Prezentacji towarzyszyły stoiska na których można było nabyć klubowe gadżety oraz mała gastronomia.

W stosunku do minionego sezonu w drużynie biało-niebieskich nastąpiły poważne zmiany. Przede wszystkim zmieniła się kadra trenerska. Na miejsce Petra Nemeca zajął 53-letni Krzysztof Pawlak.



Nowy szkoleniowiec „Floty” może się pochwalić wieloma sportowymi osiągnięciami. Ten wychowanek kaliskiej „Calisii”, zanim został trenerem grał klubach poznańskich („Warta” i „Lech”), ma też kilkuletnie doświadczenia zagraniczne ( „KSC „Lokeren”, „FF Trelleborg”). 31 razy powoływany do reprezentacji kraju, dla biało-czerwonych strzelił 15 bramek. Grał nawet na Mistrzostwach Świata w Meksyku. Mamy nadzieję, że nie zabraknie mu wiedzy ani doświadczeń by „Flota” pod jego wodzą osiągnęła kolejne sukcesy. W każdym razie, już podczas prezentacji nowy trener został gorąco przyjęty przez kibiców i zespół. Pierwszemu trenerowi w nowym sezonie asystować będą Przemysław Norko i Ryszard Kłusek.

Jeszcze bardziej żywiołowym przyjęciem zebranych cieszył się człowiek-legenda klubu. Kierownik drużyn Leszek Zakrzewski odebrał przygotowany przez kibiców wielki szalik w klubowych barwach z wyhaftowanym swoim imieniem i nazwiskiem. Z kolei każdy z powołanych do szerokiej kadry piłkarzy odebrał koszulkę z numerem. Kibice najbardziej ciekawi byli nowych zawodników. Jest ich aż ośmiu. Najbardziej egzotycznym nabytkiem zespołu jest Christian Ndubuisi Nnamani. Pochodzi z Nigerii i jest – jak zapewniają działacze „Floty”-rasowym napastnikiem.

Z numerem 22 w nowym sezonie zagra Kamil Stachyra . Równie dobrze czuje się w pomocy co i w ataku. Wcześniej grał nawet w łódzkim Widzewie.

„21” na koszulce to numer Bartosza Śpiączki – zawodnika bardzo młodego choć zdołał już wzbudzić zainteresowanie selekcjonerów kadry U18. Pochodzący z Wielkopolski napastnik był członkiem kadry województwa.

Z numerem 15 występował będzie pomocnik Daniel Chyła, który trenował wcześniej w ekipach naszych ligowych rywali; „Zagłębia” Lubin i „Górnika” Polkowice

„17” na plecach – to znak rozpoznawczy Rafała Kalinowskiego. Ten nowy obrońca „Floty” wychowywał się niedaleko bo na stadionie szczecińskiej „Arkonii”. Ma dopiero 20 lat.

Piotr Kieruzel (numer 4), choć ma dopiero 23 lata zdążył zyskać swoje pierwsze szlify w ekstraklasie, w barwach chorzowskiego „Ruchu”. Ten środkowy obrońca swoją przygodę z piłką rozpoczynał w klubie „Żaki” w Kołobrzegu”

W kadrze drużyny pozostało kilka nazwisk z poprzedniej kolejki. Wielkie brawa otrzymał piłkarz pięćdziesięciolecia – Marek Niewiada, który także w tym rozpoczynającym się sezonie chce pociągnąć młodszych kolegów do sukcesów. Może na miarę kolejnego awansu?!! Tak czy inaczej – trzymamy mocno kciuki – na każdym meczu!

źródło: www.iswinoujscie.pl