlach jest teren zielony, plac zabaw dla dzieci ale i parking chocby na 15-20 aut, przeciez mozna placic dl wspólnoty np.na zagospodarowanie tego terenu wynajmując te miejsca, kasa sie by sie przydała.Sytuacja na tym podwórku to jest ewenement w tym miescie, ci co maja garaze nie liczą sie kompletnie z tymi co nieich nie maja ale kiedys i oni beda cos potrzebowac.Na spotkaniach wspólnot glos zabieraja przewaznie emeryci, trepy, ktorzy uwazaja sie za wielkich GURU tego podwórka
trzeba chodzić na zebrania wspólnoty to będziecie wiedzieć dlaczego został rozebrany parking. Powstał tam nielegalnie brak było pozwolenia na jego budowę to i deweloper musiał zapłacić karę i rozebrać go.
Cala wspólnota w tym budynku to jedno wielkie nieporozumienie, jest grupa dziadków, m.in starych trepów co na emeryturze nie maja co robic i chca rządzic, tarktuja wszystkich i wszystko jak wlasnosc, interesuja sie zyciem prywatnym kasego sąsiada, kto ile pije, kto gdzie pracuje, kto ma ile kochanków, kto ma jaki numer buta.Są bardzo upierdliwi i nie liczą sie ze zdaniem innym.Mieszkac tam nie polecam!!
KTO napisał takie bzdury?? Wypadałoby przyjść na miejsce i dowiedzieć się prawdy. Parking był prywatny, a ludzie parkowali tam nielegalnie. Właściciciel przez dobre 3 lata próbował się dogadać ze wspólnotami.
Nie ma się czym przejmować w Świnoujściu parkuje sie na terenach zielonych, niemieccy kierowcy uczą polaków jak należy traktować te ziemie ku uciesze policji i straży miejskiej.
zastanawia mnie tylko dlaczego redakcja iswinoujscie.pl nie sprawdzi najpierw rzetelnie uzyskanej informacji i dopiero wtedy jakis" dziennikarz" robi na ten temat artykul. prawie kazdy artykul na tym portalu robiony jest w ten sposob, ktos donosi jakas sprawe, dziennikarzyny z portalu to chwytaja i od razu ciach pach opisuja, a moze tak troche bardziej rzetelnie? moze potrzeba odrobiny zmyslu dziennikarskiego i odrobiny zapalu w tym co sie robi, a nie szukanie sensacji z byle czego!
na monitoring klatek pieniadze mieli a na miejsca parkingowe nie...bo na cudzej wlasnosci to sie za darmo nalezy
z czego robicie aferę prking był nielegalnie zbudowany, od niecałego roku można było parkować na nim bo wcześniej były blokady i mogli parkować tylko mieszkańcy którzy wykupili od poprzedniego właściciela abonament... teraz po wilkich przepychankach wspólnota wykupiła działkę a w planie zagospodarowania był teren zielony wiec w czym problem poprzedni waściciel musiał rozebrać samwolę budowlaną. .. nie ma co afery kręcić i tyle
Od niedawna właścicielami działki są wspólnoty z tego podwórka Kołłątaja i Wilków Morskich. Przecież kupując teren wiedzieli jakie jest jego przeznaczenie. Na pewno nie parkingowe.Poza tym od strony ulicy Wilków jest sporo wolnych miejsc.
tu chodzi o działkę, jeśli nie wiadomo kto jest właścicielem to na pewno szwagier
niejeden z was mieszczuchy świruje super autem na mieście a mieszka w kawalerce, ja mieszkając na łunowie mam większy garaż niż wasze całe mieszkanie, ale i tak w waszych oczach jestem wieśniakiem... chcecie w mieście mieszkać i nazywać się mieszczuchami to macie takie czy inne problemy... bez afery nic nie potraficie zrobić bo nie umiecie sie dogadać... gnieździcie się w tych blokach jak gołębie w klatce... żal mi was...
hehehehhe miejskie buractwo:> teren kolesia to robi z nim co chce, nie chcecie płacić to macie w plecy-proste! kto ma kase i troche rozumu w głowie to kupuje działkę na łunowie i stawia dom, jest wtedy nazywany wieśniakiem, ale... ale ma swój ogród, swoje owoce, swoje warzywa, piekną dziką plaże gdzie można naprawdę wypocząć, nie ma za to głupiego sąsiada za ścianą, problemów z promami, zagwostki gdzie auto zostawić itd itp. pozdrowienia z łunowa od" wieśniaka" dla wszystkich super mieszczuchów z małomiasteczkowego świnoujścia...
Trzeba zacząć od tego kto jest właścicielem tego terenu. Miasto nie ma, planów zagospodarowania przestrzennego, dokonanych podziałów geodezyjnych i warunki zabudowy są wydawane nielegalnie" Pi razy drzwi". Potem dopiero zaczynają się kłopoty.
Szkoda, że czytelniczka nie opisała w sposób dokładny całej sytuacji... Z tym parkingiem i tak były same problemy. Kolejna tania sensacja. Gratuluję czytelniczce głupoty.
Wina leży po stronie mieszkańców wspólnot. Tylko 10-20 % uczestnicy w spotkaniach gdzie podejmowane są decyzje, reszta ma to w tyłku. Tylko narzekać potrafią. Z tych 10-20 % połowa nie wie o czym mówią na spotkaniach. LUDZIE ! to jest Waza sprawa i Wy o tym decydujecie. Macie w tyłku to co się dzieje wokół Was to i los się na Was wypiął. Tylko nie wem, po co informować o tym mieszkańców Swinoujścia.
MOIM SKROMNYM ZDANIEM TEN PLAC JEST PRZEZNACZONY DO SPRZEDARZY LUB POD WYNAJEM, ZA CO KTOŚ ''UKŁADNY'' WEŻMIE NIE MAŁĄ SUMKĘ I BĘDZIE CONTENT...
A kto rządzi tą wspólnotą -Słowianka?
My Polacy potrafimy się jednoczyć w chwilach tragicznych dla naszego narodu, kiedy wielkie nieszczęście nas dotyka bezpośrednio lub pośrednio jeśli chodzi o" zwykłe" rzeczy dnia codziennego jesteśmy zawistni dlaczego on ma więcej ode mnie i wtedy tylko zawiść, zachłanność, pazerność i obłuda z nas wychodzi.
Oj tam oj tam. Parking był wybudowany nielegalnie przez dewelopera a zarazem poprzedniego właściciela tego skrawka terenu, to wiedzą wszyscy mieszkańcy, którzy choć trochę interesują się wspólnotą.Nadzór Budowlany nigdy nie wydał zgody na tą budowle i koniec gadania. Tak mam garaż ale nie jestem starym trepem ani młodym też.
Na Witosa 5 wogule nie ma dojazdu hihi.
Najgorsza wspolnota jaka znam!!Zima nie ma zadnego odsniezania nie mozna wjechac nawet na teren posesji!!Caly dom sie sypie!!Powodzenia gluptaki!!
Kto wyrolował wspólnotę i kto jest właścicielem tego ważnego skrawka gruntu.Wspólnota może mu zabronić dojście po swoim terenie
na Witosa5 to dopiero jest wjazd na parking trzeba przejechac po chodniku!! chore te wspolnoty!
polska mentalnosc- zagrodzic, podlaczyc pod prad i ze strzelba w oknie czekac- kretynstwo
Decyzja starych terpow co maja garaze i nie patrza na tych co ich nie maja.
ANDRZEJ TY TO WSTAWILES??
za to dzieci mają piaskownicę, bo oprócz niej to nic tam nie mają
MIESZKAM TU OD POCZATKU.I WIEM JEDNO TA WSPOLNOTA TO PORAZKA.LUDZIE KTORZY TU MIESZKAJA...SZKODA GADAC...
taka władza
"Osiedlowy parking funkcjonował od około sześciu." Sześciu czego? :D Ciekawe czyja to decyzja
Eee! A co ma kolor i marka samochodu?
Zapraszam na podwórko przy ul Paderewskiego 15, już nie tylko na chodniku, ale i na trawniku - wszędzie samochody. Czy to normalne? Nie mozna zrobić normalnych miejsc parkingowych? Bałagan jest lubiany w naszym kraju.
Mieszkańcy Gdyńskiej 23/23a też mogą się zdziwić pewnego dnia, kiedy dostaną wezwania do zapłaty za parkowanie przed blokiem, bo nie dość, że teren jest własnością wspólnoty Gdyńska 23b/23c, to niektórzy parkują nawet na cudzym trawniku, np srebrne BMW.
Kiedy Polacy pójdą po rozum do głowy, czy potrzeba następnej wojny..Krótkowzroczność i chciwość to nasze dumne cechy narodowe.
nie moźe być...
PGE GKS Bełchatów - Podbeskidzie Bielsko-Biała 6-0, , , , ŁKS-Lech 0-5, ale poziom dawnych 1 ligowcow :)
kierowcy nie muszą zachodzić w głowę co się stało. działka wewnątrz osiedla nie należy do wspólnoty tylko do innego właściciel. sprytny deweloper czy kto tam stawiał osiedle tak podzielił grunt. każdy z mieszkańców dostał list od właściciela działki że zalegają z płatnocią za korzystanie z gruntu i sprawa trafia do sądu, był to ynał że można się dogadać i to kupić. widać mało wyrazisty i żadna decyzja nie zapdał więc właścicil gruntu zadeycował usunąć ze swojego terenu samowolę budowlaną w postaci płyt i blokad. ot cała sprawa szkoda że osoba z osiadla zgłaszjąc w redakcji cała sprawę n opowiadziała całości tylko o tym że było za darmo na czyimś terenie i teraz zły usunął bo nie ma z tego profitów... Co do faktu że były listy zawiadamiające to wiem bo moja rodzina tam mieszka i sam taki list widziałem. więc kierowcy mogą sobie" zachodzić w głowę" dlaczego tak się stał skoro widocznie nikt nie negocjował z właścicielem gruntu albo tamten chciał zbyt wiele - kapitalizm ale i krótka pamięć mieszkańców...
To podobnie jak z parkingiem przy Witosa 5. W ubiegłym roku w czerwcu na czas budowy parkingu zamknięto teren gdzie parkowały samochody, parking miał powstawać 6 tygodni. Minęło 14 miesięcy, jest ładnie wyrównany trawnik gdzie srają psy i koty z całego osiedla i czasem dzieci w piłkę pograją. Gdzie sens i logika?
Z tym parkingiem to takie cuda są związane, że hoho! Głupi mieszkańcy sami sobie to zgotowali.
Nosz tylko wziąć i zafasolić w mazak!