Według radiostacji projekt wprowadza również zmiany w innych obowiązujących ustawach np. ustawie lustracyjnej. Według projektu sankcje za złożenie nieprawdziwego oświadczenia mogą zostać skrócone poprzez przepracowanie w ramach przygotowań do organizacji EURO 2012 dodatkowych 20 dni w każdym kolejnym roku kalendarzowym aż do roku 2012 roku. Zmiany zajdą także w prawie drogowym, do którego zamiast punktów karnych zostanie wprowadzona możliwość nałożenia na kierowce kary w formie obowiązku pracy przy organizacji EURO 2012.
Kto chciałby unikać obowiązkowych robót ten poniesie karę. Sankcje za uchylanie się od nowego obowiązku wpisane zostały do nowelizacji Kodeksu Wykroczeń.: „Kto nie dopełnia obowiązków wynikających z rozdziału 16a ustawy o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy albo odmawia pracy w ramach przygotowań do organizacji EURO 2012:
- uważany będzie za niedojrzałego społecznie i będzie musiał przejść jednodniowe szkolenie patriotyczne w najbliższym Urzędzie Gminy. Następnie ma odpracować przewidziany limit w miejscu wskazanym przez szefa biura organizacyjnego EURO 2012”.
To chyba jakiś kawał, bo jeśli traktować to na serio, to niech odpracowuje to elektorat i wyborcy PiS, Samoobrony i LPR.Dobrze, że wybory prawie pewne, bo trzeba by uciekać z tego chorego kraju.
popieram ostatniego" gościa"
Proponuje wprowadzić projekt ustawy dodający mały bonusik wszystkich otrzymującym mandat posła w wyborach parlamentarnych - 365 dni w roku do odpracowania na rzecz Euro 2012.
to jest prima aprilis?
Nie wiem kto stworzył projekt tej ustawy ale proponuje tej osobie pójść mały krok dalej i stworzyć obozy pracy... (sarkazm). Trzeba było realnie patrzeć na nasze możliwości w kwestii organizacji EURO 2012 zamiast pchać sie na siłę do puli państw-gospodarzy.