Marina zmieniła się nie do poznania. Wyremontowano chodniki, buduje się kolejne pomosty. Po latach żeglarze doczekali się porządnego budynku z łazienkami i toaletami. Do ideału jednak jeszcze daleko. Warto chociażby zaadoptować ceglany, zabytkowy budynek, który stojąc pusty marnieje. Byle by nie na kolejne apartamentowce! – mówią ze strachem żeglarze.
- To jednak poważne plany. Na razie brakuje małej, choć tak przecież potrzebnej sprawy, jak kosze na śmieci – wyjaśnia jeden z żeglarzy.
a najlepiej to sprzedac * Niemcom i bylo by oki, niemieckie miasto i by nie bylo problemu z tunelem, smietnikai itp. buractwo tylko potrafia narzekać ze to ze tamto, wezcie sie najlepiej odizolujcie od calego swiata i bedzie spokoj
ale Polacy to BRUDASY, więc im trzeba podstawić pod nos i może łaskawie... a jak wygląda plaża nad kanałem -TRAGEDIA !! jacy syfiarze tam" urzędują"...
Dla kogoś, komu nie chce się d... ruszyć, zawsze będzie śmietników za mało lub za daleko... Co innego, gdyby śmietniki były przepełnione.
jak postawią śmietniki to kolejny artykuł będzie na temat, że śmietników jest za dużo i że szpecą piękną marinę
A NAJLEPIEJ GDYBY KTOŚ LATAŁ MIĘDZY JACHTAMI I ODBIERAŁ WORY LENIWYM I ZMĘCZONYM ŻYCIEM ŻEGLARZYNOM. TO BY BYŁO OK.