Żegluga Świnoujście obchodzi 20 rocznicę powstania. Zastanawiacie się pewnie kto w takim razie obsługiwał przeprawę wcześniej. Przez lata zajmowała się tym Żegluga Szczecińska. Aż w 1991 roku powołano do życia naszą własną. Z okazji okrągłej rocznicy jej powstania nie zabrakło uroczystych spotkań i wspomnień.
Obchody 20-lecia Żeglugi Świnoujście wpisują się w tegoroczne Dni Morza.
Przeprawa promowa przez Świnę, jedna z najstarszych w Europie, już przed wiekami była ważnym elementem szlaku handlowego wschód -zachód. Dokument historyczny z 1230 roku wymieniał nawet nazwę przewoźnika - Teodoryk.
fot. Sławomir Ryfczyński
Przez wiele wieków promy były własnością książąt pomorskich. Stanowiły je płaskodenne łodzie , poruszane wiosłami lub ciągnięte przez woły albo konie.
W 1874 roku do eksploatacji weszły pierwsze, małe promy o napędzie parowym, zabierające kilkadziesiąt osób i kilka wozów. Wraz ze wzrostem liczby mieszkańców i przyjezdnych liczba i wielkość promów zwiększała się. Po II wojnie światowej, jako pierwszy statek po polską banderą brzegi Świny łączył stateczek PIAST i holownik Władysław IV.
fot. Sławomir Ryfczyński
Z upływem lat do eksploatacji wchodziły właściwe promy, najpierw boczne, potem czołowe.
Przez wiele lat przeprawę promową obsługiwała Żegluga Szczecińska, a od 1991 roku miejski zakład budżetowy Żegluga Świnoujska.
Dziś przeprawę przez Świnę zapewniają 4 duże promy typu Karsibór oraz 4 typu Bielik.
20- lecie zakładu było okazją do spotkania i wspomnień wielu długoletnich pracowników, pamiętających czasy słynnych "Fafików" z Prezydentem Miasta Januszem Żmurkiewiczem oraz Przewodniczącym Rady Miasta Pawłem Sujką, który od 15 lat sam jest oficerem mechanikiem Żeglugi Świnoujskiej.
fot. Sławomir Ryfczyński
Pracownicy zakładu otrzymali między innymi listy gratulacyjne, w treści których czytamy:
"Trudno wyobrazić sobie Nasze Miasto bez Żeglugi Świnoujskiej, która jest nie tylko zakładem pracy, ale główną arterią łączącą nasze piękne wyspy, dlatego tym bardziej doceniamy wieloletni wkład w pracę na rzecz Świnoujścia i jego mieszkańców, albowiem to ludzie tworzą zakład pracy i atmosferę, jaka w nim panuje. Pragniemy podkreślić, że dzięki zaangażowaniu pracowników Żeglugi, mieszkańcy i nasi goście mogą korzystać bez przeszkód z przepraw promowych. "
Uroczystość nie mogła obyć się - oczywiście - bez urodzinowego tortu, na który , jak ktoś zażartował, złożyło się tyle ziaren mąki ilu pasażerów przewiozła w swej historii Żegluga Świnoujska.
źródło: www.iswinoujscie.pl Rzecznik Prezydenta Miasta
Żegluga Świnoujska mogłaby lepiej pozwalniac pijaków z promów Karsibór i dac pracę uczciwym ludziom tym co nie piją i zawsze przychodzą na czas do pracy
Co wy się czepiacie tej Żeglugi, nie macie swoich kłopotów, ja pamiętam początki przepraw.To była gechenna, teraz to jest pikuś czasy Gierka itp.To była dopiero.
Fajny przetarg na przebudowę Karsibora ogłosili, termin i realia. No ale jeszcze pozostaje wiara, że limit cudów nie został wyczerpany w ostatnich dwóch tysiącach lat.
To przede wszystkim zasługa Pana Leszka Paprzyckiego, ze Żegluga jeszcze w miarę dobrze działa,
bo z tak ograniczonymi pieniędzmi inny dyrektor dawno by juz rozłożył ręce i poszukał sobie innej pracy.Pan Paprzycki ma werwę i doświadczenie, którego brakuje młodym ludziom i jest nie do zastąpienia.Tak trzymać panie kapitanie
Powinno się zmienić nazwe z ŻEGLUGA ŚWINOUJSKA na RODZINNA FIRMA ŻEGLUGOWA bo tu pracują klany rodzinne i wreczcie ktoś powinien się dobraćmuś do tyłka za to co się dzieje w tej firmie prywata na pierwszym miejscu
Ach !! Ta twarz Naszego p.prezydenta-tak inteligentna i myślicielska, przystojna i jakże bijąca dobrotliwością ojcowską, że aż przyćmiewa" Naszego Orła" !
Te wysluzone promy plywaja dzieki tym ludziom, ktorzy poswiecaja swoj czas na to by dalej plywaly.
A pan Paprzycki to doswiadczony fachowiec i szkoda by bylo aby odszedl, niektorzy 30 latkowie nie maja tyle sil co ten 70 letni czlowiek!
* nie czepiajcie sie tej zeglugi i jego derektora i promow. bo kazdy * patrzy na innych a nie na siebie
A pamientam pana Wojtka jak przestal byc dyrektorem to chanmdlowal woda
ŻEBY BYĆ DOCENIONYM W ŻEGLUDZE TRZEBA PRZEPRACOWAĆ 20 LAT
Ja tez uwazam ze pan Paprzycki jest nie do zastapienia...
a ciekawe kto tak pije ten alkohol tylko jakis kretyn ten facet naprawde wygląda jak Louis de Funes
Żegluga Świnoujska mogłaby lepiej pozwalniac pijaków z promów Karsibór i dac pracę uczciwym ludziom tym co nie piją i zawsze przychodzą na czas do pracy
skąd się wziął obok prezydenta Louis de Funes?
w tym dniu co powstała żś powinien powstać tunel albo most !!
A co się stały z p. Wojtkiem Szymanowiczem, chyba był kiedyś dyrektorem ?
Co wy się czepiacie tej Żeglugi, nie macie swoich kłopotów, ja pamiętam początki przepraw.To była gechenna, teraz to jest pikuś czasy Gierka itp.To była dopiero.
Fajny przetarg na przebudowę Karsibora ogłosili, termin i realia. No ale jeszcze pozostaje wiara, że limit cudów nie został wyczerpany w ostatnich dwóch tysiącach lat.
Co tu takie pusto?
Nie ma ludzi niezastąpionych.P. Paprzycki powinien być na emeryturze.W żegludze są również doświadczeni pracownicy niestety p. Paprzycki blokuje etat.
życzę wam byście następnej rocznicy nie świętowali no chyba że tunelu nie będzie
"ziarek mąki"... a cóż to takiego?? Od kiedy mąka jest w ziarnach?
pan prezydent to spoko gość. no i dobrze zarządza miastem. pozdrawiam
To przede wszystkim zasługa Pana Leszka Paprzyckiego, ze Żegluga jeszcze w miarę dobrze działa, bo z tak ograniczonymi pieniędzmi inny dyrektor dawno by juz rozłożył ręce i poszukał sobie innej pracy.Pan Paprzycki ma werwę i doświadczenie, którego brakuje młodym ludziom i jest nie do zastąpienia.Tak trzymać panie kapitanie
Powinno się zmienić nazwe z ŻEGLUGA ŚWINOUJSKA na RODZINNA FIRMA ŻEGLUGOWA bo tu pracują klany rodzinne i wreczcie ktoś powinien się dobraćmuś do tyłka za to co się dzieje w tej firmie prywata na pierwszym miejscu
Ach !! Ta twarz Naszego p.prezydenta-tak inteligentna i myślicielska, przystojna i jakże bijąca dobrotliwością ojcowską, że aż przyćmiewa" Naszego Orła" !
Duzy szacun dla mechanikow z Karsiborow, ktorzy robia co moga, aby utrzymac promy przy zyciu.
A Bennego tam nie było ;)
Te wysluzone promy plywaja dzieki tym ludziom, ktorzy poswiecaja swoj czas na to by dalej plywaly. A pan Paprzycki to doswiadczony fachowiec i szkoda by bylo aby odszedl, niektorzy 30 latkowie nie maja tyle sil co ten 70 letni czlowiek!
Z całym szacunkiem, ale powtarzam, że warto zmienić dyrektora, który ma ponad 70 lat
A GDZIE TUNEL!!
Z tego co wiem to nie za ciekawa atmosfera Panuje w Żegludze na dzień dzisiejszy