Do wypadku doszło ok. godziny 16. na przejeździe dla rowerów naprzeciwko centrum „Platan”. Jak mówią świadkowie zdarzenia, rowerzysta wjechał wprost przed nadjeżdżający samochód.
fot. Adam Strukowicz
Kierujący Oplem Astrą potrącił rowerzystę, gdy ten przejeżdżał przez jezdnię na skrzyżowaniu ulic 11 listopada z Wojska Polskiego. Mężczyzna kierujący jednośladem nieprzytomny trafił do szpitala.
Do wypadku doszło ok. godziny 16. na przejeździe dla rowerów naprzeciwko centrum „Platan”. Jak mówią świadkowie zdarzenia, rowerzysta wjechał wprost przed nadjeżdżający samochód.
fot. Adam Strukowicz
- Kierujący Oplem Astrą skręcał z ulicy Wojska Polskiego w ulicę 11 listopada. Na przejeździe dla rowerów potrącił jadącego rowerzystę - mówi sierż. Dorota Małysa. - Jesteśmy w trakcie ustalania dokładnych okoliczności wypadku.
fot. Adam Strukowicz
Mężczyzna po uderzeniu przeleciał przez maskę samochodu i uderzył głową w jezdnię. Zalał się krwią. Uderzenie było tak silne, że stracił przytomność.
fot. Adam Strukowicz
Na miejsce wypadku przyjechała straż pożarna, karetka pogotowia oraz kilka policyjnych radiowozów.
Poszkodowany 43-letni Artur T. trafił do szpitala. Przez kilkanaście minut na skrzyżowaniu kierowano ruchem. Policja bada okoliczności wypadku.
źródło: www.iswinoujscie.pl
Zaktualizowano: Środa [13.07.2011, 17:34:47]
"Za szybko jeżdżące rowery" to chyba najgłupsze tłumaczenie ślepych kierowców. Ciężko rozbujać rower do 30 - 40 km/h na naszych ścieżkach, a samochody regularnie z taką, albo i większą prędkością wjeżdżają na skrzyżowania. Trzeba być ślepym, żeby roweru nie zauważyć. Odbierać takim ślepym kierowcom prawko, bo stwarzają zagrożenie na drodze. Tak jak dzisiejszy kretyn w starej" nie bitej" Astrze na gaz. Ciekawe czy miał sprawne wycieraczki (nowe pióra) i widział cokolwiek przez szybę. Przy skręcie w lewo zawsze trzeba uważać, zwłaszcza, że przecina się jezdnię, pasy i ścieżkę rowerową. Jak ktoś nie widzi to nich nie siada za kolko bo jeszcze kogoś zabije.
kupmy sobie rolki stworzymy nastepna grupe zagrozenia na drodze:)
60 procent kierowców nie wie że rowerzysta na pasach dla ścieżki rowerowej ma pirwszeństwo. Z 40 procent którzy to wiedzą 20 procent jest zwyczajnych cha... Z tego wniosek że na przejazdach dla rowerów masz tylko 20 procent szans w spotakaniu z samochodem.
Najśmieszniejsza (a raczej tragiczna) sytuacja z tego zderzenie. Odjechała karetka i straż, ale stały jeszcze trzy radiowozy, a na skrzyżowaniu stało z 10 policjantów. I debil w granatowej Vectrze skręcając w lewo z Moniuszki prawie przejechał po palcach pieszym będącym na przejściu przez Wojska Polskiego (na przeciw Platana). Wjechał na pasy na których byli piesi i ŻADEN z około 10 policjantów nie zareagował!! Kto i jak pilnuje prawa w tym mieście??!!
co tam takie pierdoly o wypadkach itp nas interesuje nasz straznik texasu haha jak tam boks z yeti
bardzo dobrze, nastepnym razem pomysli jeden z drugim przed wiazdem na skrzyzowanie.
rowerzyści jeżdzą tragicznie !!
Przydało by się ograniczenie prędkości na ścieżkach rowerowych przed skrzyżowaniem no i znaki- uwaga droga z pierwszeństwem, gdy jadący rowerem ma zamiar wjechać na drogę główną.No i co z przepuszczaniem ludzi na pasach przechodzących przez ścieżkę rowerową-pędzą nawet jak na drodze pojazdy mają czerwone, a przecież pieszy musi zejść z szosy.
Obecnie zgodnie z nowelizacją prawa rowerzysta ma prawo do pierwszeństwa do wózka inwalidzkiego. Pamiętajmy, że wykreślenie art 31 ust4 daje rowerzystom prawo do wjeżdżania bezpośrednio pod nadjeżdżający samochód. Głupota naszych parlamentarzystów przynosi spodziewane owoce.
"...nie wiedza ze nie wolno jechac na pasach czy tumany cvzytac przepisow nie umia??..." Sam jesteś tuman i nie tylko nie potrafisz czytać, ale pisać również...
debile, którzy nie znają przepisów zawsze maję do debile debile mają zawsze do powiedzenia najwięcej - rowerzysta na podporządkowanej ma zawsze pierwszeństwo a nie jakiś ćwok w aucie przecina mu drogę i jeszcze zdziwiony, że rower przed nim a on musi się zatrzymać
jeżdżę i rowerem i samochodem, ale kiedyś przejeżdżając rowerem obok przejścia dla pieszych linią dla rowerów skręcający kilkunastotonowy dzwig !! zatrzymał się udzielając mi pierwszeństwa czułem się niesamowicie głupio. Ten przepis jest ? po to żeby w ludziach łamać zdrowy rozsadek.
Kierowcy oraz pieszy, czy nie uwazacie, ze ostatnio rowerzysci zachowuja sie jak swiete krowy w Indiach? Wszystko im wolno, jezdzic pod prad, uzywac chodnikow obok sciezek rowerowych? Ja mam ich czasami dosc. A zwroc uwage, ze jedzie wbrew przepisom, to uslyszysz obelbi
Ludzie, ogarnijcie się!Zarówno kierowcy samochodów, jak i motocykli, rowerów, że nie wspomnę o pieszych... są potencjalnym zagrożeniem na naszych drogach!Nie skikacie pieszo albo na rowerku na drugą stronę jezdni w niedozwolonym miejscu?Motorki przez środek miasta nie zapierniczają w biały dzień ze 100 km/h?Autka nie śmigają na i z przeprawy" Karsibór" aż drzewka wzdłuż szosy się kładą?Teraz 2 pary oczu to za mało aby nam się bezpiecznie na lokalnych drogach żyło!Pośpiech, dekoncentracja, natłok aut (zarejestrowanych w naszym mieście ponad 18 tys.??) i pieszych (zwłaszcza przyjezdnych, którzy sobie spacerują jak i gdziekolwiek chcą) doprowadzają do zagrażających życiu sytuacji na drogach, nawet w rzekomo bezpiecznych miejscach.Wyjście na miasto to koszmar, zwłaszcza teraz w sezonie. Przebudowy, modernizacje... na ch*j to komu, skoro jest coraz gorzej? Extra rondo w centrum, deptak (ch*j wie po co, skoro miejsc do deptania w tym mieście jest od groma!!), nieprzemyślane ścieżki rowerowe - komu za to podziękować??Komu?
Tuman to jestes ty, przepisy sie zmienily i rowerzysta moze teraz wszystko i zawsze ma pierwszenstwo, czy jedzie czy idzie bez znaczenia
oczywiscie 117 ma racje 100%.przepis o mozliwosci jechania rowerem po pasach jako przedluzenie sciezek rowerowych ze znakiem roweru na swiatlach istnial od zawsze, a nie jak niektorzy" kierowcy"pisza(najczesciej z bledami ortograficznymi zreszta).Oczywiscie tak jak wszyscy inni musza zachowac ostroznosc w czasie kazdej sytuacji, kierowca Astry zlmal przepisy i nic go nie tlumaczy.Nawiasem mowiac kierowcy w S-ciu jezdza beznadziejnie, to nie Niemcy, rowerzysci, piesi sa winni, to normalny brak kultury u kierowcow samochodow, bedac w samochodzie nie maja szacunku dla slabszego i zawsze bardziej poszkodowanego niz oni w kazdym wypadku.W cywilizowanych miastach piesi na pasach i rowerzysci na sciezkach sa wyjatkowo traktowani, zawsze z pierwszenstwem.Daleka droga do Europy jeszcze nas czeka, mimo, ze to miasto ma pozornie tak blisko! A uzywanie dzwonkow najczesciej stosuje sie do przekazania pieszym, ze zbliza sie rower, a nie wymaganie wolnej drogi i aby te matki mogly zwrocic uwage na dzieci.
W tym artykule o potrąconym rowerzyście jest dużo fałszywych informacji Rowerzysta w chwili przenoszenia go do karetki był przytomny i w pełnym logicznym kontakcie
Oj rowezysci rowezysci
kierowca OPLA nie mógł widzieć rowerzysty bo ten nagle wtargnął na jezdnie na głowie miał ciasno zawiązany kaptur inie widział świata wokół siebie a poza tym nie jechał drogą rowerową tylko chodnikiem i wjechał na jezdnie przed pasami Więc jakie to potrącenie rowerzysty na pasach jak bzdurny jest tytuł artykułu
jest tam kamera (może atrapa ?) bedzie mozna ustalic przyczynę. napewno wina kierowcy
Brawo, jeszcze brakowało helikoptera, brygady antyterrorystycznej, GOPR-u, nurków i oddziałów specjalnych, saperów, oraz chłopaków z BOR-u. Organizacja przednia...
rowerzysta mial pierwszestwo barany i tlumoki.
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
jeśli samochód skręcał, to kierowca albo przejechał na czerwonym świetle, albo wymusił pierwszeństwo.
wczoraj widzialem jak cala rodzinka, poprostu przejechala rowerami prze pasy, najmlodszy pierwszy, kiedys bedzie nieszczescie niechce krakac!!Ale to norma, nie wiedza ze nie wolno jechac na pasach czy tumany cvzytac przepisow nie umia??