Czy sekularyzacja świata to proces nieodwracalny? Czy Bóg jest już tylko niepotrzebną zawadą na drodze rozpędzonego postępu cywilizacji? A może wręcz odwrotnie? Do dyskusji na ten temat zasiedli biskup Tadeusz Pieronek, publicysta, dramaturg, socjolog i krytyk literacki – Sławomir Sierakowski, pisarz- Jerzy Sosnowski oraz Krzysztof Zanussi – reżyser, wiceprezes Centrum Twórczości narodowej i jeden z inicjatorów Karuzeli Cooltury. Jak się można domyśleć-o zgodę w takiej sprawie nie było łatwo. Nie chodzi jednak o to by na siłę znajdować kompromis. Twórcze jest już samo jego poszukiwanie. A tej woli nie zabrakło. To zresztą cecha zdecydowanej większości słownych potyczek Karuzeli. Wymiana poglądów wywołuje refleksje, zmusza do zastanowienia, nierzadko zrewidowania własnych poglądów choć niekoniecznie ich zmiany.

Tuż przed samą debatą, Zanussi zaskoczył raz wszystkich raz jeszcze. Redakcja iswinoujscie .pl otrzymała treść oświadczenia, o którym od razu zrobiło się głośno, także poza Świnoujściem;
„ Szanowni Państwo,
Ponad dziewięćdziesięciu zabitych, wielu rannych – to efekt eksplozji w Oslo i strzelaniny na wyspie Utoya w Norwegii.

Chcieliśmy milczeć, ale po głębokim zastanowieniu uznajemy, że nie możemy kontynuować Karuzeli udając , że nic się nie stało, że nie jesteśmy poruszeni. Ta sprawa także nas dotyczy. Jesteśmy na wyspie, gdzie spotkaliśmy się tak licznie po to żeby rozmawiać o przemianach na rzecz demokracji, kapitału społecznego, dobra i wspólnoty. Identyfikujemy się z rodzinami ofiar.

Porusza nas reakcja premiera Norwegii, Jensa Stoltenberga, który apeluje, by odpowiedzieć na to zło dobrem. Tego wieczoru i nocy musimy o siebie zadbać. Porozmawiajmy ze sobą. Jutro pokażemy, że norweska demokracja tylko stała się silniejsza.” – brzmi przesłanie, które odbieramy jako adresowane do nas i o tym również będziemy rozmawiać.”

Wydając te oświadczenie Karuzela Cooltury udowadnia wolę i moc kreowania rzeczywistości. To jasny znak świadczący, ze ludzie kultury, niezależnie czy tej wysokiej czy popularnej czują się zatroskani i odpowiedzialni nie tylko za własną pracownię. A fakt, że udowadniają to właśnie tu, w Świnoujściu może napełniać nutką dumy także nas – wyspiarzy.

W Karuzeli jak w tyglu mieszają się nie tylko ambitne produkcje z popularnymi ale również bardzo poważne tematy z lżejszymi, powiedzielibyśmy nawet – „z przymrużeniem oka”. Przykład ? Sobotnia debata „Samiec alfa, czyli jak wytrzymać z facetem”. Publiczność zebrana w dużym namiocie była dziś przed 15.00 świadkiem starcia poglądów na ten kontrowersyjny temat dwojga płci i dwojga postaw . Spierali się Michał Ogórek i Hanna Bakuła.
W czasie gdy jedni toczyli zażarte dyskusje, inni woleli spacery i przejażdżki. Dziś była okazja do prawdziwie arystokratycznych. Na ulice dzielnicy nadmorskiej wyległy bowiem eleganckie, zabytkowe limuzyny Mercedesa. Samochód – przez lata niedościgły obiekt naszych westchnień był w sobotę na wyciągnięcie ręki i dla każdego.

No i nie zabrakło także atrakcji dla najmłodszych. Ich namiot odwiedziła w sobotę Dorota Zawadzka. Znana Superniania rozmawiała z dziećmi o czym mrówki rozmawiają ze sobą i dlaczego pszczoły nie mają króla.

Finałem soboty stał się koncert w amfiteatrze. Gwiazda wieczoru przyciągnęła przede wszystkim młodzież choć także starszych – ciekawych występu nie zabrakło.

Występ Brodki poprzedził instrumentalny recital zdolnego świnoujścianina. Michał Kowalski do perfekcji opanował programowanie i grę na instrumentach elektronicznych. Bez przesady możemy napisać, że jest świnoujskim Jean Michel’em Jarre’m!

Brodka nie zawiodła swoich młodych fanów. Koncert wkrótce przerodził się w żywiołową zabawę pod estradą amfiteatru.

Dziś niedziela. To „karuzelowe ostatki” ale atrakcji nie zabraknie. Będą kolejne debaty, akcje specjalne, spektakle. Pierwsze już o 10.00. Karuzela Cooltury 2011 zakończy się przed północą.

źródło: www.iswinoujscie.pl