Jadwiga Preuss tłumaczy, że od lat zajmuje się pomocą osobom niepełnosprawnym. Organizuje wiele spotkań i zbiórek pieniędzy. Nigdy jednak władze miasta nie pofatygowały się na nie.
- Ich rola ograniczała się do wydania pozwolenia – tłumaczy nasza rozmówczyni. – A teraz nagle przed wyborami ktoś „daje” swoją twarz w tej spektakularnej imprezie...
Pani prezes dodaje też, że jeśli ktoś potrzebuje pomocy, to stowarzyszenie najpierw sprawdza czy ewentualny sprzęt, na który ma być prowadzona zbiórka nie może być finansowany przez Narodowy Fundusz Zdrowia albo Państwowy Fundusz Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych. Sprawdzana jest dokumentacja medyczna i wypłacalność rodziny.
Organizatorzy imprezy charytatywnej „Nurkujemy dla Kamila” są takimi uwagami zbulwersowani.
Wyjaśniają, że obecność władz miasta spowodowana była wystosowaniem zaproszenia do nich.
- Przecież to też są mieszkańcy miasta i jeśli mogą nas wesprzeć to czemu nie – dziwi się Estera Suszczyńska ze Stowarzyszenia Nasze Miasto, które było współorganizatorem.
Imprezę od początku wymyśliło Centrum Nurkowe „Bugi Diving Team”. Mama właściciela Centrum Małgorzata Dykow Zybała przez kilka tygodni ciężko pracowała nad zdobyciem wszystkich potrzebnych dokumentów.
Publiczna zbiórka pieniędzy musi być m.in. zatwierdzona przez prezydenta, urząd skarbowy.
Podczas przygotowywania imprezy, załatwiając niezbędne sprawy w urzędzie miasta, dowiedziała się, że Stowarzyszenie Nasze Miasto chce zorganizować Dzień Dziecka.
Pomyślano wiec, że przy pomocy miasta można połączyć imprezy. Zorganizować je z większą pompą, aby osiągnąć rzecz jasna lepszy efekt i to w formie zwielokrotnienia atrakcji i możliwości zebrania większych funduszy.
- Poza tym mamy prawo wybrać sobie osobę, której chcemy pomóc! – mówi pani Małgorzata.
I żeby było jasne dodaje, że to ona zwróciła się do Pan Lidii Rokosz o możliwość zorganizowania zbiórki dla jej syna a nie odwrotnie.
Robert Karelus, rzecznik prezydenta przyznaje, że jest zaskoczony pretensjami, jakie wystosowało SPON i Forum Kobiet.
- Dla mnie i jak sądzę dla pani Agatowskiej i każdej innej osoby zaproszenie do wzięcia udziału w tego typu imprezie to zaszczyt. Nie po raz pierwszy i mam nadzieję nie ostatni braliśmy udział w charytatywnej zbiórce pieniędzy – tłumaczy pan Robert, który nota bene zgodził się nawet być jednym z „fantów” w licytacji.
Małgorzata Dykow Zybała na koniec rozmowy z nami dodaje, że sugerowałaby, aby niektóre osoby... nie leczyły kompleksów osobistych i politycznych kosztem niepełnosprawnego dziecka i jego rodziny oraz organizatorów, którzy chcą nieść pomoc.
Wtorek, 13 maja 2025r.
•
Dziś imieniny:
Serwacego, Roberta, Glorii.
- Tragiczne pobicie w Międzyzdrojach. Sprawca zatrzymany
- Locha z warchlakami na rondzie w Świnoujściu. Dzicze safari z widokiem na S3
- 60 lat 8 Flotylli Obrony Wybrzeża
- 60 lat 8 Flotylli Obrony Wybrzeża
- Mężczyzna spadł z dużej wysokości do ładowni. Na miejscu strażacy, ratownicy i śmigłowiec LPR
- Olga Tokarczuk wróciła na Uznam
- Noblistka jest jedną z głównych postaci Uznamskiego Tygodnia Literatury
- Groźny wypadek na hulajnodze przy Grunwaldzkiej. 42-latek z urazem głowy trafił do szpitala
- Niezwykłe zjawisko na niebie nad Świnoujściem: „kosmiczny wir” uwieczniony na zdjęciu
- Przełom w komunikacji!!!
» Strona Główna » Wydarzenia » Preuss i Zdybel atakują Agatowską
Ruda natura robi swoje.
"Jadwiga Preuss tłumaczy, że od lat zajmuje się pomocą osobom niepełnosprawnym. Organizuje wiele spotkań i zbiórek pieniędzy. Nigdy jednak władze miasta nie pofatygowały się na nie. " - i to jest istota sprawy. Pani Preuss ma rację moim zdaniem.
A ja tam widziałem Karelusa, to chyba on też tam był żeby wspierać... oszołomy... to już nie można się przejść po promenadzie i wesprzeć potrzebujących... A pani Preuss i Zdybel to już chyba krótką pamięć mają. A mogłem nie pomagać przy zjeździe wózkiem z krawężnika, może by się wtedy w główce nie poprzewracało
Wygląda to rzeczywiście na skowyt zazdrości ze strony p. Preuss i Zdybel, że to nie one zorganizowały taką imprezę. To wstyd p. Preuss, że sama pani NIC nie robi a zarzuca innym że chcą pomóc dziecku! A takiej koleżanki jak p. Zdybel - to ja bym nie chciał mieć !! Jeśli p. Agatowska i p. Karalus chodzą na takie imprezy to im się bardzo chwali. A wszyscy którzy jak się można domyslać będą tutaj opluwali p. Agatowską, to przecież wiadomo dlaczego. Zastanawiam się jak ona wytrzymuje takie chamskie ataki. Wstyd dla p. preus i zdybel. Chyba dały się komuś podpuścić, bo takie zachowanie normalne nie jest. Wstydzcie się zawistne kobiety!
Preuss i Zdybel są niepocieszone, że ktoś w 1 dzień potrafi zebrać pieniądze na wózek ? Żal d..ściska ?
Precz z SLD to obłuda, po trupach do kariery i stołków. dlaczego J.Agatowska cały czas jest pracownikiem OSiR Wyspiarz ?? jest na urlopie bezpłatny. Zabezpiecza się wrazie niepowodzenia SLD. Mamy nadzieje, ze po następnych wyborach układ komunistyczny zostanie rozbity i zostaną zwolnieni z OSiR J.Agatowska, R.Teterych i Honia !!
Jadwiga Preuss tłumaczy, że od lat zajmuje się pomocą osobom niepełnosprawnym. Organizuje wiele spotkań i zbiórek pieniędzy. Nigdy jednak władze miasta nie pofatygowały się na nie - ja jakoś nie słyszałem o ich działaniach - chyba, że robią to we własnym gronie
To widać, że jeszcze wiele rzecz nas zaskoczy - poczynań komuni...
Zaczyna się polskie piekiełko. Pani zamilknie Pani Preuss i przestanie się kompromitować. To nie czasy komuny, że do każdej bzdury była organizacja i zasada" albo z nami albo wcale". A sugerowanie, że rodzina Kamila powinna być najpierw" sprawdzona" jest po prostu niesmaczne. Wstyd!
Obojetnie co sie w tym miescie zrobi zaraz znajda sie" oburzeni i niezadowoleni". Moze trzeba wypic melise na uspokojenie...
droga pani, liczą się efekty pracy więc na panią Joannę raczej nie zagłosuję. .. a kamping relax nie przeważa za tym zeby oddac głos...
Nie ma to, jak sobie przypisywać czyjeś zasługi.
Gość Niedziela [12.06.2011, 08:42] [IP: 88.156.234.***] a moze a moze a moze raczej nie
Ludzie wierzycie komuchom Ta pani Preuss ma racje, gonić komuchów z Magistratu PRECZ z KOMUNĄ...
To dziewczynki ze sponu, forum kobitek i wiceagatowska nie mogły się dogadać co jest kampanią polityczną a co pomocą kamilkowi? a feeee, teraz trzy politykierskie damy powinny wystąpić na udeptanej ziemi i rozstrzygnąć spór za pomocą wałka do ciasta i aluminiowej patelni! acha, wynika z tego, że któraś z politykierskich dam może stracić uzębienie, skoro w tle sporu pojawia się stomatolożka!
Gość • Niedziela [12.06.2011, 08:42] • [IP: 88.156.234.***] Chyba żartujesz, prywatnie to działacz partyjny griluje w swoim gronie, a dla celów kariery politycznej zrobi wszysko i udaje że jest czuły na los ludzi niepełnosprawnych.
Ta pani Agatowska to ta Pani co wolała by dać kanalażą niż Nauczycielom podwyżkę ha ha>
precz z KOMUNA !!
Oj oj coś niektórym dopiero teraz klimakterium daje się we znaki. ... Zamiast miec pretensje należało samemu wziąść udział (choćby jako osoba prywatna) . Skoro było to zaproszenie to chociaż z tego powodu było trudno odmówić a nade szystko chodzi tu w pierwszej kolejności o pomoc chłopcu. Ot polska mentalność.
a może p. Agatowska wzięła udział w imprezie jako osoba prywatna a nie jako wiceprezydent. Czy osoby z UM nie mogą mieć, życia prywatnego i osobistych sympatii ?