Na prośbę naszych Czytelników podsuwamy pomysł aktywnego spędzania czasu - właśnie w Parku Zdrojowym. Nowe, kręte ścieżki, wygodne ławeczki , a do tego siłownia i boiska sportowe. To istny raj dla sportowców i chętnych wylać z siebie ostatnie poty.
- Odkąd ścieżki zostały otwarte biegam tamtędy codziennie rano. To świetna trasa – uważa pan Piotr.
Rowerzyści również zacierają ręce z radości. – Co prawda w mieście mamy dużo ścieżek, ale z tych parkowych jakoś chętniej się teraz korzysta – tłumaczy Radek, który wraz ze swoją dziewczyną Anią poznawał zakamarki zmodernizowanego parku.
Renowacja zabytkowego parku podzielona była na dwa etapy. W sumie koszt całej inwestycji wyniósł ponad 12,5 mln złotych. Mieszkańcy twierdzą, że Park Zdrojowy zmienił się nie do poznania.
17:30 - plaga, to Ci na drugie. A Ty 18:25 jesteś ____!
17:02 - To żeś rzeczywiście zwiedził parki na świecie. Nic, tylko pozazdrościć.
Nie spotykam się w Parku z nieznajomymi, mam swoje zasdy. A generalnie to jestem dobrym człowiekiem, że nie napiszę b. dobrym, tylko mam pewne zasdy. Pozdrawiam, przynajmiej napisałeś w miarę delikatnie, bez wulgaryzmów.
17:02 wole w parku spotkac psa niz takiego człowieka niedobrego jak ty
Już widzę parki w Warszawie: Park Łazienkowski i Ujazdowski i srające tam psy. A tego nie ma. To taki dodatek do naszych okazałości !!
Srajace psy to prawdziwa plaga w naszym mieście. Nawet na zdjęciu po lewej widać dwa spore psie kloce (obok rowerzysty).
Jest ładnie i cieszyć się trzeba! Tylko, nie cały park jest" zrobiony"...dlaczego? Od osiedla" Komarowo" w stronę" Czterech Wiatrów" jest po staremu.
Porozwieszac torebki dla pieskow i czesciej kontrolowac kosze na smieci.Jest Super! Park jest piekny.
Byłem w wielu parkach w miejscowościach zdrojowych: Ciechocinek, Polanica, Krynica, Świeradów, Lądek, Kudowa Zdrój i nie widziałem w nich psów /że nie napiszę srających/, a u nas ? Dziwne, ale prawdziwe popatrzcie co się dzieje w Parku na Chopina - to miejski sracz dla psów od 5 rano do oporu.
zakaz dla psow !!
Co do baranów jeżdżących rowerami po chodnikach sam nie mogę tego zrozumieć - dodam, że minimum 20 km dziennie przejeżdżam rowerkiem!
Gadasz o zakazie jazy rowerem po chodniku, bo sam nie masz 09:46. To jest tylko rower, a nie ciągnik siodłowy Mack z trzydziestodwu metrową przyczepą Jełopie.
Kto mi wytłumaczy sens trzymania 4 ch psów w domu? Przykład z budynku przy ul. Paderewskiwgo...
Gdyby w tym chorym mieście karano mandatami chamów srających psami, parkujących na zakazach lub jeżdżących rowerami po chodnikach to mielibyśmy budżet jak stolica Arabii Saudyjskiej, ale, k%$#@, nie da sie.
Odzywają się Ci co nie srają.
Niestety są i minusy. W części parku poddanej rewitalizacji jest czysto i ładnie a w pozostałej walają się śmieci. Śmietniki są pełne i zwierzęta rozwalają zawartość po parku. Nikt nie opróżnia koszy na śmieci. Dlaczego w ogóle one tam stoją jak nie ma służb, które by się tym zajęły.
Wystarczy wziąć pod uwagę liczbę mieszkańców miasta, powiedzmy, że w co piątym domu jest pies, a ten pies załatwia potrzeby dwa razy dziennie. Czy muszę podawać państwu liczbę psich kup na terenie całego miasta? Nie dość, że to obrzydliwe, to jeszcze ile w tym rozmaitych bakterii, zarazków i innych chorobotwórczych tworów. Wdeptując w to, pod podeszwą przenosimy do domu, samochodu, biura. Wystarczy teraz, że w miejscu naszego śladu spadnie nam lub naszemu dziecku ciastko. Podnosimy, dmuchamy i wkładamy do ust, a tym samym możemy spodziewać się przeniesienia do organizmu bakterii salmonelli, jaj tasiemca i innych pasożytów, pierwotniaków powodujących toksoplazmozę, rozmaitych grzybów i pleśni itd. Mało? To jeszcze może obrazowe przedstawienie wysuszonych słońcem psich odchodów. Tych już może nie przeniesiemy pod podeszwą, ale za to wyschnięte drobinki wdychać będziemy wraz z powietrzem. Kryją w sobie te same" smaczki" co wyżej opisane. Czy dziwnym jest potem, że zapadamy na rozmaite choróbska?
Jestem za zakazem przyprowadzania psów do parków, czy to do Zdrojowego, czy do Parku przy Chopina /gdzie jest tragedia, bo tylko szczanie i s... psów/. I to mają być parkii ? - czy wybiegi dla psiarni ?
Psy Ogrodnika 07:26 & 07:50. Chyba robieni miękkim ch____.
I ani jednego pojemnika na psie odchody...będą kupki lądowały w śmietnikach razem z papierkami od lizaczków wrzucanymi przez dzieci...super
Do 162. A gdzie psiaki maja się wybiegać? Chyba nie na ulicy w centrum miasta tylko właśnie w parku. Kto ustanowił że Park jest tylko dla ludzi? Zresztą to ludzie go niszczą - niestety !! Qurwqa - każdy tylko o sobie, co za ludziska!!
Agresywne kundle i zapierdzielający po ścieżkach rowerzyści. Aż się chce iść na spacer.
Jeszcze tylko ponaprawiac tych popieprzonych nieodpowiedzialnych właścicieli luzem biegających kundli !! Sami popaprańce łażą z tymi kundlami !! Jeden durniejszy od drugiego !!