- Wprawdzie dziura jest niewielka, ale pod spodem jest pusto. Kostki trzymają się „na słowo honoru” - tłumaczył nasz Czytelnik. - Tylko czekać aż zostanie uszkodzony jakiś samochód, kiedy wszystko się zarwie…
I proszę. Problem rozwiązano… ustawiając plastikowe słupki. Czy to aby dobre rozwiązanie ? Kierowcy twierdzą, że nie.
– W centrum miasta jest tak mało miejsc parkingowych, a tu zamiast naprawić, to blokują. Paranoja! – mówią.
"...I proszę. Problem rozwiązano… ustawiając plastikowe słupki. Czy to aby dobre rozwiązanie ? Kierowcy twierdzą, że nie..." Reporter stał tam zapewne kilka h i pytał o opinie kierowców...
Mnie tez by to denerwowało ale że tam nie mieszkam to olewam, wisi mi to a urzędnicy do roboty sezon mamy!
Mnie też działa na nery że to oddawana jest i nikt tym się nie zajmuje
Słupki są ustawione do czasu, gdy wezmą się za naprawę! Ten portal ostatnio naprawdę działa mi na nerwy szukaniem na siłę sensacji, koniecznie o negatywnym zabarwieniu. Może byście napisali choć raz coś pozytywnego o mieście? To nie jest trudne!