Dziewięciu emigrantów płynęło małym pontonem pozbawionym jakichkolwiek urządzeń łączności. Wczoraj wieczorem (16 czerwca) zostali namierzeni przez Stały Zespół Sił Obrony Przeciwminowej NATO SNMCMG-1, na czele którego stoi polski okręt dowodzenia ORP „Kontradmirał Xawery CZERNICKI”. Jako pierwszy nawiązał z nimi kontakt niemiecki niszczyciel min „Datteln”. Podano im wodę pitną. Byli w dobrej kondycji, jednak było podejrzenie, że ponton, którym płynęli nabierał wody. Polski okręt skontaktował się z hiszpańskimi służbami ratowniczymi z Centrum Koordynacyjnego w Almerii przekazując informację o konieczności podjęcia emigrantów i przetransportowania na ląd. Następnie naprowadził na ich pozycję hiszpański samolot patrolowy oraz ratowniczą jednostkę nawodną. Około godziny 21:00 hiszpańska jednostka ratownicza podjęła emigrantów na swój pokład. Zostali oni przetransportowani na ląd i przekazani pod opiekę władz hiszpańskich.
Po zakończonej akcji polski okręt powrócił do swoich zadań związanych z udziałem w operacji antyterrorystycznej „Active Endeavour”. ORP „Kontradmirał Xawery Czernicki” jest obecnie okrętem dowodzenia Stałym Zespołem Sił Obrony Przeciwminowej NATO - SNMCMG1. Głównym zadaniem okrętu jest zapewnienie dowodzenia, wsparcia logistycznego i medycznego jednostek Zespołu. Od marca tego roku okręt uczestniczy w misji antyterrorystycznej NATO „Active Endeavour” na Morzu Śródziemnym. W ramach tej operacji wykonuje zadania monitoringu żeglugi i patrolowania ważnych szlaków komunikacyjnych Morza Śródziemnego. Polski okręt przekazuje wszelkie dane na temat sytuacji na morzu do Dowództwa NATO w Neapolu. W trakcie tej operacji ORP „Kontradmirał Xawery Czernicki” uczestniczy także w ćwiczeniach morskich w rejonie operacji.
kmdr por. Bartosz Zajda
A MY NA WAS CZEKAMY I BARDZO SIE CIESZYMY !!RODZINKI !!
Spoko juz wracamy
Nie rozumiem tylko po co ich wieźli do Hiszpani?! Trzeba było w drugą strone i wysadzić na plazy w Afryce, dalej by do domu trafili.
No i musieli się wpieprzyć, a ludzie chcieli tylko zasmakować lepszego życia.