Urzędnicy, fatalny stan parkingu, tłumaczą wciąż jego tymczasowością. Nadal nie jest rozwiązana kwestia dojazdu do kwartału kamienic przy Armii Krajowej, placu Wolności, Bohaterów Września i Monte Cassino. W sądach toczą się boje o wjazd na ten teren. Przedstawiciele magistratu uważają, że powinni go udostępnić właściciele prywatnych działek, bo z takim zapisem zostały im sprzedane. Oni z kolei twierdzą, że to wierutna bzdura. Efekt jest taki, że mamy jakieś przeorane, dziurawe pole zamiast parkingu i budy albo blaszany płot w centrum miasta.
- Prezydent dawno temu powinien przeznaczyć działkę po kinie na wjazd a w środku zrobić normalny, wykładany kostką parking. Z bezpiecznym wjazdem, bo na razie jeździmy po chodniku – tłumaczą kierowcy.
Dla jasności, jest to wjazd do bardzo wielu zakładów, i kilku kamienic. Także niech redakcja odgrzewa ten artykuł do skutku.
odgrzewany kotlet
odgrzewany kotlet... ile razy można jeść to samo... zlitujcie się z tymi artykułami o potrzebie zrobienia dojazdu do pewnego zakładu ;)
Już chyba 4ty raz ten sam artykuł :) A ja jeszcze raz napiszę, zrobić tor dla quadów w tym miejscu ;)
aż się prośi by w tym miejscu powstał parking wielopoziomowy. z kawiarnią i saułną. Pozdrawiam
Ścieżka rowerowa i chodnik na ul. Wojska Polskiego na odcinku od ul. Matejki do nowej drogi osiedlowej to też coś strasznego, dziura na dziurze, i to przy samym urzędzie na głównej turystycznej trasie rowerowej do centrum
nie wyjda...