Marina zmieniła się nie do poznania. Wyremontowano chodniki, buduje się kolejne pomosty. Po latach żeglarze doczekali się porządnego budynku z łazienkami i toaletami. Do ideału jednak jeszcze daleko. Warto chociażby zaadoptować ceglany, zabytkowy budynek, który stojąc pusty marnieje. Byle by nie na kolejne apartamentowce! – mówią ze strachem żeglarze.
- To jednak poważne plany. Na razie brakuje małej, choć tak przecież potrzebnej sprawy, jak kosze na śmieci – wyjaśnia jeden z żeglarzy.
a po kiego wsio za burte...
Na każdym jachcie stojacym w porcie, powinna być smietniczka, ale pływajace buraki o tym nie wiedza.
No własnie, jak OSiR rozlicza się z Mariny? Ile przekazuje miastu kasy?
Drobne śmieci niech żeglarze trzymają sobie na swoich jachtach.
Proszę podać adres gdzie koszy na śmieci jest wystarczająca ilość
Od skrzyżowania B.Chrobrego z Boh.Wrzesnia w kierunku kapitanatu żadnego kosza nie użyczysz..!Jak cos dziecko po drodze je, to z papierkiem aż do domu idziemy..A co do Mariny to zbyt dużo (przynajmniej póki co) stojaków na rowery tam nie ma, a Niemcy swoje rowery, w pobliżu swoich jachtów, przypinają do nowiuśkich latarni, które dzięki temu juz są obskrobane...
Koszy nie jest za mało, tylko jest za dużo syfiarzy.
JA WIEM CO TRZEBA ZROBIĆ!! Porzucamy wszystkie śmiecie na głowy tych, których nie lubimy.
koszy na śmieci brakuje w całym mieście a zwłaszcza na ulicy Piłsudskiego, przy remoncie chodników wszystkie kosze zlikwidowali a po remoncie już ich nie zamontowali...co na to urzędasy którzy są odpowiedzialni za śmietniki na ulicy Piłsudskiego...
Ty!
Po co kosze, a kto będzie je opróżniał!!
Na całym świecie w porządnych marinach odbiór śmieci, fekalii, wc jest za free. Koszty są wliczone w opłatę portową i dlatego jest porządek.
nas plaży koszy za dużo, na marinie za mało. Weźcie już dajcie spokój z tymi smieciami. ja rozumiem, że sezon ogórkowy w tematach. Ale do diabła są granice. Co człowiek chce coś poczytać to kosze na smieci, Rzyga się chce
a co z wieżą ciśnień?
Chętnie bym się dowiedział ILE, jeśli w ogóle, miasto zarabia na marinie.
Tumor!
Może zafundować Wam pływającą śmieciarkę, która będzie odbierała śmieci od każdego indywidualnie?
"Warto chociażby ZAADOPTOWAĆ ceglany, zabytkowy budynek"- no to szukamy domu i kochających opiekunów. Mogą być kompletne intelektualne betony...
A tak wogole to czy pan Zanussi robi filmy wybitne? Komuchy go tak okrzykneli i zostala etykietka na dzisiejszym bezrybiu...
już dajcie spokój" manager"-owi, TO nigdy nie zrozumie ze można robić coś nie tak bo wszystko robi najlepiej. szkoda zachodu.
po co kubelki niemcy znowu ukradna
Może jednak nie chodzi o to, że nie ma ich blisko tylko o to, że te istniejące są pełne?
Jak by były śmietniki na nabrzeżu to wszystkie śmieci tam by upychali, a kontener stałby pusty. Tak samo jak ze śmietnikami na plaży. Jak by je zamontowali przy wejściach, to by ludzie śmieci zakopywali tam gdzie leżą. Takie Polaków świńskie maniery. Chociaż przepraszam, świnia nie narobi tam gdzie leży!
ha, ha...A nie wiedzą że za odbiór nieczystosci płaci się w każdej marinie na świece??Więc najlepie tutaj zrobic to za free...
Oj żeglarze, żeglarze, najlepiej jakby przy każdym polerze stały dwa śmietniki. To byście nie musieli nawet z łajby schodzić. Fakt jest taki, że mogło by być więcej dużych pojemników, przynajmniej ze trzy i rozmieszczonych w różnych miejscach, osłoniętych ładnymi wiatami. Dreptać z najdalszego miejsca cumowania za budynek socjalny to trochę daleko, będą wrzucać te drobne śmieci do wody i zrobi się SYF.