Pół biedy jeśli autobus lub bus odjedzie z kilkuminutowym opóźnieniem. Problem zaczyna się, gdy ruszy zbyt wcześnie. Wtedy przed pasażerami błyskawiczny sprint do przystanku.
- Kierowcy firm nie przestrzegają czasów i godzin przyjazdów i odjazdów z przystanków, przez co często nie zdążam wsiąść i wrócić normalnie do domu - mówi pan Kamil. - Odjeżdżają z przystanków wcześniej niż podają w rozkładzie jazdy – zaznacza.
Przypadek pana Kamila nie jest niestety odosobniony. Pasażerowie w takich sytuacjach skazani są na czekanie do przyjazdu kolejnego autobusu.
nono Czekaj na następny a np.ostatni już odjechał a mieszkasz w szczecinie i do domu masz 30 km...To Jest misja do domu... i ch... a niemasz pieniędzy na taksówkę a nic na nic tylko na bilet 2.20. ...
kto takie piękne Solarisy wystawił na to zadupie z drugiej strony ?
Zgadza się, ale nie robi się niczego na ostatnią chwilę (tzw. styk). Ja zawsze na busa jestem minimum 10 minut wcześniej.
Nor-Bus codziennie odjeżdza, ale za późno w rozkładzie ma 6:05, a odjeżdża od 6:10 nawet do 6:15 :| Niech zmieni rozkład jak czeka na ludzi z promu, albo niech odjeżdża punktualnie
A może pora przestawić zegarek z zimowego na czas letni i okaże się że kursują normalnie;-)
5 minut to trzeba być wcześniej zegarki nie są ustawione tak samo
a może to był poprzedni opóźniony? ale fakt, odjeżdzają wcześniej, czasem nawet kilka godzin.
No i co że twoja mamusia nie zdążyła na następny była pierwsza
Wtedy dzwoni się na policję. Każdy przewoźnik działa wedle określonego regulaminu. Bilet to umowa jaką zawiera przewoźnik z psażerem. W momencie nie wywiazania się z umowy można to zgłośić. Ludzie w jakich czasach wy żyjecie?
kierowcy myślą, ze im wszystko wolno, przecież oni jeżdżą dla ludzi, a jak im się nie podoba to niech zmienia pracę!
A niech uciekają. Też bym uciekał jak miałbym wozić takich pasażerów, że, aż wstyd się pokazać potem na ulicy, bo Cię wyszydzą i u kamieniują publicznie.
na przelotowych przystankach trzeba być wcześniej bo mogą być wcześniej.Co do autobusów w Ściu to jeszcze się nie zdarzyło aby autobus odjechał wcześniej.Z początkowego przystanku często odjeżdża już co najmniej 10 min.póżniej
to już nie pierwszy przypadek że kierowcy z pod przystanku teatralnej odjeżdżają nie zabierając pasażerów, koleżanka wracała zmęczona z pracy mieszka na os.Zachodnim kierowca przed nosem zamknął jej drzwi i odjechał.Musiała czekać zmęczona następne pół godziny aby pojechać do domu z ciężkimi zakupami
a w swinoujsiu nie zabieraja pasażerów z przystanku obok teatralnej.. 2 razy udal ze nie widzi mojej mamy i odjechał uprzejmy pan kierowca...a raz byłam swiadkiem na matejki jak pani stała i też ją olał i jechał dalej wogole nie spojrzal na przystanek:/
so sad...