Świnoujście... Miasto, jak miasto, ale peryferia są przerażające... ul. Ludzi Morza - budują parking dla tirów, więc ludziom tam mieszkającym usypano przed oknami wał. Niby dla wyciszenia ewentualnych hałasów. Nikt nie pomyślał, że to wygląda jak getto. Do tego przy tych małych budynkach rosna olbrzymie stare drzewa, ktore korzeniami wchodzą im w budynki. Miasto tak bardzo zaniedbało te okolice, że słychać jak diabeł mowi" dobranoc". Może ci bezrdni ludzie nie maja praw? może ich ubezwłasnowolniono? a do tego nocne wizyty dzików z pobliskiego lasu. Gdyby jakiś reżyser chciał nagrać horror, to (może nie codziennie) ale by się udało. Czy oni nie mają swoich radnych, którzy zawalczyliby o losy tej grupki ludzi? Czy tylko gazoport i tiry się liczą? a może wyrzucić mieszkańców poza nawias? Pan Prezydent mógłby się wybrać na niedzielną pieszą wycieczkę w pewne rejony miasta i popatrzeć oczami prawdziwego gospodarza tej" posesji". Może chociaż czytać potrafi?!!

Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin

A zaorać to Cabaństwo i będzie spokój!

A wiecie że na całej" Ku morzu" tzn" betonówce"(kto wymyśla te nazwy!?...)obowiązuje zakaz zatrzymywania ?No to teraz wyobraźcie sobie konsternację i zdziwienie pracowników(nie mówię o VIP-ach bo ci mają prawo wjazdu na teren..).Parkują na poboczu przy bramie. Dołóżcie do tego kursy autobusu, ciężarówy na gazoport, autokary na forty, prywatne autka, kurierów, naćpanych DEBILI z Warszowa na skuterkach i niemieckich turystów (Ooo...to klasa sama w sobie).Wszyscy oni chcą jechać w tą albo w tamtą a tu lipa...Parking z przeszkodami...A miejscowe szeryfy zamiast robić klar udają że deszcz pada...

Chcieliście gazosyfu, to macie! A to dopiero początek. Nie tylko gaz będą wyładowywać, ale także" chemię". Na jeden gazowiec w miesiącu nie opłacił się budować terminalu. Tylko ciemniaki nie zdają sobie z tego sprawy. I tylko ciemniaki myślą, że lewobrzeże to będzie turystyczny raj, a Warszów śmietnik przemysłowy. Popatrzcie na mapę leszcze i obliczcie jaka jest odległość w linii prostej od gazosyfu do centrum miasta i lewobrzeżnej plaży. Jak postawią już te baniaki, ogrodzą kolczastym drutem, wprowadzą strefy bezpieczeństwa, to niejednemu w ciemnej łepetynie się trochę rozjaśni, bo to nie będzie jak w reklamowej kreskówce dla idiotów. Ale będzie już za późno! Już jest po" herbacie"! Pa, pa.

Może w koszty wliczą budoę nowych domków w miejsce rujnowanych. Co na to radni z dzielnicy i specjalista od przepraw. Może by tak pontonem transporować.

Ul.Barlickiego jest drogą ruchliwą a szczególnie w sezonie. A teraz te ciężarówki!! Nawet przy zamkniętym oknie nie można odpocząc po pracy. I mam asfalt...współczuje tym co go nie mają. Pozdrawiam!

one jeżdzą doc niechcianegi i już znienawidzonego gazozjebu

HEJ WRÓŻKA !! Dobrze, że nie jesteś" pogodynką", niech tylko wiatr zmieni się na wschodni, to poczujesz smród gazu, pył przeładowywanego węgla i rudy, zakorkowane uliczki przez" benzynowych" turystów już masz, kolejki w marketach i usłużnych sprzedawców, zmuszanych do gderania po niemiecku... a wypadki?? Módl się jeszcze, żeby jakiś pijany wariat nie przewiózł Twojego dziecka przez przejście dla pieszych na Grunwaldzkiej lub na Armii Krajowej. Taka WRÓŻKA jak KASZPIROWSKI lekarz... Pozdrawiam normalnych i uczciwych!

Powiem tak - nie przeszkadza? Pożyjemy, zobaczymy. Jeszcze nie raz zapłaczecie na smród gazu, brak dostępu do plaży, wypadek dziecka (pod ciężarówką) , zakorkowane uliczki, popękane mury, hałas , kurz i bóle głowy. Mówcie mi wróżka. :))))

To fakt, że jedne ciężarówki wożą śrutę sojową przez ul.Wolińską i są zakryte plandekami, ale te na zdjęciu to niestety przewożą kruszywo do gazoportu.Jak ktoś nie wierzy niech sobie za nimi pojedzie jak jadą z kierunku Portu Handlowego.

Bez przesady!!

WARSZÓW !! już jest PO was

z tego co widac na zdjeciach to kazda z tych łódek jest pusta hahaha

Ciekaw jestem czemu te tiry nie jadą przez port przecież jest tam brama wyjazdowa na plaże tym sposobem ominą zabudowania i drogi publiczne nie stwarzając zagrożenia, hałasu i innych problemów.

Warszowianin • Środa [13.07.2011, 18:24] • [IP: 93.94.191.**] Jestem za

Mądrze pisze Warszowianin żadna władza nie pozwoli aby Warszów odłączono od Ś-cia choć my bylibyśmy szczęśliwi. Jakby tak się stało to Warszów byłby kurortem a nie lewobrzeże!!

plujecie na warszów a stąd pochodzą ogromne pieniądze z tytułu podatków, widać po drugiej stronie kilku idiotów nie mających pojęcia co piszą przykre, pozdrawiam sąsiadów z najwspanialszej dzielnicy Warszowa, szkoda, że nie ma już Chorzelina a port i tak niedługo padnie- zobaczcie co budują w Gdańsku (port masowy i kontenerowy)

Warszów-WIOSKA PRZEKLĘTYCH.Od kiedy wybudowali Biedronkę na prastarym indiańskim cmentarzysku ciąży na nich klątwa.No i są w ciemnej dupie...

Do Gość • Środa [13.07.2011, 17:53] • [IP: 92.42.119.***] Nie wiesz, co proponujesz człowieku!! Spowoduj taką decyzję, a uwierz mi - będziemy najbogatszą gminą wiejską nadmorską w Polsce!! Ha, ha !! Nie znasz historii swojego miasta, a" mądry" jesteś, że chyba OMNIbusem zostaniesz... Międzyzdroje też były w granicach administracyjnych Świnoujścia, ale" mądre" decyzje włodarzy spowodowały, że są osobnym miastem (Wikipedia ci powie" internauto"). A teraz połowa budżetu miasta pochodzi z podatków z" naszej" części. Jeżeli byłeś kiedyś w Mielnie lub Darłowie, czy Ustce, w październiku to zobaczyłbyś jak wyglądają" kurorty" po sezonie... Nikt nie pozwoli na odłączenie Warszowa, bo jeżeli stało by się tak, nikt już do Świnoujścia nie będzie chciał jechać - Odłączcie!!zobaczcie ile turystów teraz zostawia kasę w Międzyzdrojach, a jak wiemy historia lubi się powtarzać!!

Wystarczy tylko zacząć temat p.t."Warszów" i odzywają się tłumnie tzw." dzieci neostrady".Warszów jest tak samo dzielnicą Świnoujścia jak" zachodnie", Karsibór, czy Ognica. Tylko z tą podstawową różnicą, że przemysłową. Nie jest naszą winą, że zburzono w latach 50-60 ubiegłego wieku Chorzelin, który mieścił się na terenach dzisiejszego portu przeładunkowego - tam" dzielnica nadmorska" była równie dobrze rozwinięta jak na lewobrzeżu. Polecam poczytać artykuły p. dr. Plucińskiego na" ś.w.i." Czy podobne ciężarówki widzicie na co dzień w centrum?? NIE!! Tylko tłumy niemieckich deb..li nie potrafiących rozróżnić ulicy jednokierunkowej od dwukierunkowej. Nie daj Boże, żeby zdarzyła się przez nich tragedia!!Nie dziwcie się nam, że" żalimy" się. Owe domy, z których zrobione były zdjęcia zbudowane były w czasach, gdy tą ulicą najcięższym pojazdem była ciągnięta przez konia furmanka. Zastanówcie się zanim napiszecie kolejny bzdurny komentarz, bo obrażacie porządnych ludzi, w tym pracujących tu" lewobrzeżan"...

Zablokować wjazd. Pojadą inną trasą, proste.

nie macie co do roboty, tylko bzdury piszecie

oddzielic warszow od scia i po problemie niech zakladaja sobie tam gmine czy wiec i sie sami martwia:P

Proponję zainteresować się ulicą Marynarzy i istniejącym na tej krótkiej uliczce natężeniem ruchu. Tam to można rzezywiście dostać małpiego rozumu a część domów pamięta rok 1896 lub 8 ale cóż to kogo interesuje? Z tego co wiem to na tej ulicy nie mieszkał i nie mieszka nikt z radnycvh w poważnych sprawach BEZRADNYCH. Pzdrawiam radnych i mieszkańców ul. Marynarzy i, , rzyczę'' wielu udanych remontów aż do zawalenia się budynków;)