- Jak się zapomni, że tyle pieniędzy to kosztuje to można jeszcze przeboleć. Pierwsza „Karuzela” przypadła mi nawet do gustu chociaż trwała za krótko. Już rok temu wynudziłem się niesamowicie, bo znowu było to samo. Siedzieli, gadali i tyle - napisał do nas Czytelnik. - A te konfesjonały to zupełne dziwactwo. Co to za konfesjonał jak wokół stoi mnóstwo ludzi i cię jeszcze kamerą nagrywają i aparatami fotografują?
Tematem tegorocznej „Karuzeli Cooltury” mają być "przemiany". Dla wielu odwiedzających Karuzelę Cooltury główną atrakcję stanowi spotkanie ze znanymi celebrytami a temat na jaki dyskutują bywa mniej ważny. Spotkanie dotyczące tegorocznej imprezy nie odbyło się jednak w Świnoujściu ale w Warszawie w domu u Krzysztofa Zanussiego. Zresztą już trzy lata temu - gdy Karuzela Cooltury miała odbyć po raz pierwszy - konferencję urządzono w Warszawie. Mieszkańcy pytają więc - czy impreza ta jest nam potrzebna i czy pod płaszczykiem wydarzenia kulturalnego nie dostajemy po prostu programu śniadaniowego na żywo?
a ja mam takie pytanie? czy pieniądze na tę imprezę są z tego samego wora brane co na infrastrukture? Wydaje mi się, że nie-ale jeśli ktoś ma potwierdzoną inną wiedzę to proszę mnie poprawić. Bo chyba jest tak, że każda gmina ma jakiś przydział kasy od danego ministerstwa. Tzn w/g założeń/
Dno Morza należą się nam jak psu gnat, badziewiana kalruzela won!!
bo ciemnota ceni inne rozrywki, jednak budujące jest to, że podczas Karuzeli można spotkać trochę miejscowych, normalnych ludzi, którzy podczas spektakli i przedstawień nie wpieprzają czipsów popijając rozcieńczoną % colą...
sami nie wiecie czego chcecie...
ciekawe ile komentarzy jest od ludzi pracujących w urzędzie ;D. .. gdyby nie było żadnej imprezy to byście marudzili że nic się nie dzieje w tym mieście! może miasto nie powinno nic robić bo dzieci w afryce głodują? czemu by nie zrezygnować z DNI MORZA?
Molo, to już mamy...na wydmach! Miało być dzisiaj o tym, jak będzie wyglądał Plac Wolości!! Fakt, jak można najbogatszym płacić, za to, że tu przyjadą?Nic nie wnoszą...tylko kosztują!
Najbardziej żenujące jest to, że organizatorzy proponują rozliczenie barterowe za usługi hotelarskie. Reklama warta nawet kilkanaście tysięcy zł? to niezła heca. Jedynym słusznym rozwiązaniem jest przeniesienie imprezy na wrzesień. Bo w lipcu turystow i tak mamy, a może ukróci to" luksusowe rozpasanie" ze strony organizatorów i przyniesie korzyść samej kulturze rozbierając ją z gównianego garnituru produktu.
Zrobić na plaży Bitch Paty.
Podobno celebryci nie biorą wynagrodzenia.
Odpowiadając na tytuł artykułu - NIE, NIE, NIE !!
TE PIENIĄDZE POWINNY BYĆ WYDANE NA ZWALCZANIE BEZROBOCIA, CENTRÓW HANDLOWYCH CO ODBIERAJĄ CHLEB HANDLUJĄCYM W MIESCIE A NIE NA ZNANYCH LUDZI CO JUŻ MAJĄ TAK PIENIĘDZY NABITE ŻE GŁOWA BOLI !!
Mam wrażenie, że ci co są przeciw imprezie to wcale podatku do miejskiej kasy nie płacą.Szkoda że klepanie w klawisze komputera nie jest opodatkowane, to dobre żródło dochodó.Stawki można ustalić od kultury" literata".
po co ta karuzela dajcie na harnas team
sekretarz podjął decyzję o wycofaniu się ze sponsoringu!
Pan Zanussi promuje sam siebie kosztem naszego miasta, pozatym organizatorzy chodzą i" żebrają" sponsoring na noclegi, katering i wszystko inne - choć budżet na to wszysko mają nie mały.Z tego co wszystkim wiadomo mamy najszerszą plażę na polskim wybrzeżu Za tą kasę możnaby zorganizować tam kilka koncertów o wymiarze europejskim, i to byłaby PROMOCJA miasta. Myślę że polityka powinna zostać w Warszawie a nie nękać jeszcze turystów, którzy notabene przyjechali do Świnoujścia od niej odpocząć
Zaj⋆⋆⋆⋆ rozrywka słuchać ± trzech gości, którzy się do końca nie rozumieją i pierdzielą o dupie Maryni przy akompaniamencie trąbki.
ryynio ja jem śniadanie...a Ty o zapieczeniach..
to tylko żmuras mógł to wymyśleć. Następny sposób prywatyzowania miejskich pieniędzy
ryynio ma rację !!
Powinni przyjechać za wikt i opierunek a nie za takie ciężkie pieniądze.
nalezy zaczac od podstaw, pierw poprawic kulture srania, zeby ten lasek przy wydmach nie smierdzial odchodami, jak tu gadac o kulturze gdy po wyjsciu z namiotu Cooltury trzeba isc w krzaki i podcierac sie liscmi, co powoduje zapieczenia miedzy posladkami podczas upalnych dni, i wtedy napewno nikt nie czuje sie cool...
A czemu nie cały sezon?
karuzela trwa pięć dni a nie dwa!
Nie podoba mi się to, bo to sama patologia, a patologię trzeba zwalczać już w zarodku.
zgadzam sie z rynioo