ja też mieszkam w tej klatce kilkanaście lat i do tej pory synalek mnie nie terroryzował, wprowadzam rower do rowerowni i nigdy nie mam pcheł, wiem też że ludzie ze schroniska i z ochrony zwierząt nie mogli ich złapać i jedynym wyjściem jest otwarcie okienka. jedyne osoby które wymuszały presję to zbierające podpisy, twierdząc ze może mi zostać odebrany klucz od piwnicy jak nie podpiszę, jestem młodą osobą wiec lekko mnie to rozbawiło od kiedy kobieta która dokarmia koty z dobrego serca, większość zanosząc do kastracji, widziałem nawet zaświadczenie od weterynarza, ma obowiązek sama je wyprowadzić, siedem dni bym dał temu klubowi gospodyń wiejskich" emerytow" na posprzątanie kup które podrzucają pod piwnice osób kochających zwierzęta i im pomagających., największą ilość kotów jaką tam widziałem to 3 sztuki- ładna mi hodowla-ciekawe kto tu powinien się leczyć

Prawidłowo zrobili wstawiając te kraty a koty do schroniska wreszcie będzie porządek a nie smród szczochów i odchodów kocich gratulacje.

Koty to bardzo mądre zwierzęta a stosunek ludzi do kotów świadczy o ich poziomie oczywiście mam na myśli ludzi. A jak Wam szczury i myszy zażrą zapasy zgromadzone w tych piwnicach to zatęsknicie za kotami, ale ich już tam nie będzie. Pozdrawiam Gaya 53

Kocia afera :)))))))))))))))

A co Wy ludzie trzymacie w tych piwnicach, że koty przeszkadzają? Z tego co widzę, to same śmieci, stare klamoty, które już dawno powinny być w śmietniku i przejść kolejny recycling.

Wytępią koty to ich szczur zjedzą.Tam gdzie są koty populacja szczurów widocznie się zmniejsza.

Lech Kaczyński nie był prezydentem na którego bym zagłosował, ale kiedy był prezydentem miasta Warszawy wprowadził ustawowy nakaz dla administracji mieszkań pomocy bezdomnym kotom w zimie. Zaczynam faktycznie wątpić w sens demokracji kiedy ludzie są wyzuci z uczuć.

banda idiotów i kretynów, jeden z drugim debil powinien się zastanowić zanim cokolwiek zrobi a jeżeli ma problemy z myśleniem niech spyta mądrzejszego,

BLE, BLE, BLE...

biedne zwierzątka, okażcie serce i zróbcie coś z tym.

Zwierzęta można więzić tylko i wyłącznie w miejscach przeznaczonych do opieki nad nimi tj. w schroniskach, piwnice przeznaczone są dla lokatorów:)

świat zza krat nie taki Kolorowy, by nienawidzić psów znów miałem powód nowy hahahahhaha

Stare * na Karsiborską, a nie gnębić biedne koty

CZY SPÓŁDZIELNIA MIESZKANIOWA ZNA PRAWO O OCHRONIE ZWIERZĄT ? BO Z TEGO CO JA CZYTAM CHYBA NIE!! A WIECIE PAŃSTWO, ŻE ZA TO MOŻECIE BYĆ UKARANI.PLAGA SZCZURÓW W DNIU DZISIEJSZYM JEST TAK ZATRWAŻAJĄCA, ŻE JAK ZABRAKNIE TYCH KOTÓW TO KAŻDY SIĘ MUSI LICZYĆ ZE ZBIOREM TEGO ŻNIWA. MIESZKAŃCY SPÓŁDZIELNI MUSICIE SIĘ LICZYĆ Z WIĘKSZYMI KOSZTAMI ODSZCZURZANIA TO SĄ NIEMAŁE PIENIĄDZE. ------JUŻ ZBIERAJCIE KASĘ!! słuszna uwaga

Wzięłabym te śliczne kiciusie, ale sama mam dwa szkraby w kawalerce: (

Jestem miszkanka tej klatki. Chcialam zaznaczyc ze jezeli ktos kocha zwierzeta to nich wizmie je do domu a nie wszystkich chce uszczesliwiac na sile.Mamy jeszcz e w klatce pana ktory pod blokiem karmi golebie.Ludzie gdzie my mieszkamy.jezeli ktos tak kocha zwierzeta to niech sie wyprowadzi na wies to bedzie mial ich ile bedzie chcial. Drodzy pisownicy chcialam zaznaczyc ze koty mamy ale odszczurzanie tez jest i za to placi spoldzielnia niestety z naszych pieniedzy!

A niech Was szczury zeżrą żywcem bando idiotów.

Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin

Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin

Słuchajcie filozofy, to nie jest tak.Jedna osoba z synalkiem teroryzuje pozostałych mieszkańców ma dwa koty w domu i chwała jej, ale kotów i gołębi i łabędzi nie dokarmia się latem ci ludzie są chorzy. wiadomo piwnice są pomieszczenia wspólne pomijając insekty, ale niektórzy mają alergie i wiele innych uczuleń ta Pani miała 7 dni żeby usunąć.Obecnie koty są w jednej piwnicy 1, 2z drzwiami metalowymi i tam okno nie jest zakratowane i o co chodzi bijecie piane tych ludzi trzeba leczyć.

dlaczego" miłośnicy zwierząt" nie zabiorą tych zwierzaków do siebie do domu?Bo tak naprawdę to oni nie lubią zwierząt, zanieczyszczają środowisko i stwarzają zagrożenie epidemilogiczne zarówno te zwierzaki jak i ich" miłośnicy"!

Okażcie trochę serca, wkońcu tym się różnimy od zwierzą

Oczywiście że kot (sterylizowany) nigdy nie śmierdzi tak jak człowiek nie mówiąc o psach które bardzo lubię, A swoją drogą osoby które dokarmiają - dlaczego nie mogą tego kota czy kotkę zanieść na bezpłatną sterylizację na Sikorskiego, i zaoszczędzić cierpień przyszłym kotom. Jak widać Pan Bóg przy tworzeniu świata zapomniał skonsultować części gatunków z przyszłymi pokoleniami, w szczególności posiadaczami ziemskimi z bloków z wielkiej płyty a może te koty to obiekt frustracji ? bo dlaczego prędzej spotkać można kilka kotów przy wili wygrzewających się na drogim aucie aniżeli na okienku piwnicznym w bloku?

Tu jest adres podany jak te kraty nie znikną to ja przyjdę i je rozwale!!

Lokatorzy co im przeszkadzają koty to są bez serca. Koty są czyściejsze niż nie jeden człowiek.