- Smród rozciąga się w sumie na całej ulicy Wojska Polskiego – mówi jeden z taksówkarzy. – Jest momentami nie do wytrzymania. Jaka to wizytówka dla Świnoujścia?
Faktycznie po przekroczeniu granicy najpierw dostajemy po nosach „aromatem” końskiej uryny a potem po oczach widokiem „ekskluzywnych pawilonów” targowiska.
- Wróciłem niedawno z Krakowa, gdzie po Rynku jeżdżą dorożki, ale nie czuć od nich takiego odoru jak u nas – wyjaśnia taksówkarz. – Czyli jakoś można sobie z tym poradzić.
Dodaje od razu, że oczywiście nie chodzi o fatalną sytuację ,jaka miała kiedyś miejsce w Zakopanym, gdzie koń padł z braku wody i pożywienia.
Zwierzęta ciężko pracują. Należy im się odpoczynek, żywność i woda. Zwłaszcza jest ciepło. Trzeba jednak po nich sprzątać. Tylko tyle – mówi.
Piątek, 29 sierpnia 2025r.
•
Dziś imieniny:
Beaty, Jana, Sabiny, Racibora.
- Ratownicy wjechali quadem w parawan. Interweniowała policja
- Audi dachowało na S3. Kierowca pod wpływem alkoholu trafił do aresztu
- Dymiące kontenerowce przed Świnoujściem? „Fajny smrodek – argument przeciw terminalowi”
- Kamper spłonął na terenie portu jachtowego w Świnoujściu
- Strażacy przez ponad godzinę walczyli z ogniem
- Gwiazdy Markowego Festiwalu wyśpiewały sens miłości
- Świnoujście: Poszukiwania na Świnie. Sonar zamiast nurków, ruch bielików był częściowo wstrzymany
- Start działań przy budowie nowej siedziby Komendy Miejskiej Policji w Świnoujściu
- Potrącenie na pasach. 69-letnia kobieta trafiła do szpitala
- Przełom w komunikacji!!!
» Strona Główna » Wydarzenia » Fetor końskiej uryny jest nie do wytrzymania
zapach konskich odchodów jest jak perfumy dla wysoko urodzonych, osobiscie mi nie przeszkadza, a konski mocz jest dobry na zylaki, zapelenie stawów, oraz rózne choroby skóey, opryszczki, itp., , , dlatego powinni sprzedawac kuracjuszom w sloiczkach 200ml,