- Będą w nim obecne zarówno klasyczne pieśni romantyczne, jak i romanse - te miejskie i te cygańskie, a nawet zadziorne ludowe piosenki – opowiada pani Mariana. – Oprawę dla muzyki stanowią teksty wybrane z polskiej i rosyjskiej literatury pięknej oraz ludowej. Czytać je będzie wrocławska aktorka Aneta Kruk.
informacje szczegółowe: MDK - ul. Wojska Polskiego 1/1, pok. 317, II piętro, tel. 91 327 87 60
Koncert pięnkny, uczta dla prawdziwych koneserów muzyki. Niestety zarząd Domu kultury naszego miasta po raz kolejny wykazał swoje stanowisko co do tego rodzaju sztuki. Sala nie mogła zmieścić wszystkich chętnych do oglądania koncertu. I to już po raz drugi. Przypominam, taka sama sytuacja zdarzyła się kiedy Pani Marina zaśpiewała swój pierwszy koncert. Czyż by tu chodzi o pochodzenie? Czy zawsze niechęć do ludzi ze Wschody będzie dominować w umysłach polaków? Ilość chętnych posłuchać koncert daje nadzieję że to nie tak. Może jednak dyrekcja Domu Kultury zadba następnym razem o właściwe traktowanie poważnej muzyki. Jak do tych czas muzikale mają priorytet.
zawsze piekna muzyka, poezja, ludzie, przyroda... slowianscy pobratymcy...
Bździągwa, zapomniałeś podać źródło swojej erudycji. Pomogę Ci, rossia.pl
- Gdy słyszę" Rosja", myślę: Moskwa, Kreml, Lenin, Stalin, Rewolucja Październikowa, komunizm, samogon, pieriestrojka, matrioszka, samowar. - Gdy mówię" Rosja", mam na myśli: Piotr Pierwszy, Katarzyna Wielka, Puszkin, Lermontow, Tołstoj, Dostojewski, Wysocki, Okudżawa, Pugaczowa, osławiona" rosyjska dusza". - Gdy myślę o Rosji, mówię:" nowi Rosjanie", mocarstwo, Czeczenia, " vodka Smirnoff". - Ale Rosja to także" białe noce" w Petersburgu, moskiewski Plac Czerwony z mauzoleum, to rosyjskie srogie zimy i gorące lata, to bogate rosyjskie miasta i biedne wsie na rosyjskiej prowincji, to Syberia i Ural. Ale w każdym z tych przypadków to zawsze jest MOJA ROSJA.
chętnie posłucham
Myślę, że będzie to piękny koncert.
wiedziałam, że nie obejdzie sie bez patriotycznych wypowiedzi :)
To chyba Leon zorganizował swojemu pracodawcy w podzięce za nagrodę, aby sobie powspominał dobre czasy jak robili zakupy za zamkniętą bramą na terenie niedostępnym dla zwykłych ludzi i za wysokim murem w budynku, w którym teraz " pracuje" .
super :) czekam na ten koncert z niecierpliwością :):)
to jeszcze Polska czy już rosja?
Witam wszystkich świnoujskich melomanów! Na wstępie dziękuję" Gościowi" za pojaśnienie, czego się można spodziewać po takim koncercie! Program jest dość swobodnie skonstruowany i z nudą nie będzie miał nic wspólnego. Ale niestety Lube się na nim nie doczekacie :P Chciałam jeszcze tylko sprostować, że już nie studentką tylko absolwentką owej Poznańskiej AM. W ubiegłym roku wyśpiewałam sobie magistra :) Pozdrawiam serdecznie i gorąco zachęcam do przyjścia! Nie tylko wielbicieli klasyki, ale też piosenki aktorskiej, poezji i kultury rosyjskiej!
P.Marina mówi o sobie:W zasadzie od dziecka śpiewałam. Wszystko i wszędzie, gdzie się tylko dało, chociaż Świnoujście nie daje wielkich możliwości rozwoju. Pierwszy raz na poważnie pomyślałam o śpiewaniu, gdy udałam się na warsztaty wokalne organizowane w naszym mieście. Poszłam na nie kompletnie „zielona” – o operze nie wiedziałam nic. Okazało się, że posiadam warunki głosowe do śpiewania. Zasugerowano mi także, że mam szansę spełnić się w tym rodzaju muzyki. Na warsztatach otrzymałam solidne podstawy jeśli chodzi o techniki szkolenia głosu. Nie poprzestałam jednak tylko na tym, czego się na nich nauczyłam. Razem z moją mamą, która jest pianistką, ćwiczyłam przez długi czas pewne partie utworów i z tym, co udało mi się zrobić, pojechałam na przesłuchania do Poznania. Szczęśliwie dostałam się za pierwszym razem.
Marina Nikoriuk jest studentką wydziału wokalno – aktorskiego Akademii Muzycznej w Poznaniu i poważną kandydatką na nową polską diwę operową.
Любэ będzie?