Do procederu dochodzi na skrzyżowaniu ulic Wojska Polskiego i Bałtyckiej. Sprzedawcami są, jak mówią Czytelnicy, Romowie.
- Zaparkowali swój samochód na węgierskich rejestracjach na parkingu w lasku przy Bałtyckiej – opowiada jeden z mieszkańców. – Zaczepiali i wciskali nachalnie te podróby. Jeden z nich oddawał też potrzebę fizjologiczną na płot Kościoła Baptystów!
Czytelnicy podkreślają, że sprawę zgłaszali Straży Miejskiej i policji. Niestety bez efektu.
- Całą sobotę się panoszyli. Wstyd! – podkreślają Czytelnicy. – Co sobie pomyślą turyści wjeżdżający do naszego miasta!? Dlaczego żadne służby nie zrobią z nimi porządku?
brudasy
w czwartek tez chodzili po ulicy wojska polskiego
Nie rozumiem ludzi, którzy całe życie kiszą kapuchę i klepią biedę i narzekają na chroniczny brak sosu, a co do czego, to z pod ziemi wyciągają rozkoszniaczki i od reki kupują bubel, ciesząc się, że na jaką wypasiona okazji to nie trafili. Frajerzy sami się kręcą jak młodzi, a potem płaczą jak bobry. Dobrze im tak. To jest taki syndrom żydostwa
po pierwsze na wyspie nie ma zastosowania, a po drugie niska cena, mozna sporo utargowac, ale po co? eleganckie zegarki z namalowanym cyferblatem to tez ich specjalnosc...lol
kto mysli nie kupi a głupi sie cieszy ze ma tanio.pazerny traci dwa razy.komentatorzy tu to same zazdrosne parówy i macie zadatki na konfidentów.kto gdzie i jak.pilnowac swoich dup i bedzie ok
O jakich służbach czytelnicy myślą, jest za mało etatów w policji i straży miejskiej więc zawsze będziemy się borykali z coraz to częstrzymi sytuacjami nieprzestrzegania prawa oraz zasad normalnego współżycia.
"Zaczepiali i wciskali nachalnie te podróby. Jeden z nich oddawał też potrzebę fizjologiczną na płot Kościoła Baptystów!" Obciąć mu tą podrobioną piłą to czym zbeszcześcił płot!
jak" my" wałkujemy niemców na każdym kroku to jest ok, ale jak ktoś" oszuka" nas to wielka afera...ludzie zastanówcie się nad sobą, nikt wam nie każe kupować
a co nie jest podrobione bo już nie wiem? zegarek torebka buty okulary spodnie cd piła cement, w sumie jakie to ma znaczenie i dla kogo, nie leczmy kompleksów w taki sposób.
UWAGA na podrobione gacie i spodnie na Sezamkowej !!
a co sobie pomyślą turyści widząc, że przy Bałtyckiej handluje się pod tablicą" ZAKAZ HANDLU" !! normalnie kabaret !!
Ostatnio podszedł do mnie jak stałem w kolejce na prom i mówi, że chce ''tylko'' 700 zł. A ja do niego, że mogę Ci dać 50 zeta to się skubany nadąsał i poszedł.
Tak, pod biedroną na Nowokarsiborskiej też stoją
"co sobie pomyślą turyści" haha a co cie tursci obchodzą;D CHCĄ NIECH SPRZEDAJĄ, KUPOWAC NIE MUSISZ
W Szczecinie też stoją-i żeby nie było tamtejsza psiarnia tez nie ogarnia tematu.Jak dzwoniłam to z wyraźna niechęcią tłumaczyli, że wszystko w porządku sprawdzali ich i takie tam.A pozwolenie na handel gdzie chociażby, podatki itd nie mówiąc o jakości i cenie z sufitu??
Przy Karsiborach też sprzedają - cena świadczy o nie uczciwosci !
Sprzedają je od pół roku - szybkość informacji ;)
Stoją też pod Biedronką na Warszowie, a i w Wolinie pod UG ich widziałem.
..turyści pomyślą, że wjeżdżają do Rumunii, a ul.Wojska Polskiego przypomina tamte tereny i dlatego Romowie czują się jak u siebie w domu, pozdrawiam z Transylwanii wszystkich mieszkańców :)
Lepiej niech miasto zrobić coś z tymi dzikimi handlarzami wzdłuż Wojska, od Bałtyckiej do Granicy. Handlują bez pozwoleń, bez dzierżaw, bez podatków i zusów. Dlaczego z tą stonką nie można nic zrobić ? Nie nabij na kasę zapałek za 10 gr. to dostaniesz karę ze skarbówki, a im wolno wszystko !!
Oni jeszcze tu handlują ;p jakieś 2 miesiące temu ich spotkałem powiedziałem że nie mam przy sobie kasy a on do mnie że pójdzie ze mną do domu... ;p Najpierw narzucił cenę 700zł a skończyło się na 200zł ;p