Te dwa przepiękne czworonogi sfotografowaliśmy podczas spaceru... czy raczej relaksu na skwerze przy ulicy Armii Krajowej. Odpoczywali razem ze swoimi paniami po wyczerpującym bieganiu po trawie.
Już po sesji zdążyli powiedzieć, że chętnie czytają iswinoujscie, tylko komentowanie im nie wychodzi.
- Ciężko się klika bez kciuka – wyjaśnił duży Azor, któremu jak widać, nie wszystkie łapy mieściły się na wąskiej ławeczce.
:)
ok psy na ławke ale te stare klempy niech sie pod nia polożą i wachają se jaja
Nikt nie zwrócił uwagi że te psy są miejscu publicznym bez kagańca. Chyba nikt nie lubi być obszczekiwany lub obgryzany nawet przez małe kundle
Nasz Fido labradorek to dopiero przystojniak jakich mało
Czy te Panie łapy im wytarły ??